przy piwie o piłce kopanej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • arcy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.07
    • 7538

    Zadam więc pytanie retoryczne,

    Czy wskutek wpuszczenia popkornowców na stadiony, poziom sportowy i finansowy angielskiej piłki uległ poprawie?

    Comment

    • arcy
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.07
      • 7538

      Kolejny dowód na to, że nasi forumowi kibole piszą głupoty - Artmedia. Ma raptem koło 5000 kibiców (w Bratysławie więcej ma ich II-ligowy Slovan), ale nie przeszkodziło jej to nie tylko w zdobyciu mistrzostwa Słowacji, ale również w dotarciu do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

      Kiedy wreszcie zrozumiecie, że tak kochane przez Was oprawy (race itp.) w żaden sposób nie wspomagają klubu, a czasem wręcz przeciwnie, obciążają jego budżet dotkliwymi karami? Kiedy do Was dotrze, że w obecnych warunkach polskim klubom nie jesteście do niczego potrzebni? Klubom potrzebny jest kibic, który na mecz przyprowadzi rodzinę i znajomych, kupi dzieciom klubowe koszulki i w czasie meczu skorzysta ze stadionowej oferty żywieniowej - czyli taki, który zostawi konkretną kasę, a nie pomacha szalikiem, podymi świecą dymną i porzuca "mięsem" w kogo popadnie?

      Comment

      • peter007
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.06
        • 2820

        Aż do przeczytania ponższego tekstu rozumiałem "kibiców" Legii.

        Chuligani z Legii Warszawa pobili po sobotnim meczu przy Łazienkowskiej... kibiców Legii. Zdemolowali również autobus MZA. Zatrzymano 11 osób.
        "Skandal! Hańba! Tylko szmata bije brata", to niektóre komentarze, jakie pojawiły się na legijnych stronach internetowych. To reakcja na zajścia, do jakich doszło po meczu Legii z Kolporterem Koroną Kielce. Chuligani w szalikach stołecznej drużyny pobili wychodzących ze stadionu kibiców w takich samych szalikach.
        "W autobusie linii 162 kilku chuliganów w szalikach Legii zaczęło demolować pojazd i wybijać szyby. Zatrzymano jedenaście osób, w tym cztery nieletnie" – powiedziała Zuzanna Sulowska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
        Stowarzyszenie Kibiców potępiło te zajścia.

        źródło: Życie Warszwawy
        Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

        Comment

        • arcy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2002.07
          • 7538

          No przecież tak chłopaki walczą o dobro klubu z tymi wstrętnymi, płacącymi piłkarzom, właścicielami Gazeta się czepia, a całe zajście sprowokowała policja, która przebrała swoich ludzi w szaliki i wysłała na stadion w roli łamistrajków. Autobus to był przemalowany radiowóz, a za kierowcę przebrał się komendant Siewierski.

          Ale nie bój nic, jutro na stronie Śląska Wrocław znajdziesz szczegółową informację o zorganizowanym przez "pedałów" spisku.

          Comment

          • Makaron
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.08
            • 2107

            Race wedlug mnie nikomu nie powinny przeszkadzac. Pod warunkiem ,ze sa uzyte w odpowiedni sposob , przez trzezwych i rozsadnych ludzi.

            Na meczach poilki bylem 3 razy w zyciu. 2 razy obrzucali mnie kamieniami jak wracalem z meczu. Nastepnie obrzucali kolejke podmiejska ,ktora wracalem z meczu. Moj brat (bardzo spokojny czlowiek, niezdolny do agresji) dostal gumowym pociskiem podczas meczu, bo dookola niego zaczela sie zadyma i jakos dostal przy okazji. Poki sytuacja na stadionie sie nie zmieni to nie pojde na mecz. A tymbardziej niezabiore tam mojej dziewczyny. A ile osob mysli podobnie do mnie? Zapewne masa kibicow, ktorzy boija sie isc na mecz.
            "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

            Comment

            • bury_wilk
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 2655

              Kubickiego odstrzelono, zobaczymy, czy coś to da...

