Przy piwie o filmie

[Pawelord2]

"1900 - człowiek legenda" (Leggenda del pianista sull'oceano)
Jest rok 1900, na pokładzie ogromnego liniowca pływającego stałą trasą z Anglii do Stanów palacz kotłowy znajduje porzuconego noworodka. Dziecku z racji fin de siecle daje imię 1900. Z dziecka żyjącego tylko na statku wyrasta geniusz-samouk fortepianu, obdarzony absolutnym słuchem. Staje się atrakcją statku. Jest szczęśliwym człowiekiem a jednym małym ale... nigdy nie postawił swojej stopy na stałym lądzie...

Genialny film, nieco baśniowy, ale dający do myślenia i na długo pozostający w głowie. No i wspaniała muzyka Ennio Morricone (aż soundtrack kupiłem).
Zauważyłem że raczej mało znany (a szkoda). Gorąco polecam.

[galadh]

Pawelord2, film o którym napisałeś, to ekranizacja świetnego monologu Alessandro Baricco pt: "Novocento". Skoro podobał Ci się, to polecam przeczytać i książkę.

[becik]

becik:
komedie jakies masz w swoim zbiorze?
jedna twoja rekomendacje obejrzalem.
Mialem pozniej niemale problemy by normalnie wypowiedziec slowo, nie recytujac alfabetu...

Za komediami nie przepadam ale z ostatnio obejrzanych zdecydowanie polecam kom. kryminalną "Tajne przez poufne" braci Coen. Tych gości naprawdę uwielbiam i ta "komedia" po ich ostatnim filmie jaki widziałem - "To nie jest kraj dla starych ludzi" nie zawiodła mnie.
Dobra obsada (Malkovich, Clooney, Pitt), dobry sytuacyjny humor, czasem specjalnie głupawy. Film górnolotny na pewno nie jest ale czas na tym filmie mija szybciutko. No i to co lubię - niezła i zupełnie inna rozrywka niż na znanych amerykańskich komediach. Dodatkowym dla mnie atutem jest muzyka Cartera Burwella, którego polubiłem po muzyce do Blair Witch II.

Dodatkowo jeszcze chciałbym polecić amerykańską produkcję Przebudzenie (Awake, reżyseria Joby Harold). Nieznani aktorzy, producenci. Tak dobrej sensacji dawno nie widziałem, Po prostu wciska w fotel/łózko. Tak zaskakujących zwrotów akcji nie uświadczyłem od dawna. Klimatem może przypominać powieści Robina Cooka (thrillery medyczne) i zapowiedź na początku filmu o "świadomej narkozie" gwarantuje emocje. Jeśli komukolwiek podobał się klasyk "Coma" to i ten ten film też na pewno nie zawiedzie. Napiszę tylko, że główny bohater umiera na samym początku filmu, ale to dopiero początek....

W kolejce do obejrzenia mam kazachsko-rosyjską superprodukcję "Mongoł", o Czyngis Chanie, oraz nagradzany i z relacji znajomych znakomity szwedzki film "Pozwól mi wejść".
Recenzje za jakiś czas

[danio_145]

Z komedii polecam Cztery Pokoje, reżyserami m.in Tarantino i Rodriquez Ten film podobno się kocha bądź nienawidzi. Ja jestem zdecydowanie w pierwszej grupie.

[jacer]

opis z film web:
Mając do wykonania tygodniowy projekt, nauczyciel Rainer Wenger proponuje swoim uczniom przeprowadzenie eksperymentu, by dzięki niemu mogli lepiej zrozumieć, na czym polegają totalitarne rządy. Zaczyna się swoista gra z podziałem na role z tragicznym zakończeniem. W ciągu kilku dni wprowadzona dyscyplina i poczucie więzi społecznej przeradzają się w prawdziwy ruch: FALĘ. Trzeciego dnia eksperymentu uczniowie zaczynają bojkotować i straszyć innych. Kiedy pojawiają się pierwsze wybuchy przemocy, nauczyciel postanawia przerwać eksperyment. Niestety jest już na to za późno. FALA wyrwała się spod kontroli...

Robiono taki eksperyment. Nie pamiętam jak go nazwali.

Gość chciał sprawdzic czy tylko Niemcy mają taką skłonność do przemocy czy każdy naród.

Eksperyment miał być robiony w Niemczech ale najpierw przeprowadzono test w USA. Po teście nie trzeba było już jechać do Niemiec.

Okazało się, że większość ludzi gdy ma za sobą autorytet, jest w stanie zabić drugiego człowieka odkładająć moralność na bok. W eksperymencie wystarczył podstawiony gość udający naukowca w białym fartuchu.

[becik]

szwedzki film "Pozwól mi wejść". Recenzje za jakiś czas

Bergmanowski klimat połączony z historią o wampirach w mroźnych szwedzkich klimatach.
Film może się podobać, na pewno nie każdemu.

