Speedway czyli żużel :-)

[iommi]

(...) Choć pojawił się też pomysł, aby przyszłoroczną kadrę oprzeć na Skórnickim i Świderskim + paru przeciętnych seniorach. Zostaną pewnie Pytel i Dziatkowiak (koniec wieku juniora). Trzeba też pozyskać choć jednego sensownego juniora - być może po kiepskim sezonie w Ostrowie będzie szansa na powrót Piaszczyńskiego. Do tej pory Poznań nie miał najlepszych doświadczeń z obcokrajowcami, ale teraz ze względów finansowych być może będą musieli się lepiej rozejrzeć.

Z pozyskaniem Świdra Poznań może mieć problem choćby dlatego, że jego warunki na sezon 2009 są jak najbardziej ekstraligowe. Zasadniczo sądzę, że z klubów pierwszoligowych na dziś jest je w stanie spełnić tylko Ostrów.
A Piaszczyńskiego trzeba zimą wysłać na step i aerobik. Oj, zapuścił się chłopak w tym Ostrowie, zapuścił...

[arcy]

Pytanie, czy znajdzie się ktoś zainteresowany spełnieniem jego warunków. Poza tym Poznań może zrobić też tak, że da dwóm zawodnikom ekstraligową kasę, a 5-6 II ligową. Jeśli uniknie kontuzji liderów, spokojnie się utrzyma.

Piaszczyńskiemu trudno się dziwić - w Poznaniu był już gwiazdką, a w Ostrowie przeżył szok, z tym że za lepsze pieniądze. Mam nadzieję, że zrozumiał, że jeszcze sporo ciężkiej pracy przed nim.

A propos Ostrowa, co u Szombierskiego?

[babalumek]

A Jasiu Kołodziej w Tarnowie został, bo sponsorzy z tego miasta zapewnili mu 100 procent budżetu na 2009 rok. Proste. A z tego co wiem, WTS proponował mu tylko pewną kwotę na przygotowania do sezonu i pomoc w poszukiwaniu sponsorów.

Czyli mimo wszystko mam rację - wybrał kasę zamiast rozwoju. Choć pretensji do niego nie mam. Właśnie może by tak przycelować w Świderskiego czy Skórnickiego - choć obaj w ekstralidze sprowadzeni by byli niewątpliwie do tzw drugiej linii, a nam trzeba jeszcze dobrego wsparcia dla Crumpa.

[arcy]

Żeby rozwinąć się "sportowo", żużlowiec musi też sporo zainwestować w sprzęt i jak najwięcej jeździć. Bez kasy nie da rady.

[iommi]

(...) A propos Ostrowa, co u Szombierskiego?

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Widziałem go w tym roku raz na jakimś meczu u nas - niezbyt świeży był i ostentacyjnie na cały głos (w stylu: za mało k...a w tym k...a) krytykował swoich jeżdżących kolegów...
Ile jest dziś wart, pokazały mizerne starty w Ukrainie Równe. Dno.

[lordofdabeer]

Ponad milion złotych długu na chwilę obecną i raczej mizerne perspektywy na ich spłatę. Są pewne miśki, które chcą przejąć żużel w tym mieście i robić go po swojemu, ale jeśli ktoś swoje działanie zaczyna od pomysłu wyemitowania cegiełek na pomoc dla rybnickiego żużla (20 zł sztuka), to ja już nie mam więcej pytań...
Z tego co słyszałem ostatnio, stowarzyszenie RKM ma wejść do SSA, przekazać zawodników i zespół ma startować w pierwszej lidze na licencji RKM. Znów panom pogratulować pomysłu należy - biorą do SSA stowarzyszenie, które chce przekazać kilkunastu bezwartościowych juniorów (bo przecie rynek młodych zawodników w tym kraju nie istnieje praktycznie), wycenionych ładnie żeby wyglądało że aport jest... Nie mówię już o paradoksie takim, iż w SSA miałoby być Stowarzyszenie które w tym roku złamało wszelkie możliwe zapisy kontraktowe ze wszystkimi swoimi zawodnikami (nie płacąc im praktycznie od maja), a więc jak na razie nie dostałoby nawet licencji na sezon kolejny.
Tak więc jakieś ściganie w tym Rybniku będzie, ale cienko to wygląda.

Strasznie mnie w..rwia to co się stało z rybnickim żużlem. W ostanim sezonie nie chciało mi się nawet wybierać na mecze, bo to żal patrzeć na taką nędzę.
I po co było stadion przebudowywac?

A jeszcze parę sezonów temu była nadzieja, że wejdziemy do ekstraligi i jeszcze to jakoś wyglądało. A teraz – nic tylko siąść i płakać.

Prawda jest smutna – w dzisiejszym sporcie nie da się osiągnąć profesjonalnych wyników bez odpowiedniej kasy. Najgorsze jest to, że chociaż Rybnik zawsze żużlem stał, to teraz jakby wszyscy umyli od tego ręce, na czele z urzędem miasta.

[Maremali]

Strasznie mnie w..rwia to co się stało z rybnickim żużlem. W ostanim sezonie nie chciało mi się nawet wybierać na mecze, bo to żal patrzeć na taką nędzę.
I po co było stadion przebudowywac?

A jeszcze parę sezonów temu była nadzieja, że wejdziemy do ekstraligi i jeszcze to jakoś wyglądało. A teraz – nic tylko siąść i płakać.

Prawda jest smutna – w dzisiejszym sporcie nie da się osiągnąć profesjonalnych wyników bez odpowiedniej kasy. Najgorsze jest to, że chociaż Rybnik zawsze żużlem stał, to teraz jakby wszyscy umyli od tego ręce, na czele z urzędem miasta.

