Mam w kolejce do obejrzenia, chociaż po tym filmie spodziewam się tego samego klimatu co w innych filmach Rodrigueza, czyli prosta "chłopacka" rozrywka klasy B ale w niezłym stylu. Coś a'la ostatnie dzieło z dinozaurami (Stallone, Lungren, Willis, Schwarzenegger i inni) czyli "Niezniszczalni" - po prostu dawno nie widziałem filmów gdzie jeden facet zabija kilkudziesięciu bez zadraśnięcia

Comment