Przy piwie o filmie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iron
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2002.08
    • 6717

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mistrzu Wyświetlenie odpowiedzi
    To prawda, nad czym szczerze ubolewam Bardzo mi Was brakuje.
    A to wszystko dlatego, że niefortunnie większość weekendów, w które mógłbym do Was dołączyć na spotkaniach czy imprezach mam zajęte epizodami w filmach wojennych i dokumentalnych. Pasja rekonstruktorska wreszcie przynosi efekty finansowe.

    No cóż - w SS zawsze dobrze się działo
    Last edited by iron; 2012-02-11, 11:44.
    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
    Rock, Honor, Ojczyzna

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
      Gomorra - zaskoczył mnie montaz tego filmu trochę paradokumentalny z "krzywą" kamerą.Na początku nie mogłem się przyzwyczaić ale film mnie wciągnął mimo, że scenraiusz nie jest jakiś super a gra aktorów pozostawia sporo do życzenia (są sztuczni choć może Włosi się tak zachowują, nie wiem). Film pokazuje jak świetnie mafia radzi sobie w kapitalizmie przeplatając się z biznesem i politykami, pokazuje też jak fałszywą ma twarz (teoretycznie opiera się na honorze ale praktyczne działania nie mają z nim nic wspólnego) i jak niszczy wszystkich ludzi dookoła, jak nie ma od niej ucieczki - przynajmniej w pewnych dzielnicach.
      Film jako film nie zasłużył moim zdaniem na Złotą Palme którą dostał ale warto na niego pójść aby otworzyć szerzej oczy na pewne zjawiska.
      A moim zdaniem film świetny w każdym aspekcie. Duszna atmosfera przesiąkniętego przez mafię miasta jest jeszcze bardziej przytłaczająca dzięki zdjęciom (kolorystyka, sceneria zapuszczonych blokowisk). Scenariusz wg mnie jest dobry, chyba że ktoś nie lubi filmów z wieloma wątkami. Tu właśnie chodzi o to, żeby pokazać, jak bardzo losy prawie każdej osoby w dzielnicy splatają się z mafią. Co do aktorstwa, jak zwykle oglądałem z napisami i podobało mi się. Lektor zwykle dużo zabiera z atmosfery filmu.

      Comment

      • CyboRKg
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2010.04
        • 594

        Obejrzalem piaty z filmow nominowanych - "Artysta" - film stylizowany na przedwojenny, czarno-bialy i niemy. Naprawde perelka! Hold oddany tej epoce kina. Nie obraze sie, jesli to wlasnie ten film zgarnie Oscara
        "Jedno pivo ne vadi!"
        "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          Melancholia - Slav go fajnie podsumował jako "ciekawy nudny film" Podsumowanie humorystyczne, ale film się podobał, mi zwłaszcza koncepcja planety i związane z nią reakcje poszczególnych bohaterów filmu. Nie rozumiem do tej pory o co chodziło z tym mężem - on kupiony był, czy ki kut Na pewno wrócę do tej produkcji, może nawet nie raz.

          Nawiązania w klimacie do Odysei Kosmicznej w początkowej fazie filmu u mnie dodają oczywiście punktów, tych dodatnich

          The Thing 2011

          Nie wytrzymuje porównania z The Thing 1982.
          Klimat w ogóle nie straszny, główna bohaterka nieprzekonująca, niektóre sceny żywcem zdarte z wersji Carpentera, a miał to przecież być prequel, a nie remake. Niektóre sceny niekonsekwentne (wg zasady musi się zgadzać ze scenami, które były widoczne w tamtym filmie, a że nie ma przyczyny doprowadzającej do takiej sytuacji, to może widz nie zauważy)

          Straszy ostatnia scena, gdyż może wróżyć, że nakręcą z kolei ciąg dalszy, zamiast wcześniejszy
          Last edited by Marusia; 2012-02-11, 13:49.
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • Seta
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.10
            • 6964

            Melancholia to wg mnie film-metafora stanu głębokiej depresji zakończonej samobójstwem podmiotu lirycznego. Ale może nadinterpretowuję.

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              Tego typu filmy pozostawiają pole do własnych interpretacji. Tutaj można poszukiwać tylko dla siebie znajomych treści. Gorzej, jak oglądacze szukają drugiego dna i interpretują takie filmy jak np. 2012
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • CyboRKg
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2010.04
                • 594

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                Melancholia - Slav go fajnie podsumował jako "ciekawy nudny film" Podsumowanie humorystyczne, ale film się podobał, mi zwłaszcza koncepcja planety i związane z nią reakcje poszczególnych bohaterów filmu. Nie rozumiem do tej pory o co chodziło z tym mężem - on kupiony był, czy ki kut Na pewno wrócę do tej produkcji, może nawet nie raz.

                Nawiązania w klimacie do Odysei Kosmicznej w początkowej fazie filmu u mnie dodają oczywiście punktów, tych dodatnich
                A ja raczej do niego nie wroce... Klimaty poetycko-malarskie to nie dla mnie. Film niewatpliwie wybitny, ale strasznie dolujacy! I chyba troche slabszy niz poprzedni film Von Triera - "Antychryst".

