Speedway czyli żużel :-)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dzidek1960
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 1548

    Najnowsze informacje o stanie zdrowia Ząbika za elka.pl
    Dziś można powiedzieć, że potwierdziła się wczorajsza diagnoza lekarska Karol jest przytomny, uskarża się na bóle głowy i twarzy, dziś przeszedł badanie tomograficzne, nie ma krwiaka, nie ma stłuczenia mózgu. Ale i tak obrażeń jest sporo złamana kość jarzmowa, szczękowa, kość oczodołu i podstawy czaszki. Nie ma obrażeń wewnętrznych brzucha, klatki piersiowej, kręgosłupa, kończyn dolnych i górnych poinformował nas lekarz klubowy dr Tomasz Gryczka.
    "Ma jednak kraj polski napój warzony
    z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
    piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
    do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
    mieszkańców, lecz i cudzoziemców
    wybornym smakiem"
    Jan Długosz, Historie Piwne
    Moja strona www w początkowym okresie budowy

    Comment

    • babalumek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.02
      • 1207

      No co by tu odpisać, no generalnie ja do Leszna nic nie mam, pierwsze moje zetknięcie z żużlem to wizyta na Waszym stadionie podczas wycieczki szkolnej jeszcze jako gówniarz mały. Choć teraz kibicuję Wrocławiowi a wiadomo jak się lubią te dwa miasta. No ale fakt ostatnio dużo inwestujecie, a wzięliście na siebie jeszcze DPŚ (złośliwi twierdzą że dlatego dali Wam GP bo wpakujecie kasę we wszystkie te imprezy).
      MRKS Kuźnia Jawor

      WTS Sparta Wrocław

      Comment

      • iommi
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.07
        • 1522

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
        (...) Leszno nie ma 100 tys. mieszkańców, to prawda. Leszno jest jednak miastem o bogatych tradycjach żużlowych, powiem że może jest polskim miastem o największych tradycjach (...)
        Nie zapominaj, że Rybnik ma jeden tytuł DMP więcej, a tradycje żużlowe co najmniej tak samo bogate, jak Leszno!!!
        Ale tak na poważnie - ja tam twierdzę, że Leszno na Grand Prix zasłużyło. Kibiców macie wiernych i znających się na żużlu, stadion jest powoli modernizowany, no i przede wszystkim mozolnie i skutecznie wychodzicie z długów, w które klub wpędziły poprzednie zarządy. Dla mnie ważne jest to, że udaje się to zrobić bez najprostszego rozwiązania, czyli powołania nowego klubu (patrz niedawny manewr Bydgoszczy). To zasługuje na szacunek.
        Poza tym zawsze chętnie do Leszna jeździłem i doskonale pamiętam nasze mecze z lat 80-tych. Dawniej spotkania ROW-u i Unii były klasykami rozgrywek...

        Comment

        • dzidek1960
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.01
          • 1548

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iommi
          Nie zapominaj, że Rybnik ma jeden tytuł DMP więcej, a tradycje żużlowe co najmniej tak samo bogate, jak Leszno!!!
          Dawniej spotkania ROW-u i Unii były klasykami rozgrywek...
          Sorry, masz rację. Moja opinia była na szybko bez zagłębiania się w temat.
          Po Twoim podpisie i avantarku widać, że jesteś zagorzałym kibicem. Ja natomiast takim od święta, dawno już minęły czasy gdy nie odpuściłem żadnego meczu. Dlatego nie komentuję tu meczy a staram się podawać informacje, które mogą Was zainteresować a są trudniej dostępne poza Lesznem.
          "Ma jednak kraj polski napój warzony
          z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
          piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
          do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
          mieszkańców, lecz i cudzoziemców
          wybornym smakiem"
          Jan Długosz, Historie Piwne
          Moja strona www w początkowym okresie budowy

          Comment

          • iommi
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.07
            • 1522

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika babalumek
            (...)złośliwi twierdzą że dlatego dali Wam GP bo wpakujecie kasę we wszystkie te imprezy(...).
            W tej kwestii masz rację. Za organizację GP i DPS trzeba zapłacić BSI całkiem duże pieniądze. Runda GP to wydatek rzędu 300 tysięcy funtów (tyle kosztuje licencja), do tego trzeba udostępnić miejsca reklamowe na bandach i plastronach uczestników, a także opłacić osoby funkcyjne...
            Ale jeśli klub znajdzie sponsora na taką imprezę, nie ma większego problemu... Można na tych imprezach zarobić - do kasy klubowej trafiają pieniądze z biletów, sumy wpłacone przez reklamodawców z innych miejsc na stadionie i w programie zawodów.
            Generalnie - jeśli masz sponsora na licencję, masz gwarancję względnego zarobku. Leszno na pewno dołoży do jednej z tych imprez - półfinału DPS. Ale na reszcie zarobi tyle, że będzie ich na to stać...