              Lubię kiedy się zieleni
              Lubię jak się piwo pieni...

              ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

              Comment

              • albeertos
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.10
                • 2313

                Wracając do tematu o konflikcie kibiców i zarządu Legii, znalazłem w sieci taką oto wypowiedź:
                mam na imię krzysiek, mam karnet na Krytą, kibicuje i chodze na Legię od lat. nie byłem na 1'szym meczu protestacyjnym z płockiem bo się obawiałem niekontrolowanego chuligaństwa w wykonaniu kibiców spod Torwaru, czytając pomeczowe relacje zrobiło mi się głupio, że przedwsześnie źle oceniłem protestujących i ich intencje - uwierzyłem stowarzyszeniu że celem protestu ani też jego narzędziem nie będzie przemoc względem tych, którzy wybranej formy protestu nie popierają. uwierzyłem i w sobotę wybrałem się na mecz z kolporterem...

                wrażenia...?? proszę:

                1) duża radość ze zwycięstwa Legii, radość, że po długim czasie - chociaż na kilka godzin - znowu byliśmy na czele tabeli. Radość ze stosunkowo dobrej gry obrony i szcześcia, które włodarczykowi daruje los pozwalający mu strzelić bramę pomimo spaprania tylu setek...

                2) to w jaki sposób zostałem razem z innymi kibicami opuszczającymi nasze estadio potraktowany przez reprezentantów stowarzyszenia zebranych pod Torwarem wzbudziło we mnie ogromny strach. Jestem dorosłym facetem po 30'tce i choć generalnie boję się w życiu niewielu rzeczy, to to co czułem przez 20 minut dzielące mnie od bramy na Myśliwieckiej do parkingu gdzie stał mój samochód można określić jako zwykły strach o samego siebie. Pierwszy raz idąc przed siebie bardzo nisko chyliłem głowę i bałem się, że zaraz zostanie wymierzona mi kara za obecność na meczu. Obecność na meczu Legii w Warszawie a karać będzie protestujący kibic Legii należący do stowarzyszenia kibica Legii nienależącego do stowarzyszenia - ot tak po prostu zwykłego kibica - w języku niektórych niekumatego "piknika" .

                Po wspólnym kibicowaniu w niezwykle nowatorski i godny Legii sposób pt "cały Torwar odpowiada - cała Kryta odpowiada" i towarzący temu dreszczyk rozpierającej mnie kibicowskiej dumy jak można razem pokazać zarządowi, że coś jednak chyba jest nie tak, spodziewałem się po wyjściu ze stadionu swego rodzaju fety, wspólnych rozmów: "no i jak nas było słychać, czy race były widoczne, itp", wspólnego fetowania kolejnego sukcesu NASZEJ Legii. Spodziewałem się bycia razem pomimo dzielących nas różnic w postrzeganiu przyjętej formy protestu. Razem jak zawsze i wszędzie przystało na kibiców Legii.

                moje oczekiwania grupa bandziorów ze stowarzyszenia szybko rozbiła o bruk ulicy Myśliwieckiej. Nigdy nie byłem w życiu tak zelżony przez "swoich" a następnie poturbowany. Nidgy, nie patrzyłem w prymitywnie tępę oczy mówiąc: "stary k... jestem jak Ty kibicem Legii - opamiętaj się, nie szarp mnie, idź do swoich kumpli wypij piwo za Legię ja ze swoimi też właśnie idę to zrobić...". Tępy ryj nie był zainteresowany. Sprzedał kopa i zamachnął się lecz nie trafił bo mu prolime we krwi przeszkodziły...Obyś kanalio został utrwalony na jednym z policyjnych filmów video...

                Wiem, że zaraz posypią się głosy krytyki "prawdziwych" kibiców ze stowarzyszenia tyle, że jako spokojny człowiek i zwykły kibic Legii; po Waszemu piknik, który uwierzył w deklaracje stowarzyszenia, że bez względu na to czy będę na stadionie czy nie nic mi się nie stanie mam kilka pytań...

