Przy piwie o filmie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #166
    Film społecznie zaangażowany też może być fajny. Według mnie raczej filmy o niczym, epatujące jedynie formą są "niefajne". Kwestia podejścia do kina. A przy okazji zauważ, że w całym tym temacie raptem kilka opisywanych filmów było "zaangażowanych" stanowiąc zdecydowaną mniejszość.
    Co do zarzutów o polityczną poprawność to nie wiem czy płakać - przecież właśnie te filmy NIE są poprawne. Poprawnie jest być nie myślącym konsumpcyjnie nastawionym zwolennikiem neoliberalnej polityki koncernów. Każdy kto nie wyznaje tej polityki to lewacki terrorysta według oficjalnych mediów - także mainstreamowego kina.

    A wracając do tematu. Szczerze polecam Kill Bill 2 , film bez żadnego zaangażowania, czysta rozrywka klasy D, ale Tarrantino ma to coś, dzięki czemu jego filmy w tej konwencji są całkiem niezłe (choć KIll Bill 1 był nie do oglądania).
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • zythum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.08
      • 8305

      #167
      zythum napisał(a)
      Film społecznie zaangażowany też może być fajny. Według mnie raczej filmy o niczym, epatujące jedynie formą są "niefajne". Kwestia podejścia do kina. A przy okazji zauważ, że w całym tym temacie raptem kilka opisywanych filmów było "zaangażowanych" stanowiąc zdecydowaną mniejszość.
      Co do zarzutów o polityczną poprawność to nie wiem czy płakać - przecież właśnie te filmy NIE są poprawne. Poprawnie jest być nie myślącym, konsumpcyjnie nastawionym zwolennikiem neoliberalnej polityki koncernów. Każdy kto nie wyznaje tej polityki to lewacki terrorysta według oficjalnych mediów - także mainstreamowego kina.

      A wracając do tematu. Szczerze polecam Kill Bill 2 , film bez żadnego zaangażowania, czysta rozrywka klasy D, ale Tarrantino ma to coś, dzięki czemu jego filmy w tej konwencji są całkiem niezłe (choć KIll Bill 1 był nie do oglądania).
      A przy okazji czekam już na Shreka2. Shrek 1 był filmem zaangażowanym społecznie i politycznie - a czynie był fajny?
      To inaczej miało być, przyjaciele,
      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

      Rządzący światem samowładnie
      Królowie banków, fabryk, hut
      Tym mocni są, że każdy kradnie
      Bogactwa, które stwarza lud.

      Comment

      • Wujcio_Shaggy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.01
        • 4628

        #168
        Też czekam na drugiego Shreka (jak dobrze pójdzie, to tylko do piątkowego wieczoru), z nadzieją, że będzie równie fajny, jak jego poprzednik. Inna sprawa, że w filmie o zielonym ogrze "zaangażowania" się jakoś nie dopatrzyłem.

        Natomiast w większości poprawnie politycznych filmów - większości generalnie niefajnej (z powodów: scenariuszowych bzdur, drewnianego aktorstwa, cienizny realizacyjnej i ogólnej miałkości fabuły) - za całe zło przestawionego świata robią: koncerny i ich menedżerowie, "neoliberalizm", żądza zysku, dyskryminacja mniejszości wszelakich, różnoracy wyzyskiwacze, gnębiciele związków zawodowych, republikańscy politycy, wojskowi militaryści, niszczyciele środowiska, i tacy tam.

        Czy jednak o filmie "zaangażowanym" można powiedzieć, że jest "fajny"? Tak się zastanawiam, i nie przychodzi mi do głowy nic, poza "Hair" Formana, aczkolwiek "fajność" dotyczy głównie lekkiej i przyjemnej, muzycznej formy tegoż dzieła.
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

        @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

        Comment

        • becik
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2002.07
          • 14999

          #169
          nooo, takich zaangażowanych i fajnych mógłbym więcej wymienić, chciażby "Underground", "The Wall" i cala masa wojennych czy antywojennych pozycji, których wymieniane jest pozbawione sensu.

          Natomiast dzis po meczu z przyjemnościa powtórzę sobie serial "Kompania Braci"
          Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

          Comment

          • zythum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.08
            • 8305

            #170
            Wujcio_Shaggy napisał(a)
            Natomiast w większości poprawnie politycznych filmów - większości generalnie niefajnej (z powodów: scenariuszowych bzdur, drewnianego aktorstwa, cienizny realizacyjnej i ogólnej miałkości fabuły) - za całe zło przestawionego świata robią: koncerny i ich menedżerowie, "neoliberalizm", żądza zysku, dyskryminacja mniejszości wszelakich, różnoracy wyzyskiwacze, gnębiciele związków zawodowych, republikańscy politycy, wojskowi militaryści, niszczyciele środowiska, i tacy tam.