            Comment

            • babalumek
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.02
              • 1207

              Co do zarobku w finale DPŚ to nie byłbym tego taki pewien, choć może w Polsce akurat to kibice uderzą gromadą... Ale słyszałem że jest tak że po prostu nie ma chętnych na organizację DPŚ, więc ta Federacja cała wrzuciła to do wora z GP...
              MRKS Kuźnia Jawor

              WTS Sparta Wrocław

              Comment

              • iommi
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.07
                • 1522

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika babalumek
                Co do zarobku w finale DPŚ to nie byłbym tego taki pewien, choć może w Polsce akurat to kibice uderzą gromadą... Ale słyszałem że jest tak że po prostu nie ma chętnych na organizację DPŚ, więc ta Federacja cała wrzuciła to do wora z GP...
                Nie do końca masz rację... Jako że staram się pomagać miniżużlowemu klubowi Rybki Rybnik wiem, że na przyjęciu pakietu baraż + finał DPS trudno stracić... My mamy już na swoim koncie organizację (na dużym torze) finału Indywidualnych Mistrzostw Europy, kilku memoriałów Woryny i półfinału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów (w zasadzie jeszcze pod szyldem RKM), a rok temu orientowaliśmy się właśnie w kwestii DPS.
                Sprawa wygląda tak - deficytowy jest sam półfinał i m.in. dlatego twój Wrocław urządził go w tym roku w Rybniku (przy pomocy Rybek, a nie RKM). Bo przecież dla waszych kibiców, którzy mają raz w roku GP to żadna atrakcja... W Rybniku było ok. 8 tysięcy ludzi, we Wrocku przyszłoby pewno trochę mniej.
                Natomiast baraż i finał to już łakomy kąsek - po pierwsze opłata licencyjna zdecydowanie niższa niż przy GP. Po drugie większa swobodność w polityce sponsorskiej, która jest zdecydowanie mniej restrykcyjna niż przy GP - organizator ma po prostu nieco więcej miejsc reklamowych...
                No i po trzecie (co pisałem już wcześniej) - łatwiej znaleźć sponsora na wykupienie licencji. Bo i suma mniejsza i możliwość wizualizacji większa.
                A więc wygląda to tak - wystarczy mieć w kieszeni na początek ok. 100 tys złotych na imprezę, co starczy na licencję (tyle powinien dać sponsor główny). Resztę dokładają ci pomniejsi i kibice kupujący bilety.
                Efekt? Średnia cena biletu w Rybniku na półfinał DPŚ wynosiła 25 złotych - pomnożona przez osiem tysięcy kibiców - już mamy 200 tysięcy złotych zysku biletowego.
                Do tego dojdą pieniądze od pomniejszych sponsorów, wpływy z tytułu dzierżawy miejsca wokół stadionu na działalność handlową i jesteśmy w domu - starczy na wszystko (zabezpieczenie imprezy, promocję, druk materiałów reklamowych itp.) i jeszcze trochę zostanie w kieszeni organizatora.
                A dobrze przecież wiesz, że na baraż i finał przyjdzie zawsze więcej kibiców niż na półfinał, a więc i pieniądze będą pewniejsze. A jednocześnie nakład finansowy niewiele większy...