[arcy]

Film może się podobać, na pewno nie każdemu.

To bardzo uniwersalna recenzja. Praktycznie każdego filmu.

[becik]

W kolejce do obejrzenia mam kazachsko-rosyjską superprodukcję "Mongoł", o Czyngis Chanie,

W tytule filmu "Часть первая" sugeruje, że będzie ciąg dalszy. Ten opowiada o dzieciństwie Temudżyna do momentu zjednoczenia wszystkich Mongołów. Dobre zdjęcia, dobra muzyka, piękne krajobrazy oraz świetnie ukazane sceny batalistyczne. Jak dla mnie dobre kino, niespodzianką był fakt, ze film ten zdobył Oskara za najlepszy obraz nieanglojęzyczny.

W TV w ostatnich dniach z wielka przyjemnością wśród odgrzewanych kotletów obejrzałem polski film "Medium"

Z nowości polecam angielską sensację z Benem Kingsleyem "Transsiberian". Na wzór powieści Agaty Christie akcja rozgrywa się podczas podrózy koleją Transsyberyjską.

[żąleną]

Nagrałem sobie "Medium" z miesiąc temu, ale jakoś nie udało mi się do niego zasiąść. Może w końcu się zbiorę, skoro polecasz.

Ostatnio na "Ale kino!" był wieczór z Kolskim, więc skwapliwie skorzystałem z okazji i nagrałem sobie kilka tytułów. Kolskiego biorę w ciemno, to jeden z moich ulubionych reżyserów.

[Marusia]

Robiono taki eksperyment. Nie pamiętam jak go nazwali.

Gość chciał sprawdzic czy tylko Niemcy mają taką skłonność do przemocy czy każdy naród.

Eksperyment miał być robiony w Niemczech ale najpierw przeprowadzono test w USA. Po teście nie trzeba było już jechać do Niemiec.

Okazało się, że większość ludzi gdy ma za sobą autorytet, jest w stanie zabić drugiego człowieka odkładająć moralność na bok. W eksperymencie wystarczył podstawiony gość udający naukowca w białym fartuchu.

Polecam film oparty na tym wydarzeniu - Das Experiment. Film bardzo mi się podobał, ale nie chcę go drugi raz oglądać Rozumicie?

http://eksperyment.filmweb.pl/

[Jadoo]

Ostatnio na KinoPolska miałem okazję objrzeć polską prod., chyba studencką, "Manna"
Zdecydowani polecam, lekka ale bardzo trafna komedia!

[kiszot]

Polski "Rezerwat".Fajnie pokazane klimaty warszawskiej Pragi.

[VanPurRz]

A ja na TVP Kultura obejrzałem świetny dokument (nie iwem jak to do końca nazwać ale dokument będzie najbliższy) o życiu jednej z kobiet z Pragi czeskiej - Marceli. Kamera uczestniczy w życiu tej kobiety od lat 80 po 2006, pokazuje walkę o godność w bardzo trudnych warunkach życiowych, o życiu i jego najistotniejszych elementach, o prawdziwych a nie sztucznych telenowelowych sytuacjach, problemach, uczuciach i emocjach. W tle delikatn ie zarysowane są warunki życia w CSSR (pomoc Państwa w leczeniu, otrzymaniu mieszkania, zasiłków i powrotu do pracy) i w dzisiejszej CR (brak możliwości znalezneia pracy który niszczy godnosć ludzką w sposób znacznie mocniejszy niż trudności życia w CSSR, konieczność przenoszenia się poza Pragę aby stać było na utrzymanie mieszkania, brak przyszłości dla ludzi i ich dzieci). Ten temat jest tu ledwie tłem ale nie mozna od niego uciec mówiąc o prawdziwych ludziach a nie sztucznych z polskich czy amewrykańskich telenowel.
Po raz kolejny czeska szkoła filmowa pokazała jak zrobić film o człowieku i Człowieku przy jednoczesnym umiejętnym uchwyceniu tła społeczno-politycznego.

[becik]

Obejrzałem (na 2 raty) "Autostopem przez galaktykę". Powieść niby klasyk ale film mnie całkowicie rozczarował. Obejrzałem i juz o nim zapomniałem, a ogólnie to strata czasu.

[slavoy]

Kolejny przykład, że mam odwrotny gust niż Becik
"Autostopem..."pomimo że oczywiście do książki się nie umywa (czytanej ze rżeniem co stronę ) to i tak mi się podobał. Taki... angielski . I całkiem sprawny technicznie, no może poza podwójną głową Zaphoda - szczerza mówiąc to nie wiem jak bym to rozwiązał, ale napewno nie tak.
Transsiberian to natomiast dla mnie porażka - pełen niedorzeczności, amerykańskich zabobonów i z takim sobie aktorstwem. No i wogle nie był kręcony na rzeczonej magistrali, bo ta od paru lat jest "pod drutem".