            HMM , a jaki procent takie filmy stanowią? w porównmaniu z hollywodzką propagandą cudownego i pozbawionego wad amerykańskiego kapitalizmu?
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • Wujcio_Shaggy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 4628

              #171
              Hmm, nie liczyłem tego, ale tak na oko jest ich w całej masie Hollywoodzkiej produkcji z kilka (jeśli nie kilkanaście) razy więcej. Są w ogóle jakieś filmy głoszące propagandę amerykańskiego kapitalizmu? Hurrapatriotyczne laurki wystawiane społeczeństwu, które jak żadne w świecie potrafi przeciwstawić się nagłemu zgrożeniu - to owszem, ale celuloidowe pomniki kapitalizmu? Jeśli nawet są, to cicho o nich.

              Jeszcze o "fajności". Dla mnie wiąże się ona z lekkością formy czy treści (ale nie z miałkością). Słowo to jest adekwatne do komedii, ale do dramatu już nie. Np. wspomniany "Mur" jest filmem dobrym, ciekawym i poruszającym, bardzo go lubię i cenię, ale nie powiedziałbym, że jest "fajny". Podobnie jak ktoś, komu podobała się np. "Lista Schindlera" albo "Pasja", nie oznajmi: "Fajny film wczoraj widziałem..."
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

              Comment

              • yendras
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.12
                • 2052

                #172
                A ja widziałem parę dni temu bardzo fajny argentyński film pt. "Proste historie". Można go było obejrzeć w ramach przeglądu kina latynoamerykańskiego - dla zainteresowanych szczegóły na www.manana.pl
                Nuży mnie większość amerykańskich produkcji ze schematyczną, z reguły sensacyjną akcją i łatwym do przewidzenia, z reguły mającym ściskać za gardło zakończeniem. Lubię filmy które do tych schematów nie przystają i takie są właśnie "Proste historie".

                A ostatni film "made in Hollywood" (ale reżyser z Meksyku, nie pamiętam nazwiska) jaki widziałem w kinie to "21 gram" z Seanem Pennem. Mroczne i nie kończy się happy endem. Polecam.

                Comment

                • sirca
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.03
                  • 18

                  #173
                  "21 gram" mnie przeraziło, ale ostanio widziany "Telefon" miło zaskoczył, polecam

                  Comment

                  • zythum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.08
                    • 8305

                    #174
                    Obejrzałem wczoraj Shreka2 i jestem trochę zawiedziony. NIe tym, że film był wtórny bo tego się spodziewałem, ale był po prostu zbyt nudny i poważny (a ja poszedłem wczoraj się po prostu pośmiać). Przy okazji miałem wrażenie jakby film składał się wyłącznie z pojedyńczych, niezbyt związanych ze sobą scen - odniesień do innych filmów/bajek/postaci itp. A i Osioł nie był w formie. Pewne sceny z Kotem w Butach, uważam wręcz za niesmaczne (szczególnie biorąc pod uwagę, że film ten oglądać będą także małe dzieci) i mogą zburzyć dzieciom piękny i idealizowany świat bajek. W pierwszej części też oczywiście były odniesienia ale nie takie toporne i nie zniżały się do poziomu "hiphopowego" "humoru" - rzyg w wykonaniu Kota, itp.
                    Jedyną rewelacyjną sceną, według mnie, była scena aresztowania i tekst Kota - to lekarstwo dla matki - kto widział wie o co chodzi.
                    Ostatnia zmiana dokonana przez zythum; 2004-07-21, 08:56.
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • Wujcio_Shaggy
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 4628

                      #175
                      Tu się zgodzę z Kolegą, albowiem i ja więcej się spodziewałem. Autorzy faktycznie zaserwowali koktajl, rezygnując chyba trochę ze składności i płynności fabuły - jakby koniecznie chcieli upakować w filmie jak najwięcej odniesień, pastiszów, nawiązań i tak dalej. Nie powiem, żebym się wcale nie uśmiał, ale były takie chwile, gdy czułem się, jakbym oglądał tzw. "sitcom" na jakimś Polsacie - wszyscy rechoczą, a ja nie mam pojęcia z czego?
                      A i podobno zapowiadają część trzecią na przyszły rok...
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                      @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                      Comment

                      • breslauer
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.05
                        • 2690

                        #176
                        zythum napisał(a)
                        Pewne sceny z Kotem w Butach, uważam wręcz za niesmaczne (szczególnie biorąc pod uwagę, że film ten oglądać będą także małe dzieci) i mogą zburzyć dzieciom piękny i idealizowany świat bajek.
                        A od kiedy to "Shrek" jest piękną i wyidealizowaną bajką? Przecież wszystko tam przemawia za tym, że jest to anty-bajka ...

