No właśnie, kogo? Przecież nie piłkarzy - oni potrzebują otwartego boiska, nie trybun. Zarząd klubu? Też nie, bo koszty zabezpieczenia następnego meczu mogłyby okazać się wyższe od wpływów ze sprzedaży biletów. Właściciela stadionu? Ten się pewnie cieszy, że przynajmniej zniszczenia nie będą rosnąć.
Ukarał więc przede wszystkim tych idiotów, którzy nie mają odwagi lub nie stać ich na to, aby niszczyć meble lub sprzęt RTV w domu, więc "walczą" z krzesełkami i kamerami na stadionie.
Ale pojechałeś teraz po kancie ...
PS. Takie podchwytliwe pytanie do Kiszota i Pogoniarza: to policja zdemolowała stadion?
Juventus, Machester City i Salzburg rywalami grupowymi Lecha Poznań w Lidze Europejskiej.
Szkoda ,bo mogli lepiej trafić (przynajmniej kibice ,bo piłkarze na kogokolwiek by nie trafili to będzie dramat).
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rynek Kolejowy
Kibice plądrowali toruński dworzec, SOK-iści się schowali
W środę kilkudziesięciu pseudokibiców okradało sklepy i bary na dworcu Toruń Główny. Służby porządkowe nie reagowały – piszą toruńskie „Nowości”.
Kibice łódzkiego Widzewa jadący na mecz do Bydgoszczy wysiedli na toruńskim dworcu. Kilkudziesięciu z nich ruszyło na dworcowe bary i sklepiki. Sprzedawcy byli bezbronni i tylko obserwowali sytuację z przerażeniem...
To pewnie tak w ramach oprawy?
Mam nadzieję - zwracam się tutaj do Pogoniarza i Kiszota - mam nadzieję, że kiedyś wam prawdziwi kibice zrobią coś takiego w domach.
Juventus, Machester City i Salzburg rywalami grupowymi Lecha Poznań w Lidze Europejskiej.
Szkoda ,bo mogli lepiej trafić (przynajmniej kibice ,bo piłkarze na kogokolwiek by nie trafili to będzie dramat).
Co byłoby lepsze dla kibiców niż Juve i Man City? Reprezentacja Marsa?
Wpada policja na sektor, pałuje i gazuje kogo popadnie (w tym dziewczyny, osoby starsze) to co mieli zrobić? Lać uzbrojoną armię czym popadnie.
No tak, pewnie policjanci się nudzili i zachciało im się rozróby więc zaatakowali biednych kibiców, którzy głodni i spragnieni wspierali swój zespół w ich staraniach kopnięcia piłki prosto...
A jak ktoś ma nieświeży oddech to też okrutnie przeszkadza? Swoją drogą to filmy na które chodzą popcornożercy zazwyczaj nie są na tyle skomplikowane żeby trzeba było się na nich specjalnie skupiać.
a na stadionie przeszkadza żeby żywiołowo reagować na to co się dzieje na murawie
Wytłumacz mi proszę jak popcorn jedzony przed kogoś kto jest parę-paręnaście metrów od Ciebie może przeszkadzać w żywiołowym reagowaniu na mecz. Bo jak rozumiem Ty chodzisz na trybuny dla tru kibiców a tam nie jedzą podczas meczu. Więc w czym problem?
Juventus, Machester City i Salzburg rywalami grupowymi Lecha Poznań w Lidze Europejskiej.
Szkoda ,bo mogli lepiej trafić (przynajmniej kibice ,bo piłkarze na kogokolwiek by nie trafili to będzie dramat).
Imho z Juve i City to mogą być pogromy, z Salzburgiem to mogą powalczyć. Awans jest niemożliwy, ale miło by było gdyby powalczyli i zaprezentowali coś więcej niż tzw. autobus w polu karnym
Gdybym był kibicem Lecha to wolałbym z rozstawionych zespołów odpowiednio: Stuttgart, S.Bukareszt i Dinamo Zagrzeb albo Napoli. Podkreślam jeszcze raz: tylko pod względem rywalizacji kibicowskiej. Piłkarsko może być ciężko i już.
Comment