Nie no spoko jest postęp.Ostatnim razem jak grali ze SŁowacja w Bratysławie to przegrali 4:1.Więc 2:1 to duży sukces.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Nie no spoko jest postęp.Ostatnim razem jak grali ze SŁowacja w Bratysławie to przegrali 4:1.Więc 2:1 to duży sukces.
Odnoszę wrażenie ,że cieszysz się z porażek Polaków(mylę się?)Też kibicujesz jak Arcy faszystom?Czy jakiejś Śląskiej Silesii,której zespół nie widnieje w jakimkolwiek rankingu?
Odnoszę wrażenie ,że cieszysz się z porażek Polaków(mylę się?)Też kibicujesz jak Arcy faszystom?Czy jakiejś Śląskiej Silesii,której zespół nie widnieje w jakimkolwiek rankingu?
Mylisz się.Po prostu napisałem,że osiągneliśmy sukces.No chyba jest to sukcej skoro kilkadziesią lat temu dostajemy po tyłku 4:1 a teraz tylko 2:1?
Czemu zaraz faszystom? Masz jakies kompleksy? Jak po piwo to nie do faszystów tylko do Niemiec jeździsz,co? Ech.
A kibicuję tylko Polonii,resztę meczy po prostu oglądam.Lubie popatrzeć na BVB i reprezentację Niemiec.Kiedyś lubiłem oglądać w akcji Belgów no i cały czas fajnie prezentują się Hiszpanie.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Włochy to nie jest coś koło Warszawy, tylko dzielnica Warszawy, tak jak Centrum, Ochota, czy Mokotów.
Raczej bardziej jak Rembertów, czyli przyklejone do Warszawy na siłę i bez większych związków z tym miastem.
Mam w Rembertowie rodzinę i zawsze jestem pełen zdumienia, że ta pozbawiona wody, kanalizacji i utwardzonych dróg osada, to Warszawa. A takie Marki, Ząbki czy Józefów już nie.
Raczej bardziej jak Rembertów, czyli przyklejone do Warszawy na siłę i bez większych związków z tym miastem.
Mam w Rembertowie rodzinę i zawsze jestem pełen zdumienia, że ta pozbawiona wody, kanalizacji i utwardzonych dróg osada, to Warszawa. A takie Marki, Ząbki czy Józefów już nie.
Raczej to sprawdź na mapie, bo głupoty piszesz. Notabene sam m.in. mieszkam na Włochach od kilkunastu lat, i to są jakieś jaja, że ktoś ze "Świebodzina na Śląsku" uczy mnie gdzie leżą Włochy i że są przyklejone do Warszawy.
Emes, najmocniej przepraszam, że Cię uraziłem. Widzę, ze należysz do grupy tzw. Warszawiaków z Wołomina, niezwykle wyczulonych w sprawie swojej przynależności do stolicy. Przez całe lata 70-te natrząsał się z nich Jacek Federowicz w programie "60 minut na godzinę". Okazuje się, że sprawa jest nadal aktualna.
Pieczarku, wyciągasz zbyt daleko idące wnioski z faktu, że Włochy przez kilkanaście lat cieszyły się prawami miejskimi. Spod PKiN do tabliczki oznaczającej początek Włoch (skrzyżowanie Żwirki i Wigury z 1 Sierpnia) jest jakieś 5 km. Trudno to nazwać przyklejonym na siłę przedmieściem.
Emes, najmocniej przepraszam, że Cię uraziłem. Widzę, ze należysz do grupy tzw. Warszawiaków z Wołomina, niezwykle wyczulonych w sprawie swojej przynależności do stolicy. Przez całe lata 70-te natrząsał się z nich Jacek Federowicz w programie "60 minut na godzinę". Okazuje się, że sprawa jest nadal aktualna.
Mnie nie uraziłeś, bo generalnie częściej mieszkam gdzieś indziej, ale pokazałeś, jak zwykle że piszesz kompletne głupoty na tematy na których się w ogóle nie znasz. Włochy nie są dzielnicą przylegającą do stolicy tylko integralną częścią od nie wiem jak długiego czasu. Może podpowiedzią będzie informacja, że dalej od Centrum. Ochoty i Włoch leżą takie dzielnice jak Okęcie, Ursynów, Mokotów itd. Nie masz pojęcia na tematy w których się wypowiadasz, jesteś po prostu zarozumiały i to wychodzi w takim wątku jak ten.
A poza tym dobrze się przyjrzyj, na których stadionach (polskich czy niemieckich) łatwiej o nazistowskie hasła i rasistowskie zachowania.
Zdecydowanie na stadionach niemieckich(oczywiście tych z byłego DDR)Praktycznie na każdym stadionie zasiadają naziści i wykrzykują swoje hasła.
Kiszot,cieszę się,że się mylę.Jeżdżenie po piwo i inne artykuły jest podyktowane tym ,że u nas jak dobrze wiesz rynek piwny jest dość ubogi, jakość chemii jest zdecydowanie lepsza,a Niemców jako naród szczerze nie cierpię.
Z innej beki.
Zaraz pójdziemy całą Rodzinką na Stal,potem już tylko ja na Pogoń.
Pieczarku, to można powiedzieć o wszystkich niemalże polskich miastach. Ot, taka Gdynia, Gdańsk, Poznań - wszystkie w XX wieku poszerzały swoje granice administracyjne wchłaniając przyległe miejscowości. Po prostu zmienił się sposób myślenia o mieście, niepotrzebne były już mury miejskie (vide Poznań, każda z jego dzielnic poza Starym Miastem została do niego przyłączona stosunkowo niedawno). Takie procesy dzieją się w dalszym ciągu, choć już na mniejszą skalę.
Zaryzykuję stwierdzenie, że nie ma w Polsce miasta, którego dzielnice nie były wcześniej wioskami. Czy zapuszczonymi? Cóż, w dużej mierze o stopniu zapuszczenia decydują sami mieszkańcy.
Ciekawie się tu rozwija ten wątek urbanistyczny. Szczerze mówiąc zdawało mi się że pomyliłem wątki jak tu dzisiaj zaglądnąłem
"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Zaraz pójdziemy całą Rodzinką na Stal,potem już tylko ja na Pogoń.
Stal pokonała Piasta Chociwel tylko 4:0 (4:0).Tyle 100% sytuacji pod bramką w jednym meczu w tej klasie rozgrywkowej jeszcze nie widziałem.Spotkanie powinno zakończyć się wynikiem co najmniej 10:1 Niedługo na Pogoń
Comment