                Comment

                • Maremali
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.05
                  • 1955

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iommi
                  (...)
                  Sprawa wygląda tak - deficytowy jest sam półfinał i m.in. dlatego twój Wrocław urządził go w tym roku w Rybniku (przy pomocy Rybek, a nie RKM). Bo przecież dla waszych kibiców, którzy mają raz w roku GP to żadna atrakcja... W Rybniku było ok. 8 tysięcy ludzi, we Wrocku przyszłoby pewno trochę mniej.
                  Natomiast baraż i finał to już łakomy kąsek - po pierwsze opłata licencyjna zdecydowanie niższa niż przy GP. Po drugie większa swobodność w polityce sponsorskiej, która jest zdecydowanie mniej restrykcyjna niż przy GP - organizator ma po prostu nieco więcej miejsc reklamowych...
                  No i po trzecie (co pisałem już wcześniej) - łatwiej znaleźć sponsora na wykupienie licencji. Bo i suma mniejsza i możliwość wizualizacji większa.
                  (...)
                  Z tego co pamiętam to dla Gdańska niezbyt na zdrowie wyszła organizacja finału drużynówki.
                  Jeśli twierdzisz, że organizacja tej imprezy jest aż tak dochodowa to wytłumacz mi dlaczego te finały tak często odbywają się w Polsce? Moim zdaniem, gdyby to były aż takie kokosy to Angole, Szwedzi i Duńczycy biliby się o organizację tej imprezy.
                  Po drugie co z frekwencją jeśli tak jak w tym roku nasi nie wejdą do finałów a może nawet nie pojadą w barażach?

                  Co do organizacji jednego z finałów GP w Lesznie to wydaje mi się, że Leszno musiało sporo zapłacić BSI (kwotę jaką wyłożył klub prezes nie podaje zasłaniając się tajemnicą handlową) a przecież czeka ich jeszcze dużo wydatków związanych z modernizacją stadionu. Przykładowo za organizację GP w Bydgoszczy w tym i następnym roku miasto wyłożyło okrągły milion złociszy.
                  Pamiętam jak kilka lat temu włodarze BSI tłumaczyli dlaczego imprezy cyklu GP przenosili z miast ośrodków żużlowych na stadiony w wielkich metropoliach. Tłumaczyli to chęcią wyciągnięcia speedwaya z tzw. "prowincji" a teraz obserwujemy powrót tych imprez do małych miast wyjątkiem jest Cardiff i Kopenhaga.
                  Pozostaje jeszcze tajemnicą, które miasto dostanie organizację drugiego turnieju w Polsce. BSI liczy na to, że pozostali chętni zaczną prześcigać się w podbijaniu wysokości ofert bo tylko kasa jest głównym atutem przetargowym.
                  http://maremali.web-album.org/

                  Comment

                  • dzidek1960
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.01
                    • 1548

                    Nawiązując do ostatnich postów w leszczyńskiej prasie pojawiły się spekulacje co do kulis przyznania Lesznu tych imprez. Pisze się, że Leszno będzie musiało wyłożyć ok. 150 tys. baksów rocznie, a o przyznaniu GP zdecydował fakt, że Leszno bierze DPŚ który w ostatnich latach nie był dochodowy, a już całkowicie nie było chętnych na organizację baraży. Prezes Dworakowski nie obawia się o frekfencję na barażu i DPŚ jeżeli pojadą w tych zawodach Polacy, gorzej będzie jeżeli zabraknie naszych.
                    Prezydent Leszna już zapowiedział, że w związku z przyznaniem tych imprez zostanie zmodernizowany cały stadion a to oznacza 22 tys. miejsc siedzących. Kiedyś, gdy były jeszcze drewniane ławki było 25 tys. miejsc (były zawody gdzie frekfencja przekraczała 30tys.). Ostatnio w ramach modernizacji zlikwidowano ławki zakładając siedziska indywidualne i wprowadzono sektor stojący na łuku, teraz cały stadion ma mieć siedziska. Zainstalowana zostanie również tablica świetlna. Nieoficjalnie mówi się o rozmowach miasta z jednostką wojskową sąsiadującą ze stadionem o odstąpienie części terenu bezpośrednio przylegającego do stadionu w celu rozbudowy parkingu dla maszyn.
                    Dla jasności dodam, że cały kompleks, czyli stadion żużlowy i znajdujący się obok piłkarsko-lekkoatletyczny ( aktualnie gruntownie przebudowywany ) należy do miasta ( OSiR ) a Unia go tylko dzierżawi.
                    "Ma jednak kraj polski napój warzony
                    z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
                    piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
                    do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
                    mieszkańców, lecz i cudzoziemców
                    wybornym smakiem"
                    Jan Długosz, Historie Piwne
                    Moja strona www w początkowym okresie budowy

                    Comment

                    • dzidek1960
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.01
                      • 1548