                - dlaczego kibic Legii słyszy od drugiego kibica Legii że jest kur..., łachudrą, chu..., łamistrajkiem, skur..., dupowłazem ? czy naprawdę jest ?

                - dlaczego w obawie o bezpieczeństwo kibic Legii musi chować pod kurtkę szalik Legii, wychodząc ze stadionu Legii i wchodząc w tłum kibiców Legii ?

                - dlaczego wybierając taką a nie inną formę protestu - zapewne wcześniej zastanawiając się nad związanym z nią ryzykiem - nie kontrolujecie przebiegu Waszego protestu ?

                - czemu jako organizatorzy protesu próbujecie bagatelizować sprawę awantur mówiąc coś o podpitych dresach, nie-stowarzyszeniowcach, nawet prowokatorach ?
                nawet jeden pobity przez Was kibic Legii powinien być dla Was sygnałem, że źle sie bawicie z tym protestem

                - dlaczego kibic Legii musi bać się drugiego kibica Legii ?

                ...jest wiele innych pytań ale ja odpuszczam. dzięki temu że miałem okazję ponieść dotkliwe konsekwencje protestu organizowanego przez stowarzyszenie i "jedynie słusznych kibiców" spod znaku LTM całkowicie zmieniam opinię na Wasz temat i temat całego konfliktu.
                Jesteście bandą awanturników i durni z których większość zapewne nie wie nawet z czego wynika problem, jesteście zwykłymi bandytami zaiteresowanymi wzbudzaniem strachu - Wy nazywacie to respektem - niech się nas k... boją. wszyscy niech się nas boją: Zygo, Walter, pikniki, sędziowie - wszyscy ku...a !!! bo LTM !!!!
                o ile do soboty byłem po Waszej stronie - choć nie rozumiałem i nie popierałem stosowanej formy protestu - o tyle po meczu staliście się dla mnie bandą bandziorów. Tępaków od wydzierania własnego ryja i szukania jakby tutaj czyjś inny ryj obić
                Nie chcę Was widzieć na stadionie Legii - nie chcę się Was więcej bać - nawet jeżeli ma to stać się kosztem największej i najładniejszej sektorówki w całej lidze czy też legendy o znakomitej warszawskiej publiczności, to nie chcę. Piknik nigdy mnie nie uderzy - kibic ze stowarzyszenia nie miał z tym żadnego problemu pomimo tego, że 90 min wołałem z nim "Zygo ?? co ?? Ty...!!" i śpiewałem : "Mistrzem Polski jest Legia..."

                zdaję sobie sprawę, że mój komentarz specjalnie Was nie wzruszy - nie oczekuję tego - ale życzę sobie żebyście tracili sympatię coraz większej liczby ludzi takich jak ja. takich, którzy pomimo że nie wydziarają się tylko wulgaryzmami i nie krzyczą na głos LTM to tak samo szanują i interesują się wynikami i losem Legii jak Wy. jeśli nie bardziej...

                PS. życzę włodarzom klubu powodzenia w walce z bandytami - Legia To Nie Oni.
                (_)>
                Nigdy się nie poddawaj!!!
                Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                Lech jest tam gdzie jego wiara
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • kiszot
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2001.08
                  • 8107

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                  Zadam więc pytanie retoryczne,

                  Czy wskutek wpuszczenia popkornowców na stadiony, poziom sportowy i finansowy angielskiej piłki uległ poprawie?
                  Nie.Dlatego,że Angole zawsze chodzili na mecze.
                  Spytaj pierwszego lepszego piłkarza w jakich warunkach gra mu sie lepiej.Wtedy gdy na meczu jest 40 tyś żrących popkorn ludzi czy gdy 5 tys kibiców dopinguje ich grę.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron
                  Race wedlug mnie nikomu nie powinny przeszkadzac. Pod warunkiem ,ze sa uzyte w odpowiedni sposob , przez trzezwych i rozsadnych ludzi.

