Speedway czyli żużel :-)

[Maremali]

Dzisiaj wyczytałem, że BSI dało K.Kasprzakowi dziką kartę na GP we Wrocku. Bardzo ciekawi mnie czym się kierowali, gdyż moim zdaniem obecna forma J.Kołodziej napawa większym optymizmem na dobre widowisko w wykonaniu tego zawodnika niż nominowanego Krzysztofa.

[garfunkel]

No widzę że tu poznański żużel rządzi...

Gdzie mi tam do Poznania ja kibicuję naszym lwom z Częstochowy .

[kiszot]

Uwielbiam co prawda piłkę, ale zdecydowanie wolę mecze żużlowe od tej kopaniny sowicie opłacanych playboyów na naszych stadionach

Co do playboyów to masz rację ale powiedz nam ile zarabiaja gwiazdorzy naszego żużla.Kiedyś słyszałem,że zarobki w naszym żużlu sa najwyższe na świecie.

[grzes_ch]

Co do playboyów to masz rację ale powiedz nam ile zarabiaja gwiazdorzy naszego żużla.Kiedyś słyszałem,że zarobki w naszym żużlu sa najwyższe na świecie.

Najwyższe na pewno nie , ale wysokie.
Musisz jednak brać pod uwagę , że nasza Ekstraliga jest jedną z najlepszych na świecie ( na pewno w pierwszej trójce ) a gdzie jest Orange Ekstraklasa ?

[dzidek1960]

Co do playboyów to masz rację ale powiedz nam ile zarabiaja gwiazdorzy naszego żużla.Kiedyś słyszałem,że zarobki w naszym żużlu sa najwyższe na świecie.

Też tak słyszałem. Lecz te sumy są dużo niższe od tego co dostaje przeciętny kopacz z II ligi. Musisz wziąść pod uwagę, że wysokie zarobki mają tylko zawodnicy z czołówki, którzy jeżdżą na własnym sprzęcie. Utrzymanie sprzętu też kosztuje i to dużo. Wg. mnie porównywanie zarobków piłkarzy i żużlowcow to tak jak by porównywać zarobki właściciela firmy z jego pracownikiem.
Nawiązując do ligi to Unia L. dostała zasłużone baty w Bydgoszczy a gdyby nie zamieszanie z regulaminem w Lesznie to i pierwszy mecz minimalnie by przegrała.

[Maremali]

Też tak słyszałem. Lecz te sumy są dużo niższe od tego co dostaje przeciętny kopacz z II ligi. Musisz wziąść pod uwagę, że wysokie zarobki mają tylko zawodnicy z czołówki, którzy jeżdżą na własnym sprzęcie. Utrzymanie sprzętu też kosztuje i to dużo. Wg. mnie porównywanie zarobków piłkarzy i żużlowcow to tak jak by porównywać zarobki właściciela firmy z jego pracownikiem.
(..)

oprócz tego zawodnicy za własną kaasę muszą dojechać na mecz oraz zatrudniają mechaników.
Jeśli chodzi o ligę to fakt, że odbywa się ona w Polsce w dzień wolny od pracy oraz to, że kluby sąsiednich państw chcą jedźić nawet w najniższej klasie rozgrywek świadczy o jej renomie.

[kiszot]

Najwyższe na pewno nie , ale wysokie.
Musisz jednak brać pod uwagę , że nasza Ekstraliga jest jedną z najlepszych na świecie ( na pewno w pierwszej trójce ) a gdzie jest Orange Ekstraklasa ?

To gdzie płacą lepiej?
A czy nie uważacie,że Polski jako biednego kraju nie za bardzo stać na najbogatszą ligę? Wiem wiem,sponsorzy.Ale jednak.Analogicznie patrząc na futbol.Bogate kraje i bogate ligi(kluby).Polska biedny kraj a bogata liga.Chociaż kluby chyba raczej biedne.

[grzes_ch]

Żeby Ci uzmysłowić jakie "wielkie" są to pieniądze to najlepiej zacytować Szczepana Bukowskiego ( Unia Tarnów ) , który na konferencji prasowej ( przedsezonowej ) powiedział :"Przecież za roczny budżet klubu piłkarskiego ja jestem w stanie przez dziesięć lat walczyć z żużlowcami o mistrzostwo Polski "

[kiszot]

Żeby Ci uzmysłowić jakie "wielkie" są to pieniądze to najlepiej zacytować Szczepana Bukowskiego ( Unia Tarnów ) , który na konferencji prasowej ( przedsezonowej ) powiedział :"Przecież za roczny budżet klubu piłkarskiego ja jestem w stanie przez dziesięć lat walczyć z żużlowcami o mistrzostwo Polski "

To co ktoś powiedział to nie za bardzo mnie interesuje.Sumu prosz,sumy.

