Przy piwie o filmie

[Marusia]

Chyba tematy pomyliłeś, E-prezesie

Już jest ok

[snorre]

Ja wczoraj zaserwowałem sobie porcję paru odcinków niezapomnianego serialu "Robin of Sherwood" (tego z Michaelem Praedem a potem Jasonem Connery i muzyką Clannad), którego to pełen komplet (26 odcinków) zdobyłem w sposób, ehm, mniej legalny, drogą elektroniczną, że tak się wyrażę eufemistycznie. Dla mnie najlepsza wersja przygód Robin Hooda, niesamowity klimat, muzyka, do szczególnie ulubionych należą te bardziej "horrorowate" odcinki jak "Miecze Waylanda" czy "Crom Cruac".

[peter007]

Polecam wszystkim świetną polską komedię Motór. Film o tym co może zrobić WSK z prostym facetem. Nie wiedziałem, że można aż tak czcić rzeczy martwe

[Marusia]

Czy ktoś może nagrywa serial o Napoleonie, który leci w niedziele ok. 21.50? Brakuje mi odcinka z ostatniej niedzieli, jakby kto miał to kcem koniecznie!!!! Najlepiej w formacie DVD, ale DIVIX też może być. Oczywiście jeśli to będzie osoba nie z Wroc pokrywam koszt przesyłki

[Marusia]

e, wrzuciłam już sobie na mułka

[fteo]

Czy ktoś może nagrywa serial o Napoleonie, który leci w niedziele ok. 21.50? Brakuje mi odcinka z ostatniej niedzieli, jakby kto miał to kcem koniecznie!!!! Najlepiej w formacie DVD, ale DIVIX też może być. Oczywiście jeśli to będzie osoba nie z Wroc pokrywam koszt przesyłki

Jak będziesz miała już wszystkie odcinki, to chętnie sobie pożyczę.

[kiszot]

Polecam wszystkim świetną polską komedię Motór. Film o tym co może zrobić WSK z prostym facetem. Nie wiedziałem, że można aż tak czcić rzeczy martwe

Właśnie dzisiaj do południa go obejrzałem. Niech żyje motór

[peter007]

Właśnie dzisiaj do południa go obejrzałem. Niech żyje motór

...no i motórzyści. Amen

[Shlangbaum]

Ostatnio dzięki promocji Era-Premium zamieniam punkty na darmowe bilety do kina i bywam w nim częściej. Małe podsumowanie ostatnich trzech tygodni:

-Dublerzy: fajnie się to w kinie ogląda. Film jest zamierzonym sensacyjnym kiczem. Można się przy nim uśmiechnąć i rozerwać. Muzyka banalna ale dobrze współgra ze scenariuszem - należy do udanych polskich filmów ale w kategori komedii a nie sensacji.

-Piraci z Karaibów: film z rozmachem ale kiepskim i niesamowicie przewidywalnym scenariuszem, przy scenie ostatecznej walki z Krakenem można usnąć (ilość ujęć tych samych sytuacji oraz zbytnia szczegółowość walki robią ją nie dość, że za długą to jeszcze tym bardziej nieprawdobodobną - a jakaś doza prawdopodobieństwa nawet w filmach fantastycznych powinna być). Obawiam się również, że ostatnia scena filmu jest furtką do trzeciej części - to będzie już Morska Masakra Martwych Marynarzy III

-Garfield 2: głupi film. Dzieci bym nawet na to nie zabrał a dałem się namówić Agnieszce ( 'zobaczysz będzie fajne' - nie było nawet fajne). Dowcip tępy jak teksty piosenek Michała Wiśniewskiego.

-Zabójczy Numer: pomijam głupie tłumaczenie tytułu. Dobra obsada. Ciekawy scenariusz. Pierwsze 10 minut jest brutalną jatką ale film dołącza dzięki scenariuszowi według mnie do klasyki sensacji. Na prawdę warto obejrzeć, choć nie trzeba na niego do kina iść - przyjemniej byłoby w domu na DVD przy piwie z kolegami.

Czas jeszcze obejrzeć Strażnika, Kobietę w Wodzie i mi się punkty Era-Premia skończą

[arcy]

Kurka, ambitny repertuar wybrałeś

[biermann]

-Piraci z Karaibów: film z rozmachem ale kiepskim i niesamowicie przewidywalnym scenariuszem, przy scenie ostatecznej walki z Krakenem można usnąć (ilość ujęć tych samych sytuacji oraz zbytnia szczegółowość walki robią ją nie dość, że za długą to jeszcze tym bardziej nieprawdobodobną - a jakaś doza prawdopodobieństwa nawet w filmach fantastycznych powinna być). Obawiam się również, że ostatnia scena filmu jest furtką do trzeciej części - to będzie już Morska Masakra Martwych Marynarzy III

Narzekasz byłem i nie jest tak źle. Luźny rozrywkowy film FAJNY a nie do myślenia, no a trzecia część jest już chyba nawet nakręcona. Wiec nie ma się czego obawiac tylko oczekiwać

[biermann]

Kurka, ambitny repertuar wybrałeś

Nie czepiaj się to ma byc temat o fajnych a nie ambitnych , które przeważnie są przeintelektualizowane ( uff chyba się dobrze napisało ) i przynudzają... choć niektórzy - przyznaję - mogą to lubić

[Shlangbaum]

Kurka, ambitny repertuar wybrałeś

W godzinach i dniach kiedy mam czas iść do kina nic innego nie było Palimset tylko (ale nie miałem ochoty) i jakieś bajki...

[żąleną]

Nie czepiaj się to ma byc temat o fajnych a nie ambitnych , które przeważnie są przeintelektualizowane ( uff chyba się dobrze napisało ) i przynudzają... choć niektórzy - przyznaję - mogą to lubić

Wczoraj z tego cyklu widziałem w Teatrze TV Kosmos Gombrowicza - równie ciężkie jak książka. Ale równie warte dla kilku dialogów i monologów.

Berg!

[Cez]

Rzeczywiście wczorajszy Gombrowicz był ciężki, ale i tak teatru TV jest jak na lekarstwo.
Warto było dla wspomnianych dialogów i chwili refleksji nad życiem.