                      Nawiązując jeszcze do wypadku Ząbika, chciałem dodać tu link do strony Telewizji Leszno gdzie był do pobrania plik z tym wypadkiem. Niestety nie chciał się ładować. Jak podali w czwartek obciążenie serwera już pierwszego dnia spowodowało jego uszkodzenie i ma to być usunięte dopiero jutro. Niestety materiały na tym serwerze są dostępne tylko przez tydzień a to oznacza, że jutro w miejsce tego materiału pojawi się jakiś inny, aktualny. Miałem możliwość obejrzeć ten wypadek na zwolnionych zdjęciach i muszę przyznać, że nie wiem jakim cudem Ząbik go przeżył. To była tragedia, z jaką siłą go uderzył motocykl Baliego. Po takim ciosie obrażenia jakie odniósł, choć poważne wydają się drobne.
                      "Ma jednak kraj polski napój warzony
                      z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
                      piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
                      do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
                      mieszkańców, lecz i cudzoziemców
                      wybornym smakiem"
                      Jan Długosz, Historie Piwne
                      Moja strona www w początkowym okresie budowy

                      Comment

                      • iommi
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.07
                        • 1522

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maremali
                        Jeśli twierdzisz, że organizacja tej imprezy jest aż tak dochodowa to wytłumacz mi dlaczego te finały tak często odbywają się w Polsce? Moim zdaniem, gdyby to były aż takie kokosy to Angole, Szwedzi i Duńczycy biliby się o organizację tej (...)
                        Nie twierdzę, że organizacja DPS to WIELKA KASA, a jedynie że mając sponsora na wykup licencji o BSI można na nim zarobić.
                        W kwestii miejsc, w których odbywają się finały - zauważ, że tegoroczny zorganizowano właśnie w angielskim Reading. A dwa lata temu (bądź trzy, nie pamiętam dokładnie) najlepsze teamy ścigały się też w Anglii - bodajże w Poole.
                        A teraz o miniżużlu - w tej odmianie speedwaya RYBNIK JEST NAJLEPSZY W POLSCE! W sobotę wywalczyliśmy drużynowe mistrzostwo kraju, mamy też Indywidualnego Mistrza Polski (Kamil Cieślar) i brązowego medalistę (Mateusz Liszka).
                        Na dodatek najlepszym Polakem w tegorocznym finale Indywidualnego Pucharu Europy w chorwackim Gorican był też Kamil - trzecie miejsce w półfinale. W finałowej rozgrywce poszło mu nieco gorzej, ale za rok organizujemy tą imprezę w Rybniku, więc Kamil ma szansę na pierwszą ósemkę...
                        A więc jak się okazuje, Rybki są groźniejsze od Rekinów z RKM, którym powypadały wszystkie zęby...

                        Comment

                        • babalumek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.02
                          • 1207

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dzidek1960
                          Nawiązując do ostatnich postów w leszczyńskiej prasie pojawiły się spekulacje co do kulis przyznania Lesznu tych imprez. Pisze się, że Leszno będzie musiało wyłożyć ok. 150 tys. baksów rocznie, a o przyznaniu GP zdecydował fakt, że Leszno bierze DPŚ który w ostatnich latach nie był dochodowy, a już całkowicie nie było chętnych na organizację baraży.
                          A nie mówiłem... ??
                          MRKS Kuźnia Jawor

                          WTS Sparta Wrocław

                          Comment

                          • dzidek1960
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.01
                            • 1548

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika babalumek
                            A nie mówiłem... ??
                            Mówiłeś, a ja tylko lokalnymi spekulacjami to potwierdziłem.
                            "Ma jednak kraj polski napój warzony
                            z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
                            piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
                            do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
                            mieszkańców, lecz i cudzoziemców
                            wybornym smakiem"
                            Jan Długosz, Historie Piwne
                            Moja strona www w początkowym okresie budowy

                            Comment

                            • iommi
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.07
                              • 1522

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika babalumek
                              A nie mówiłem... ??
                              Ja też mówiłem. Widocznie tyle kosztuje licencja na kolejny sezon, o której pisałem wcześniej. Proste...

                              Comment

                              • arcy
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2002.07
                                • 7538

                                We wczorajszym barażu PSŻ Poznań pokonał KSŻ Krosno 57:32. Przebieg meczu wskazuje, że część drużyn z II ligi jest na tyle silna, że poradziłaby sobie w I.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X