[babalumek]

Garfunkel no rzeczywiście, Częstochowa Wybieram się w niedziele na mecz oczywiście bo do nas zawitacie.. i przegracie a jak! Ale Częstochowa jest u nas lubiana i kibicuję też temu klubowi.
Kiszot, nie znam dokładnych sum, ale raczej nie ma sensu porównywać budżetu klubów piłkarskich i żużlowymi. Równie dobrze możemy przyrównywać budżety mistrza Polski w ping - pongu z mistrzem Polski w hokeju na lodzie. Żużel to w porównaniu z piłką sport niszowy, mimo że według mnie bardzo widowiskowy i w Polsce nadzwyczaj popularny. I to wspalniale że mamy tak dobrą ligę.

[iommi]

To co ktoś powiedział to nie za bardzo mnie interesuje.Sumu prosz,sumy.

Bardzo proszę - najsłabszy klub Ekstraligi czyli RKM Rybnik domyka budżet na poziomie 2,2 -2,5 mln złotych na sezon.
3 miliony to już budżet bardzo solidny i bezpieczny (w tej sumie zamyka się bodaj Unia Leszno i Toruń). Czołówka ligowa (Częstochowa, Tarnów, Wrocław) wydaje od 4 do 4,5 mln na sezon. I za takie pieniądze każdy może mieć w drużynie najlepszych żużlowców na świecie... Oczywiście przy pomocy sponsorów, bo nie zapominajmy że np. w utrzymaniu Gollobów w Tarnowie partycypowała w minionym roku Rafineria Trzebinia. W tym roku jest podobnie, ale na nieco mniejszą skalę...

[iommi]

O jednym zapomniałem - kwoty kontraktowe. Tomek G. za podpisanie kontaktu na sezon kasuje ok. 500-800 tys. złotych.

Przeciętniacy ligowi zazwyczaj przy podpisywaniu kontraktu zadowalają się fantami, czyli np. dwoma kompletnymi motocyklami. Są one warte ok. 45 tys. zł.

Przeciętny zawodnik RKM zarabia od 1000 do 1500 złotych za punkt w meczu ligowym.

Punktówka w towarzyskich imprezach indywidualnych to od 100 do 500 euro za punkt. Zależy od klasy zawodnika przede wszystkim. Do tego dochodzi tzw. trawer, czyli kasa za przyjazd uzależniona od (znowu) nazwiska i odległości, którą zawodnik ma do pokonania. Bardzo rzadko płaci się dziś w takich imprezach za zajęte miejsce...

Tyle mi do głowy przychodzi na szybko. Dodam jeszcze, że większość żużlowców to profesjonaliści, a więc za zarobioną kasę pokrywają wszystkie swoje koszty - naprawy sprzętu, płacę mechaników itp.
To nie są więc kokosy, ale mało to też nie jest. Biorąc pod uwagę 12 punktów w lidze po 1,5 tys. złotych sztuka, mamy zarobek rzędu 18 tys. złotych. A jeśli zawodnik będzie miał pecha i skasuje w tym meczu motocykl (pogięta rama, zatarty silnik), musi wyłożyć nieco więcej na naprawę...

[grzes_ch]

Dla uzupełnienia warto dodać , co pewnie przerazi Kiszota - kibica iż wielu zawodników jeździ nie tylko w jednym klubie i jednej lidze.

[kiszot]

I Wy to nazywacie małe budżety? Polonia Bytom grająca w II lidze ma budżet 1 mln.Dużo to czy mało-osądźcie sami.Oczywiście nie ma żadnych zaległości finansowych."Playboy" zarabiają u nas w granicach 2 tyś.W/g mnie nijak się to ma do żużlowców nawet w drugiej lidze.
Co do transferów,to nikt nawet w pierwszej lidze nie pozwoli sobie ściągnąć do Polski zawodnika europejskiej klasy.Nie mówiąc już o światowej klasie.



Dla uzupełnienia warto dodać , co pewnie przerazi Kiszota - kibica iż wielu zawodników jeździ nie tylko w jednym klubie i jednej lidze.

Dlaczego przerazi i dlaczego sądzisz,że Kiszot o tym nie wie?

Nie mogłem zamieścić posta z cytatami więc musi być bez cytatów.

[iommi]

I Wy to nazywacie małe budżety? Polonia Bytom grająca w II lidze ma budżet 1 mln.Dużo to czy mało-osądźcie sami.Oczywiście nie ma żadnych zaległości finansowych."Playboy" zarabiają u nas w granicach 2 tyś.W/g mnie nijak się to ma do żużlowców nawet w drugiej lidze.

Kiszocie, powiedzmy sobie szczerze - miejsce Polonii Bytom jest co najwyżej w trzeciej lidze. Ten klub jest finansowo przygotowany na taki wysiłek...
Tak samo jest zresztą z moim RKM - jesteśmy w Ekstralidze, a kasę mamy pierwszoligową. I dlatego nasz pobyt w Elidze skończy się prawdopodobnie tak, jak wasza gra w II lidze. Choć trzymam kciuki za utrzymanie.
A co do żużlowców w II lidze - są tacy, którzy zarabiają 100-150 złotych za punkcik. Na przykład w Pile - tam klub zapewnia sprzęt, ale da się na nim wyjeździć co najwyżej 6-8 oczek... I to tylko na początku sezonu, bo potem się sypie i nie ma kasy na naprawy. A więc w II lidze nie jest wcale tak różowo, jak sądzisz...