                --- Spoiler---





                A o co mialo chodzic z mezem?
                Po prostu bohaterka popadajaca w coraz wieksza depresje postanowila wszystkich potraktowac "z buta": rodzine, meza, szefa. Przestala zwracac uwage na sprawy przyziemne, a zaczela robic to na co miala ochote.
                "Jedno pivo ne vadi!"
                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                  O tak! Wspaniały, bardzo dojrzały film Formana. Chociaż nie każdy go doceni.
                  Wbrew pozorom nie kościół jest moim zdaniem negatywnym bohaterem, a ludzie władzy ogólnie, w tym rewolucjoniści.
                  Piękny jest też wątek o samotności artysty (myślę, że Goja to alter ego Milosa). Generalnie film bardzo mądry.
                  Właśnie ja go nie doceniam. Postaci w tym filmie są jakieś takie jednowymiarowe, a historia opowiedziana po łebkach, z ziejącą kilkunastoletnią dziurą pośrodku. Właśnie, ten film nie ma środka, tylko początek i koniec. Może temat był na obraz trzygodzinny.

                  Comment

                  • slavoy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛
                    • 2001.10
                    • 5055

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                    The Thing 2011

                    Straszy ostatnia scena, gdyż może wróżyć, że nakręcą z kolei ciąg dalszy, zamiast wcześniejszy
                    Żeby sprecyzować, Marusi nie chodzi o naprawdę ostatnie sceny (pies), a o ostatnie sceny z "główną" bohaterką.
                    Ja też mam te same obawy
                    Dick Laurent is dead.

                    Comment

                    • Seta
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.10
                      • 6964

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                      Właśnie ja go nie doceniam. Postaci w tym filmie są jakieś takie jednowymiarowe, a historia opowiedziana po łebkach, z ziejącą kilkunastoletnią dziurą pośrodku. Właśnie, ten film nie ma środka, tylko początek i koniec. Może temat był na obraz trzygodzinny.
                      W Odysei kosmicznej jest w środku najdłuższa dziura w historii kina. Nie chce mi się sprawdzać ale chyba 2 miliony lat. Tego filmu musisz nienawidzić.

                      Postacie nie są kluczowe, ale OK to konstruktywna krytyka. Każdy ma prawo do swojego zdania, zwłaszcza jak potrafi je udowodnić.

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                        W Odysei kosmicznej jest w środku najdłuższa dziura w historii kina. Nie chce mi się sprawdzać ale chyba 2 miliony lat. Tego filmu musisz nienawidzić.
                        Nie mam nic przeciwko dziurom jako takim.

                        Comment

                        • Seta
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.10
                          • 6964

                          A co masz do nastoletnich? To spoko wiek.

                          Comment

                          • emes
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.08
                            • 4275

                            Żelazna Dama :

                            Minusem tego filmu jest według mnie, "nieeleganckie" podejście do głównej bohaterki. Przez pół filmu pokazuje się Thatcher jak się starzeje i traci zdrowie. To trochę tak, jakby robić np biografię Reagana zaczynając i ciągnąć przez pół filmu ten wątek jak choruje, albo np niedawno zmarłą Whitney Huston przedstawiać przez połowę filmu jako narkomankę, w tle pokazując, że była też wybitną piosenkarką. Ani Regan nie chorował przez pół życia, ani Huston przez pół życia nie była narkomanką.
                            Pani Thatcher też przez pół życia nie była osobą schorowaną i z widocznymi ułomnościami wieku starszego, żeby przez pół filmu ją jako taką przedstawiać. Nie dziwię się więc, że rodzina pani Thatcher nie chciała mieć z twórcami tego filmu nic wspólnego i odmawiali z nimi jakichkolwiek kontaktów.
                            To tyle jeśli chodzi o moje subiektywne minusy.
                            Poza tym film bardzo dobry, rewelacyjna Meryl Streep. Zasłużyła w pełni, moim zdaniem, tą rolą na kolejnego Oskara. Warto ten film obejrzeć.
                            Last edited by emes; 2012-02-12, 19:26.

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                              Pewnie chodzi o to: http://www.filmweb.pl/film/Moby+Dick-2010-600063
                              Oglądałem ostatnio w TV. Straszne.
                              chodziło mi o tą wersję Moby Dicka z Sutherlandem
                              Moby Dick (2011) - Ekranizacja wydanej w 1851 roku powieści amerykańskiego pisarza Hermana Melville'a, będącej jednym z arcydzieł literatury światowej. Młody marynarz Ishmael (Charlie Cox),...
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              • CyboRKg
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2010.04
                                • 594

                                Obejrzalem kolejny (szosty) z nominowanych do Oscara: Drzewo zycia T.Malicka. Nie spodziewalem sie, ze po poetycko-malarskiej "Melancholii" Von Triera spotkam cos jeszcze trudniejszego do przebrniecia. Pewnie wielu uzna film Malicka za arcydzielo. Jak dla mnie za duzo w tym wszystkim religii. Przerost formy nad trescia. Z pol filmu myslalem, ze ogladam jakis dokument National Geographic. Krytykom i wszystkim dopatrujacym sie drugiego dna (nawet tam gdzie go nie ma) pewnie sie spodoba...
                                "Jedno pivo ne vadi!"
                                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X