Przy piwie o filmie

[wasyll]

"W ciemności" : bardzo dobry film, świetna gra aktorska, emocje, zwycięstwo człowieczeństwa w bardzo prymitywnym, wręcz przestępczym środowisku, w bardzo trudnych, zagrażających życiu warunkach w czasie wojny.

Byłem wczoraj w kinie i się nie zawiodłem. Poza tym, że film krótko mówiąc jest dobry, na uwagę zasługuje Więckiewicz. Po tym, jak się trochę nasłuchałem pozytywów o jego roli, podszedłem do sprawy trochę sceptycznie, ale niepotrzebnie.
Film trzyma w napięciu, są momenty, kiedy chwyta za gardło, a są i takie (choć nieliczne), kiedy można się uśmiechnąć. Polecam.

[becik]

Kilka dobrych, bądź bardzo dobrych tytułów

"Porozmawiaj o Kevinie" - ciężki ale szybko minęły 2 godzinki...nie bawcie się z dziećmi w Robin Hooda

Zostań/Stay - stary film z 2005 roku, pokręcony ale to mi się w nim podobało, choc nie jestem do końca pewien czy wszytsko w nim zrozumiałem

Druga Ziemia - kolejne wejście w głab ludzkiej psychiki, gdzie tytułowa Druga Ziemia jest tłem ale...trzeba obejrzeć uważnie do końca, jedno czy dwusekundowa scena na końcu mówi wszystko

Łowcy Trolli - fajna, lekka norweska "bajeczka" a'la dokument odkrywająca, fakt istnienia trolli

Kret - dobry polski obraz

Czas wojny Spielberga, no jak to u Spielberga, efekty super, klimat filmu też, ja obejrzałem bez ochów i achów, żona 2,5h przepłakała

Chińczyk - dobry szwedzki thriller w dwóch częściach, ktoś zabił mieczem wszystkich mieszkańców małej wsi...jak to w skandynawskim filmie, wszystko piękne jest tylko na zewnątrz, im dalej, tym mroczniej

Na pewno nie będę oglądać "Kobiety z tatuażem", amerykańskiej wersji doskonałego, szwedzkiego filmu. Nie chcę psuć sobie wrażenia jakie pozostawiła na mnie skandynawska trylogia. Jest to dobitny przykład tępowatości amerykanów, którzy nie lubią/nie rozumieją europejskiego kina (w sumie każdego oprócz amerykańskiego) i muszą zrobić swoją wersję

[wasyll]

Na pewno nie będę oglądać "Kobiety z tatuażem", amerykańskiej wersji doskonałego, szwedzkiego filmu. Nie chcę psuć sobie wrażenia jakie pozostawiła na mnie skandynawska trylogia. Jest to dobitny przykład tępowatości amerykanów, którzy nie lubią/nie rozumieją europejskiego kina (w sumie każdego oprócz amerykańskiego) i muszą zrobić swoją wersję

Też nie zamierzam sięgnąć po "film prawie doskonały", jak w radiu ktoś to ujął. Szkoda czasu po prostu.

Wszystkim, którzy nie mieli okazji oglądać, ani jednego, ani drugiego, w ciemno polecam wersję szwedzką.

[Gringo]

Małymi krokami próbuję poznać polskie kino powojenne. Ostatnio bardzo miło spędziłem czas przy:

Baryton - kryminał z elemantami komediowymi z genialną (jak zawsze) rolą Zapasiewicza i Fronczewskiego.`84

Hasło Korn - kryminał szpiegowski z `68 Trzymający w napięciu film z Janem Nowickim.

[becik]

Almodovar w szczytowej formie, Skóra w której żyję - doskonałe kino, uczta

[VanPurRz]

Rzeź - banalny, do bólu przewidywalny, ze scenariuszem na poziomie I roku studiów. Nie ratuje go też słaba i nieprzekonująca gra aktorów i aktorek. Aż wierzyć się nie chce, ze to Polański.

[Seta]

Chyba dla równowagi zapuszczę wieczorem (...) "Atak ludzi grzybów" - japoński horror z 1963 roku

Oglądałeś w końcu? Napisz coś na temat, bo nie sypiam od tamtego postu!
Owi ludzie-grzyby stoją, rosną i czasem trują, czy coś więcej?

[VanPurRz]

The Killing. Świetny polityczno-kryminalny serial trzymający w niesamowitym napięciu.

[Rzeszowiak]

Dead Set - bardzo groteskowy serial typu horror o grupie mieszkańców Big Brothera w domu otoczonym przez zombie. Generalnie polecam.

Przywoity też jest film The Road. Niemniej pomysł lepszy niż treść.

[wasyll]

Dead Set - bardzo groteskowy serial typu horror o grupie mieszkańców Big Brothera w domu otoczonym przez zombie. Generalnie polecam.

Nie mam w tej chwili czasu żeby przejrzeć forum, ale dla seriali proponuję osobny temat. Jeśli takiego jeszcze nie ma, to jutro coś się utworzy, chyba, że ktoś mnie uprzedzi.

[Rzeszowiak]

5 odcinków, łącznie 2:20 h, więc bliżej mu do filmu niż serialu.

[wasyll]

5 odcinków, łącznie 2:20 h, więc bliżej mu do filmu niż serialu.

Co nie zmienia faktu, że seriale można wydzielić i podyskutować na ten temat osobno.

A tak nawiasem to to o czym mówisz jest chyba mini serialem, skoro ma tylko 5 odcinków.

[Rzeszowiak]

Ale jakie to ma znaczenie w tym wątku?

[becik]

Oglądałeś w końcu? Napisz coś na temat, bo nie sypiam od tamtego postu!
Owi ludzie-grzyby stoją, rosną i czasem trują, czy coś więcej?

Oczywiście, że tak, film opowiada o grupie rozbitków na tajemniczej wyspie gdzie znajdują opuszczony, wyrzucony na brzeg duzy okręt. Próbują docieć co się stało więc poznają straszną tajemnicę - na wyspie istnieje groźny grzyb któego zarodki powodują mało, ze halucynacje to jeszcze po jego zjedzeniu sami przemieniają się w chodzące grzyby. Finału nie opowiem

Ostatnio w lokalnym kinie Muranów był przegląd, hmm "dziwnych" filmów. Zaintrygował mnie jeden tytuł, "Atak kobiety olbrzyma", chyba się skuszę i na ten film


Co do seriali, to nie ma sensu zakładać osobnych wątków.
Ostatnio obejrzane świetne tytuły jak: Gra o tron, Broadwalk Empire, Walking Dead, Terra Nova.

[VanPurRz]

Gra o Tron świetny serial. Wciąga tak, że nie liczy się czasu. Intrygi, dobre zdjęcia, atmosfera.