                  Na meczach poilki bylem 3 razy w zyciu. 2 razy obrzucali mnie kamieniami jak wracalem z meczu. Nastepnie obrzucali kolejke podmiejska ,ktora wracalem z meczu. Moj brat (bardzo spokojny czlowiek, niezdolny do agresji) dostal gumowym pociskiem podczas meczu, bo dookola niego zaczela sie zadyma i jakos dostal przy okazji. Poki sytuacja na stadionie sie nie zmieni to nie pojde na mecz. A tymbardziej niezabiore tam mojej dziewczyny. A ile osob mysli podobnie do mnie? Zapewne masa kibicow, ktorzy boija sie isc na mecz.
                  Może przyciągasz do siebie zło
                  Zobacz,ja chodze na mecze 21 lat,jakieś 15 lat jeździłem po całej Polsce i nic mi nie ma.Nawet sam się pchałem tam gdzie sie coś działo.Teraz chodze na mecze w większości u siebie i nawet dzieci zabieram ze sobą.I powiem ci jedno wcale sie nie boję.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                  No przecież tak chłopaki walczą o dobro klubu z tymi wstrętnymi, płacącymi piłkarzom, właścicielami Gazeta się czepia, a całe zajście sprowokowała policja, która przebrała swoich ludzi w szaliki i wysłała na stadion w roli łamistrajków. Autobus to był przemalowany radiowóz, a za kierowcę przebrał się komendant Siewierski.

                  Ale nie bój nic, jutro na stronie Śląska Wrocław znajdziesz szczegółową informację o zorganizowanym przez "pedałów" spisku.

                  Śmieszny jesteś.czy ktoś pisał,że to o to chodzi?A wybryki zdarzają się wszędzie.Ty oczywiście nie masz sobie nic do zarzucenia i napewno zawsze postępujesz zgodnie z dekalogiem?
                  Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                  1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                  Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                  Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                  So von Natur, Natur in alter Weise,
                  Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                  Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                  Comment

                  • kiszot
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🍼🍼
                    • 2001.08
                    • 8107

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                    Kolejny dowód na to, że nasi forumowi kibole piszą głupoty - Artmedia. Ma raptem koło 5000 kibiców (w Bratysławie więcej ma ich II-ligowy Slovan), ale nie przeszkodziło jej to nie tylko w zdobyciu mistrzostwa Słowacji, ale również w dotarciu do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
                    Dobry przykład.To tak jak poznańska Warta,gdyński Bałtyk czy bytomskie Szombierki.
                    Odnieśli jakiś sukces,pojawili się jak kometa z "niebytu" i pewnie za rok czy dwa tam wrócą.Mimo takiego sukcesu sportowego większość bratysławskich kibiców ma gdzieś jakąś Artmedię.Dla nich liczy sie Slovan czy Inter.Piszesz 5 tyś kibiców,napisz 5 tyś ludzi ciekawych meczów w LM i nic poza tym.Ile ludzi będzie chodzic na mecze Artmedii gdy ta spadnie do II ligi?Kto bedzie o niej pamiętał i komu będzie ona potzrebna do szczęścia?Liczą się kibice którzy są z klubem na dobre i na złe a nie tylko w czasie sukcesów.

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arcy
                    Klubom potrzebny jest kibic, który na mecz przyprowadzi rodzinę i znajomych, kupi dzieciom klubowe koszulki i w czasie meczu skorzysta ze stadionowej oferty żywieniowej - czyli taki, który zostawi konkretną kasę, a nie pomacha szalikiem, podymi świecą dymną i porzuca "mięsem" w kogo popadnie?
                    W przypadku sukcesów tak tylko kto to wszystko kupi jak braknie tych sukcesów a na stadionie nie będzie już tych co machają szalikami czy dymią świecami?
                    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                    So von Natur, Natur in alter Weise,
                    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                    Comment

                    • kiszot
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🍼🍼
                      • 2001.08
                      • 8107

