Przy piwie o filmie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Seta
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 6964

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
    "Dwunastu gniewnych.." były chyba dwie wersje jeśli się nie mylę? W nowszej grał Jack Lemon bodajże...Nie pamiętam którą reżyserował Lumet.
    Lemon grał w remake'u z 1997r - nie sądzę, aby mógł trafić do mojego top10.
    Bardzo ciekawa jest za to wersja rosyjska sprzed kilku lat, gdzie w oskarżeniu pojawia się motyw czeczeński. Też nie widziałem, ale bardzo bym chciał.

    Comment

    • VanPurRz
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2008.09
      • 4229

      Bitwa o Algier - świetny film pokazujący walkę o niepodległość Algierii - koncetrujący się na dzielnicy Casbah oraz na wydarzeniach w czasie strajku powszechnego. Stawia też ważne pytanie - czy terroryzm państwowy zarówno ekonomiczny jak i wojskowy(stosowanie metod typu tortury, uderzanie w rodziny bojowników itp) nie jest gorszy od terrozymu stosowanego jako jedyny możliwy środek walki dla słabszych i prześladowanych? Pokazuje też, że to co nazywamy terrozmem po to aby nadac mu wyłącznie pejoratywny oddźwiek jest po prostu metodą walki stosowaną przez każdą ze stron konfliktu przy czym z reguły media przedstawiają jako terrorystę czyli tego złego jedynie tych którzy walczą z władzą.
      Też film o poświęceniu, o wartościach wyższych niż egoizm i patrzenie na swoje potrzeby.
      Ciągle, mimo, że film z 1966 roku robi wrażenie, a wiele scen jest mocno dynamicznych.
      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
        Dawno nie pisałem.
        EK rzeczywiście bardzo dobry, świetnie zagrany film. Z polskich największe wrażenie zrobiła na mnie ostatnio "Sala samobójców" - film, który nie musi się podobać, bo przyjęta konwencja (większość akcji dzizeje się w świecie wirtualnym a'la Second Life; jednak jeśli się to zaakceptuje dostajemy świetny dramat psychologiczny.
        Słyszałem, że jest beznadziejny ale jak zwykle sam musze zweryfikować opinie.
        Podobny zapewne jest angielski "Chatroom". Świetnie zrobiony dramat, thriller, doskonałe zdjęcia i moim zdaniem ciekawie pokazane rozmowy na czacie....
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • Seta
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 6964

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
          Słyszałem, że jest beznadziejny ale jak zwykle sam musze zweryfikować opinie. Podobny zapewne jest angielski "Chatroom". Świetnie zrobiony dramat, thriller, doskonałe zdjęcia i moim zdaniem ciekawie pokazane rozmowy na czacie....
          Nie widziałem Czatruma, sprawdzę przy najbliższej okazji.

          Co do kontrowersji związanych z Salą Samobójców - wiele osób nie wierzy że rzeczywistość wirtualna, może być aż tak rzeczywista, że ale NAM forumowiczom nie wypada tego poddawać w wątpliwość. Postacie są lekko przerysowane, młodzi ludzie czasami przerażają swoimi czynami.

          Sala bezwzględnie jest jednak rewelacyjnym dramatem psychologicznym. Do tego nieźle zagranym przez młodych polskich aktorów. Na poziomie emocji i psychologii połączenie Bergmana i von Triera - moim zdaniem naprawdę świetne, ale nie każdy to lubi.
          Last edited by Seta; 2011-10-13, 09:45.

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            "Grave encounter" - niezły horror, który naprawdę trzyma w napieciu, mimo, że robiony "z ręki" (styl Blair Witch i Paranormal)

            "7 minut" - dobry, nie rewelacyjny polski film, o tym jak kilka minut przyjemności moze sie odbic na późniejszym zyciu

            "Kowboje i obcy" - sam się dziwię po co oglądam takie głupie filmy, po Danielu Craigu i Harrisonie Fordzie spodziwałem się czegos bardziej ambitniejszego, nawet oni nie uratowali filmu, widok kowboi walczących wraz z indianami z kosmitami - w sumie bezcenny.
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • Marusia
              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
              🍼🍼
              • 2001.02
              • 20221

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
              widok kowboi walczących wraz z indianami z kosmitami - w sumie bezcenny.

              No nie, faktycznie tych dwóch panów w takim czymś - muszę obejrzeć
              www.warsztatpiwowarski.pl
              www.festiwaldobregopiwa.pl

              www.wrowar.com.pl



              Comment

              • Seta
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 6964

                "Kowbojów" mam na mojej liście "chcę zobaczyć". Zapowiada się najbardziej tandetny film dekady.

