Przy piwie o filmie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
    Coś jak "Nekromantik" czy gorzej?
    Nie widziałem więc nie mam porównania, "Złota Rękawiczka" jest filmem opartym na faktach o seryjnym mordercy z Hamburga w latach 70-tych

    cyt z filmeb:
    Podobnie jak "Dom, który zbudował Jack", "Der Goldene Handschuh" pozbawiony jest właściwie intrygi kryminalnej, ważniejsze jest, by pokazać to, co tak trudno jest oglądać. Metodą Akina na zmierzenie się z gatunkiem filmu o seryjnym mordercy nie jest jednak, jak u von Triera, filozofowanie o naturze sztuki, lecz posunięty do ekstremum fizjologizm.
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • concerto
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🍼
      • 2003.09
      • 859

      Polecam "The confession killer"- serial dok. na Netflixie.

      Wymiar sprawiedliwości w swoim gorszym wydaniu
      "... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"

      Comment

      • Petitpierre
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2014.01
        • 2566

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
        Nie widziałem więc nie mam porównania, "Złota Rękawiczka" jest filmem opartym na faktach o seryjnym mordercy z Hamburga w latach 70-tych
        Na razie rzuciłem okiem-przeleciałem po klatkach, ale nie rzuciło mi się w oczy coś obrzydliwego (jak w Nekromantikach), prędzej turpizm, ewidentnie wpływ niemieckiego ekspresjonizmu (te same kolory, wszechobecna ułomność, brzydota, impresjonistyczny kadraż poszczególnych morderstw, ale i nie tylko), jaki można spotkać na obrazach Grosza, Dixa:





        a tutaj jest wypisz wymaluj (wyrysuj) identyczny klimat i temat: https://fineartmultiple.com/george-g...sse-ecce-homo/

        (за мемуарами й матеріалами поліції та львівської преси початку ХХ ст.) Продовження, початок – Таємниці львівського дна. I Отто Дікс II. Різні були причини, які штовхали дівчат до проституції. Цікаво, що на першому місці було погане ставлення до дівчат у сім’ї. При цьому дівчата зазвичай скаржилися на вітчима або мачуху, які своїх пасербиць буквально випихали з хати. Та були випадки, коли й рідна мати намагалася позбутися з хати доньки, вийшовши вдруге заміж і не бажаючи, аби вітчим романсував із її донькою.


        Ciekawe czy reżyser czerpał z tej spuścizny i czy świadomie chciał oddać, że Niemcy są (były w latach 70tych) w identycznym położeniu jak w roku 1920? Bo na to by wskazywało drugie dno filmu.
        Mały porterek-przyjaciel nerek

        Comment

        • Petitpierre
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2014.01
          • 2566

          Gwiezdne Wojny natomiast słabe, przewidywalne, mocno na siłę, rozwleczone, nowi bohaterowie ledwo co naszkicowani, historyjka z fajerwerkami gdzieś traci główny wątek i się wszystko gubi. Ewidentnie widać, że to już koniec.
          Mały porterek-przyjaciel nerek

          Comment

          • e-prezes
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2002.05
            • 19260

            Z jednej strony zdaję sobie sprawę, że było trudnym dla koniec końców J.J. Abramsa zebrać wszystko z sequeli do kupy i spiąć to w finałową klamrę całej sagi, ale myślę, że lepiej się nie dało. Z tego co już zapowiadały epizody VII i VIII. No dobra jakieś delikatne muśnięcia.

            Film nie jest przydługi i ogląda się go spoko, choć nie bez kilku fragmentów infantylnych do bólu czy zupełnie nielogicznych ciągów zdarzeń. Widać tu rękę Disneya, bo mam wrażenie, że Lucas mógłby zrobić to inaczej. A chodziły słuchy, że jest wersja scenariusza Lucasa. Sprawa w sumie zamknięta. Szkoda paru postaci, które mogłyby pograć jeszcze w następnych epizodach. Też zarobić dla Disneya.

            Obawiałem się, że trochę kanonicznych postaci i przedmiotów zlikwidują, bo na nie czas. Disney zrobił to po swojemu. Nic straconego, najważniejsze, że zgrana ekipa żyje, rozwija się i może zarabiać (t.j. na Disneya).

            Ogólnie, gdybym go nie zobaczył to dużo bym nie stracił. Podobnie jak z sequelami, które obejrzałem dopiero teraz przez IX epizodem.

            Nic nie żałuję, gorsze filmy mnie kosztowały więcej, bo wówczas nie bardzo mogłem sobie na to pozwolić. Star Wars dalej żyje i czatuję na Mandalorian.
            Last edited by e-prezes; 2019-12-23, 19:50.