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika albeertos
                      Wracając do tematu o konflikcie kibiców i zarządu Legii, znalazłem w sieci taką oto wypowiedź:
                      Nie popieram tego co się stało po tym meczu.Natomiast ta wypowiedź bardzo mi "pachnie" zawodowym pisaniem.
                      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                      So von Natur, Natur in alter Weise,
                      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                      Comment

                      • ZIOMEK2
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.09
                        • 2523

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ZIOMEK2

                        Jutro wielki dla mnie mecz bo ... gra Petrzalka czuję małą sensację więc idę obstawić !
                        Powinni udowodnić, że europejczycy potrafią wygrywać też za małe pieniądze !
                        Trzeba tylko chcieć - trochę talentu, dobra taktyka i ... football'owa wizja a nie " szklane domy " !
                        Liczyłem na 2:1 dla Artmedii, stało się inaczej a mogło być 4:3 ( ale gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem ! )

                        Jestem zadowolony z meczu ( były gole i dobra gra do 75 -tej minuty ) czyli 2:2, skoro piłka w grze to wszystko zdarzyć się może !

                        Comment

                        • Pinio74
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.10
                          • 3881

                          Trenerskiej karuzeli w ekstraklasie ciąg dalszy. Wczoraj pierwszym trenerem Wisły Płock przestał być Mirosław Jabłoński. Zastąpił go Czech Josef Csaplar, który wcześniej trenował m.in. młodzieżową reorezentację Czech, Slovan Liberec i Slavię Praga. Może będzie lepiej, bo gorzej, po ostatniej porażce z Bełchatowem, to chyba nie będzie. A w sobotę może być ciekawe spotkanie, z Dyskobolią, którą prowadzi Werner Liczka.
                          BIRRARE HUMANUM EST

                          Comment

                          • Pogoniarz
                            † 1971-2015 Piwosz w Raju
                            • 2003.02
                            • 7971

                            Wczoraj oglądałem w LM spotkanie Barcy i Koniczynek.Cóż tu pisać-dla mnie świetna gra Katalończyków,oni oddali więcej strzałów w jednym meczu na bramkę niż Pogoń w pięciu
                            Bardzo ciekawe było ustawienie Greków w obronie-sześciu w jednej linii i z uporem maniaka grali tak do końca,gdy co chwilkę prostopadłe piłki siały zamęt w ich szeregach...
                            Teraz z mojego podwórka.
                            Została podpisana umowa pomiędzy Pogonią a FC Szwedt(klub z oddalonej od Szczecina o około 40km miejscowości)Pogoń ma korzystać z bazy treningowej w Niemczech,wcześniej korzystała młodzież.Co w zamian nie napisano...
                            Być może jest szansa by w nasz klub zainwestowała potężna rafineria znajdująca się w tym mieście...
                            Kibice mają już dość chodzenia po boisku w czasie meczu niektórych zawodników,nazwiska ciągle te same.Na razie grzecznie zostali o tym powiadomieni,jeśli się to będzie powtarzać,to będzie już mniej parlamentarnie...(w innych klubach już to było przerabiane).
                            Jeszcze jedno. Ryszka nie poprowadzi 3 spotkań naszej kochanej Orange jest to kara za "wspaniałe" sędziowanie w meczu Pogoń-Cracovia(co mi z tego )


                            Prawie jak Piwo
                            SZCZECIN

                            Comment

                            • albeertos
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.10
                              • 2313

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
                              Jeszcze jedno. Ryszka nie poprowadzi 3 spotkań naszej kochanej Orange jest to kara za "wspaniałe" sędziowanie w meczu Pogoń-Cracovia(co mi z tego )
                              Chyba chodzi Ci o Marcina Borskiego?
                              (_)>
                              Nigdy się nie poddawaj!!!
                              Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                              Lech jest tam gdzie jego wiara
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Comment

                              • Pogoniarz
                                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                                • 2003.02
                                • 7971

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika albeertos
                                Chyba chodzi Ci o Marcina Borskiego?
                                Jasne ,że o Borskiego.Zakręciłem się jak naleśnik


                                Prawie jak Piwo
                                SZCZECIN

                                Comment

                                Przetwarzanie...