                        Comment

                        • zythum
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.08
                          • 8305

                          #177
                          breslauer napisał(a)
                          A od kiedy to "Shrek" jest piękną i wyidealizowaną bajką? Przecież wszystko tam przemawia za tym, że jest to anty-bajka ...
                          Ale twórcy doskonale wiedzieli, że tą antybajkę będą oglądać głównie dzieci. Poza tym chodzi mi o różnice pomiędzy 1, która też była antybajką, anie opierała się na takiej nie zawacham się powiedzieć: żenadzie.
                          To inaczej miało być, przyjaciele,
                          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                          Rządzący światem samowładnie
                          Królowie banków, fabryk, hut
                          Tym mocni są, że każdy kradnie
                          Bogactwa, które stwarza lud.

                          Comment

                          • breslauer
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.05
                            • 2690

                            #178
                            zythum napisał(a)
                            Ale twórcy doskonale wiedzieli, że tą antybajkę będą oglądać głównie dzieci. Poza tym chodzi mi o różnice pomiędzy 1, która też była antybajką, anie opierała się na takiej nie zawacham się powiedzieć: żenadzie.
                            Okej, w kwestii różnic to ja w takim razie najpierw obejrzę "dwójkę" Shreka ...

                            Comment

                            • Wujcio_Shaggy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.01
                              • 4628

                              #179
                              Tak w sumie, to i "jedynka" niezbyt nadawała się dla małych dzieci (granice między "małym dzieckiem", "dzieckiem" a "starszym dzieckiem" są oczywiście płynne). W "dwójce" twórcy poszli jeszcze bardziej w kierunku dzieci starszych, albo i nawet zupełnie starych
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                              Comment

                              • peter007
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.06
                                • 2820

                                #180
                                Z powyższych powodów Shrek 2 został "zakazany" w Chinach.
                                Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • zurus87
                                  Film, smuga na piwie. Infekcja bakteryjna?
                                  zurus87
                                  Witam
                                  Jakiś czas temu uwarzyłem witbier-a ale po fermentacji burzliwej zaówarzyłem że na jego powierzchni pojawiła się smuga, jakby coś tłustego. Wygląda jak delikatny korzuch bezbarwny. Czasem jak zbyt długo parzy się herbatę pojawia się coś takiego na powierzchni. Piwo jest już...
                                  2018-03-20, 09:51
                                • darekd
                                  Celestial Beerworks, Jerzy
                                  darekd
                                  Browar z Dallas w Teksasie.

                                  Piwo opisane jako "A fine polish Lager"

                                  5% alk.
                                  Chmiele – Lubelski, Sybilla, Marynka

                                  Aromat – chmielowy (ziołowy, lekka korzenność, owocowo-kwaskowe muśnięcie), łagodny słód bez wyraźniejszego profilu...
                                  2025-02-05, 02:24
                                • grzeber
                                  Mołdawia, Ghindești, Str.Fabricii 1, Rockscor
                                  grzeber
                                  Dzisiejszy wpis to jeden z dziwniejszych browarów jakie kiedykolwiek odwiedziłem. Nowoczesny i obszerny kompleks browaru, wraz z restauracją, położony jest prowincji niemal na z dala od wszystkiego. Ghindești, liczące ok. 1650 mieszkańców (za Wikipedią), to jedno z najmniejszych miast w kraju....
                                  2025-01-25, 16:56
                                • darekd
                                  Weihenstephaner, Braupakt 2024
                                  darekd
                                  Efekt współpracy znanego browaru z Freising pod Monachium i belgijskiego St, Bernardusa.

                                  14,6% ekstr.
                                  6,5% alk.
                                  28 IBU

                                  Drożdże z Bernardusa, chmiel z Hallertau czyli z Bawarii.

                                  https://www.weihenstephaner.de/unser.../braupakt-2024

                                  Aromat...
                                  2024-12-24, 02:11
                                • pebejot
                                  Bułgaria, Sofia, Georgi Benkovski 6, Tap Local (Piwowarna Kazan)
                                  pebejot
                                  Minibrowar, a raczej firmowy pub browaru Kazan schowany w jednej z bocznych uliczek w centrum Sofii.
                                  W mikro lokalu jest bar z miejscem na konsumpcję piwa dla kilku osób przy blacie, oraz na antresoli. Tam również tylko kilka miejsc przy blacie.
                                  Lokal ze swojską atmosferą, urządzony...
                                  2024-09-03, 09:03
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...