Nigdy nie mogłem pojąć osób, które tylko potrafią krytykować i wymądrzać się. Klub jakby na to nie patrzeć jest dla kibiców i jeśli tacy kibice jak ty przestają chodzić na mecze to i kasy zaczyna brakować w klubie, gdyż wpływy z biletów to także jakiś procent budżetu. A gdy więcej towarzystwa na trybunach to i o sponsorów pewnie łatwiej zabiegać.
Pozdrowienia dla wszystkich kibiców, którzy znajdują czas i chęci oglądać na stadionach zmagania żużlowców.

Gratulację dla Krzyżaków za majstra raz na 10 lat to im się należy , a od Emila łapy precz.

[lordofdabeer]

Nigdy nie mogłem pojąć osób, które tylko potrafią krytykować i wymądrzać się. Klub jakby na to nie patrzeć jest dla kibiców i jeśli tacy kibice jak ty przestają chodzić na mecze to i kasy zaczyna brakować w klubie, gdyż wpływy z biletów to także jakiś procent budżetu. A gdy więcej towarzystwa na trybunach to i o sponsorów pewnie łatwiej zabiegać.
Pozdrowienia dla wszystkich kibiców, którzy znajdują czas i chęci oglądać na stadionach zmagania żużlowców.

No coz - ja chodzilem na mecze dopoki uwazalem, ze wydanie tych parenastu zlotych ma jakikolwiek sens. Natomiast to, że wpływy biletów stanowią jakiś tam procent budżetu klubu to jedno, a to że brak jest strategicznego sponsora to drugie. Ja nie wyznaję zasady, że trzeba wspierać klub dla idei.
Jeśli będzie jakaś wizja wyjścia z kryzysu oraz profesjonalne podejście do zarządzania klubem, to wtedy jestem jak najbardziej gotów wspierać go poprzez kupno biletów. Dopóki tego nie ma – czeka nas spadek do II ligi, a w perspektywie może być jeszcze gorzej.

[iommi]

(...) Najgorsze jest to, że chociaż Rybnik zawsze żużlem stał, to teraz jakby wszyscy umyli od tego ręce, na czele z urzędem miasta.

W ostatnich 10 latach miasto wpompowało w rybnicki żużel lekko licząc 3,5 - 4 mln złotych. Mówię tu tylko o grantach na szkolenie młodzieży i dotacjach na co ważniejsze imprezy. To dużo za dużo jak na wyniki osiągane przez rybnickich żużlowców.

[kiszot]

Niestety lub stety zużel jako sport interesujący tysiące ludzi nie ma przed sobą przyszłośći.Polska jest chyba jedynym krajem w którym ludzie walili "drzwiami i oknami" na mecze.W innych krajach żużlem interesuje sie garstka ludzi i to w końcu przyjdzie do nas.Paradoksalnie im więcej ludzi na trybunach tym niej zawodników z najwyższej półki i na odwrót.

[arcy]

Niestety lub stety zużel jako sport interesujący tysiące ludzi nie ma przed sobą przyszłośći.Polska jest chyba jedynym krajem w którym ludzie walili "drzwiami i oknami" na mecze.W innych krajach żużlem interesuje sie garstka ludzi i to w końcu przyjdzie do nas.Paradoksalnie im więcej ludzi na trybunach tym niej zawodników z najwyższej półki i na odwrót.

Zapominasz o tym, że żużel w takiej np. Anglii to również widownia telewizyjna. A taka bardzo interesuje sponsorów. U nas jest sporo ludzi na stadionach, ale przed telewizorami już gorzej.

Nie rozumiem tego zdania o zawodnikach.

[iommi]

Nie rozumiem tego zdania o zawodnikach.

A to przecież proste - kiszotowi chodzi o to, że on żadnego z nich nie kojarzy...

[lordofdabeer]

Żużel nie ma raczej szans stać się sportem na tyle masowym co piłka nożna lub siatkówka; pomimo pełnych stadionów w dalszym ciągu będzie miał ograniczone grono sympatyków.

A widownia telewizyjna – no cóż każdy kto był na meczu na żywo i oglądał spotkanie w telewizji wie, że różnica pomiędzy tymi sposobami oglądania żużla jest diametralna.
Ryk silników i zapach palonego metanolu – tego nie da się oddać w telewizji.

Może się narażę, ale jak dla mnie mecz żużlowy w telewizji, to nie tyle widowisko nudne, ale takie, któremu czegoś brakuje żeby przyciągnąć kogoś kto nie jest fanem tego sportu.

[arcy]

Zgadzam się z Tobą co do "multimedialnych" walorów żużla. Ale jego specyfika sprawia, że nie da się utworzyć klubu w każdej wsi (jak w piłce), i wielu kibicom zostaje telewizja.

[kiszot]

A to przecież proste - kiszotowi chodzi o to, że on żadnego z nich nie kojarzy...

Źle się wyrazilem.
Im zainteresowanie kibiców w naszym kraju tym słabszy poziom zawodników.Najlepsi zawodnicy wywodzą się z krajów gdzie zainteresowanie żużlem jest raczej słabe jak nie znikome.

Zapominasz o tym, że żużel w takiej np. Anglii to również widownia telewizyjna. A taka bardzo interesuje sponsorów. U nas jest sporo ludzi na stadionach, ale przed telewizorami już gorzej.

Nie rozumiem tego zdania o zawodnikach.

Zapominasz,że w takiej Anglii piłkę pokazują w telewizji a na meczach sa tłumy.
Nazwijcie to tak:żużel jest sportem dla elit a nie dla mas

Zgadzam się z Tobą co do "multimedialnych" walorów żużla. Ale jego specyfika sprawia, że nie da się utworzyć klubu w każdej wsi (jak w piłce), i wielu kibicom zostaje telewizja.

Bzdura.Jak masz kase to klub będziesz miał wszedzie.