StaryKocur napisał(a) Ale ogłoszenie oficjalnych wyników zostawiam koleżance
Pierwszej Sekretarce.
Jak tylko skończy się użerać ze studentami, ogłosi jak nic.
Zdrowie zwycięzcy.
Idol Fan Clubu OLDCAT
Oj Kocur, Kocur. Jacy studenci??!!
Przecież ja to tylko biedny statysta...
Ale, ale....
Niniejszym ogłaszam, że pan na fotce nr 7 to oczywiście Piwowar.
Mimo, że nie należę do zarządu konkursu, chciałabym przyznać nagrodę "Fair Play" Ironowi, który szybko podpowiedział Wam nr 8, czyli Małążonkę, a mógł tę informację zachować do końca i wygrać. W końcu od niedawna jestem na Forum, a osoby, które mnie znają nie kojarzą ksywki z osobą i załączonym obrazkiem,dlatego gratuluję Mu serdecznie, nagrodę odbierze w domu.Pozdrowienia dla wszystkich
Małażonka napisał(a) Mimo, że nie należę do zarządu konkursu, chciałabym przyznać nagrodę "Fair Play" Ironowi, który szybko podpowiedział Wam nr 8, czyli Małążonkę, a mógł tę informację zachować do końca i wygrać. W końcu od niedawna jestem na Forum, a osoby, które mnie znają nie kojarzą ksywki z osobą i załączonym obrazkiem,dlatego gratuluję Mu serdecznie, nagrodę odbierze w domu.Pozdrowienia dla wszystkich
Małażonko, widziałas Ty kiedy Starego Kocura? Niech się Iron cieszy, że nie wygrał koszulki z jego podobizną
Marusia napisał(a) Małażonko, widziałas Ty kiedy Starego Kocura? Niech się Iron cieszy, że nie wygrał koszulki z jego podobizną
Małażonko - ty jeszcze nie widziałaś StaregoKocura na żywo.
A więc czeka Cię przeżycie, które Ci zazdrośnicy mają już dawno
za sobą, stąd ich zjadliwe posty w dodatku nieprzyzwoicie
przepełnione mordkami.
A poza tym kto powiedział, że mężczyzna powinien być piękny ?
Starsi Forumowicze pamiętają zapewne Kolegę Kuchmistrza
z "60 minut na godzinę", który w utworze wokalno-instrumentalnym
twierdził wręcz: "Mężczyzna nie musi być piękny"
Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Kocur - czytałem wczoraj w necie historię powstania Twojego wysokiego czoła. Przynajmniej tak myślę, że było to o Tobie.
Pojechał Kocur z dziewczyną w góry do szałasu. Było zimno więc poszedł narąbać drewna. Zmarzły mu ręce. Wraca do dziewczyny mówi "Zimno mi w ręce". "No to rozgrzej między moimi udami". Kocurowi dwa razy nie trzeba było powtarzać. Po chwili znowu poszedł rąbać drewno. Wraca po pewnym czasie i historia z rozgrzewaniem zmarzniętych dłoni znowu się powtarza. Wieczorem Kocur poszedł i narąbał drewna na cały następny dzień. Wraca i znowu się skarży na zimne dłonie. Lekko poirytowana dziewczyna wyrzuca wreszcie z siebie: "Ciągle dłonie i dłonie. A uszy ci nie marzną?".
Kocur, przyznaj się czy to wszystko nie zaczęło się od marznących uszu?
pieczarek napisał(a) Kocur - czytałem wczoraj w necie historię powstania Twojego wysokiego czoła.
Kocur, przyznaj się czy to wszystko nie zaczęło się od marznących uszu?
Kurczę, widzę, że fargmenty moich wspomnień z lat, kiedy byłem jeszcze młodym kiciusiem, przeniknęły do netu.
Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Comment