                Comment

                • M-kwadrat
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2004.07
                  • 304

                  "Kowboje kontra obcy" mi się podobali. Widząc taki tytuł nie byłem zaskoczony tym, że w filmie byli kowboje, byli obcy, nawet Indianie mnie nie zaskoczyli ;-) A poza tym film w kategorii filmów rozrywkowych spisał się nie najgorzej.

                  "Conan 3D" - tu już niestety było gorzej - jakoś może bym i nawet przełknął takiego gładkiego barbarzyńcę ale niestety film leży scenariuszowo. Zdjęcia, plenery, efekty - to wszystko jest niezłe, gra aktorska akceptowalna ale niestety fabuła leży.

                  A z nowości - "Giganci ze stali" - taki "Rocky" z robotami. Fabuła i owszem przewidywalna ale ogląda się przyjemnie. Film chyba najbardziej pasuje do przegródki "kino rodzinne" - zabrany na seans 10-latek był zachwycony.
                  Pozdrawiam, Maciek

                  Comment

                  • baklazanek
                    † 2014 Piwosz w Raju
                    • 2001.08
                    • 3562

                    Melancholia składająca się z dwóch części bardzo mnie rozczarowała. Żeby nie zdradzać fabuły, napiszę tylko tyle, że pierwsza mnie prawie uśpiła(tylko początek ciekawy i dość oryginalny), a druga obudziła, ale nie zachwyciła.
                    Polecam natomiast Drzewo Życia, które tematycznie jest trochę podobne do ww., ale o niebo ciekawsze, przynajmniej dla mnie.
                    A kosmici i Kowboje to, kolejna wielka porażka Forda po 4 części „Indiego”. Nic w tym filmie się kupy nie trzyma i ciężko traktować ten film nawet, jak zwykłą rozrywkę na luźny wieczór, a gra aktorów to żenada!

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      "Henryk IV Król Navarry" - świetne historyczne francuskie kino. Mozna smialo powiedzieć, że jest to film biograficzny. Bardzo dobrze zrobiony, świetne sceny batalistyczne, scenografia. Ciekawy był wątek związku Henryka z Malgorzatą, o której swojego czasu opowiadał film "Królowa Margot". Nieco inne podejscie do tej samej osoby.
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • unkel
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2008.08
                        • 244

                        Chyba nikt jeszcze nie pisał więc polecam wybrać się na "Habemus papam". Po pierwsze dlatego, że to bardzo dobry film. Po drugie zaś żeby wyrobić sobie własne zdanie jak już się zacznie burza w mediach na jego temat

                        Comment

                        • danhaj
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2010.04
                          • 619

                          "Melancholia" Lars von Trier wraca do formy. Świetne psychologiczne kino. Pierwsza część może nie jest zbyt dynamiczna (co nie jest bynajmniej wadą), ale w bardzo interesujący sposób pokazuje wzajemne, toksyczne relacje głównych bohaterów filmu. Dzięki czemu możemy popatrzeć też z różnych perpektyw utożsamiając się z wybranymi postaciami, na nieuchronnie zbliżającą się katastrofę, która to powoli nadciąga w drugiej, niezwykle klaustrofobicznej części. Czy reżyser oszczędzi swoich bohaterów? Czy ziemia zostanie zniszczona? Warto dotrwać do końca, by poznać odpowiedź na to pytanie.
                          Last edited by danhaj; 2011-10-23, 20:35.
                          Wycieczki do czeskich browarów (z Krakowa)

                          www.czechforum.pl

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍼🍼
                            • 2002.07
                            • 14999

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika danhaj Wyświetlenie odpowiedzi
                            "Melancholia"
                            Dobry, ale mnie trochę rozczarował, spodziewałem się po "Antychryście" czegoś bardziej wyrazistszego. Jak na Triera zbyt lekko mi się oglądało.

                            Natomiast szczerze polecam kanadyjski dramat "Pogorzelisko", doskonały film.
                            Last edited by becik; 2011-11-14, 09:11.
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • Seta
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.10
                              • 6964

                              Zgadzam się z Becikiem, co do Melancholii. Ciekawe studium depresji, która powoduje, że świat głównej bohaterki się rozpada. Trochę za dosłowna metafora, trochę za mało wyrazisty film. Tym niemniej 8,5/10, czyli jak na von Triera u mnie słabo, ale i tak znacznie powyżej średniej.
                              Obejrzałem też ostatnio Europę tego samego reżysera i mocne 9/10. Hipnotyczny, pełen symboliki opis powojennych Niemiec w klimacie powieści Franza Kafki.

                              Comment

                              • baklazanek
                                † 2014 Piwosz w Raju
                                • 2001.08
                                • 3562

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi

                                Natomiast szczerze polecam kanadyjski dramat "Pogorzelisko", doskonały film.
                                Mi również bardzo się podobał. Jedyny mankament dla mnie to, zachowanie bliźniaków po odkryciu całej prawdy – zbyt słabo ją przeżyli.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X