            Comment

            • Petitpierre
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2014.01
              • 2566

              Z drugiej strony, za to można obejrzeć, a nawet trzeba "The Lighthouse", praktycznie dwóch aktorów-o dziwo, Pattinson czy jak mu tam (ten ze Zmierzchu) zaczął grać. Czerń-biel, ale niesamowicie ekspresyjny. Choć oparty na ostatnim opowiadaniu Edgara Allana Poe, reżyser poszedł bardziej w mit prometejski oraz typowe zagrywki a'la Lovecraft. Choć niektórzy recenzenci wskazują na bliskość do "Zagłady domu Usherów." Za bardzo nie chcę zdradzać fabuły, ale na pierwszy rzut oka, mamy sztorm, mamy latarnię morską, starego latarnika, młodego pomocnika, który skrywa sekret i niestety ta izolacja ani jednemu, ani drugiemu nie służy. Może być to tylko po prostu zapis popadania w odmęty szaleństwa, ale może jest też i drugie dno? Niewiadomo czy będzie w kinach, w studyjnych podobno już jest.
              Mały porterek-przyjaciel nerek

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19260

                O! Ciekawy koncept.

                Comment

                • duff231
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2020.01
                  • 3

                  Ostatnio nie mam ochoty na filmy zbytnio, czuje po nich często niedosyt wiec wybieram seriale. Spodobał mi się bardzo wiedźmin ten nowy od netflixa. Tzn ta wiem, nie jest to coś z czego najwięksi fani mogą byc w 100% zadowoleni, ale w moim przypadku jest to pierwsze zetkniecie z tym uniwersum. Zachęca to nawet do czytania książek czy zagrania w tą grę.

                  Comment

                  • zgroza
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2008.03
                    • 3605

                    Nie wierzcie krytykom, że Psy III to słaby film.
                    Lotna ekspozytura browaru

                    Też Was kocham.

                    Comment

                    • Petitpierre
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2014.01
                      • 2566

                      "W lesie dziś nie zaśnie nikt." Oddaje klimat z dawnych lat, w sumie klasyczny, ale z drugiej strony, historyjka dęta, wstawki współczesne niepotrzebne, sceny przewidywalne. Bać się nie ma czego, a efekty specjalne tak jak w ówczesnych amerykańskich slasher'ach-na pewno jest o poziom wyżej niż za panowania "Klątwy doliny węży." Olaf Lubaszenko krótko, ale w punkt. Podobnie niespodziewanie pokazujący swój cały aktorski potencjał Rysiek z Klanu (dla niewtajemniczonych Piotr Cyrwus). Młodzi grają tak o-nikt się nie wyróżnia-nawet Wieniawa jako final girl-co dziwi, raczej drzewnianie, bo w końcu otaczają ich drzewa. Może być druga część-raczej niepotrzebnie. Antagonista nie budzi naszej sympatii, ani to Jason, ani Freddy, ani młody Sawyer.
                      Mały porterek-przyjaciel nerek

                      Comment

                      • Petitpierre
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2014.01
                        • 2566

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
                        Nie wierzcie krytykom, że Psy III to słaby film.
                        Potwierdzamy z Żoną, świetne dialogi, wartka akcja, koncept, obsada na medal i przynajmniej nie ma ciągnięcia na siłę, na III części się kończy najprawdopodobniej i dziękuję.

                        "Futro z misia"-nie wiadomo jak to skomentować, niepotrzebne w zupełności.

                        365 dni-cóż, dwa filmy w jednym, ten fabularny niestety poniżej jakiekolwiek poziomu i nawet tak doskonały "kryminalista" jak Pan Bronisław Wrocławski nie jest w stanie go uratować. Parę zabawnych kwestii. Drugi film dziwna pracy kamery-jakby operator nie mógł się zdecydować czy chce erotyk czy jednak porno. I osobiście, w roli głównej wolałbym Magdalenę Lamparską-która grała koleżankę Laury niż panią Sieklucką.

                        Powróciła też seria "Purpurowe rzeki", komisarz Niemans jak zawsze w formie i na granicy prawa, co odcinek to lepszy, warto oglądać jednym ciągiem.
                        Mały porterek-przyjaciel nerek

                        Comment

                        • Warzywo
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          🍼🍼
                          • 2016.08
                          • 955

                          PSY III - gdybym nie oglądał poprzednich to OK ale w tym filmie zabrakło mi wielkiej polityki, tu mamy ot zwykły film o brutalności policji, a nie o sprawach przełomowych i przekraczających granice zwykłego postępowania policyjnego.

                          Comment

                          • Petitpierre
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2014.01
                            • 2566

                            tajemnicze piwo w filmie, Cutters beer,

                            Film z Affleck'iem, kto lubi, można oglądać. Żywe sre..tzn. drewno. Historyjka o alkoholiku, który zostaje trenerem.

                            Mnie zastanawia jednak piwo, którego jest tak często i gęsto (choćby lodówka głównego bohatera wypełniona nim po brzegi). Na zdjęciu poniżej. W każdym razie, robiłem stopklatkę, w końcu udało się, piwo w puszkach 0,33 chyba, logo krzywe, ale ewidentnie Cutters. Dodatkowo hasło "America's best tasting beer." Dwie wyszukiwarki zatrudniłem, różne formy szukania i normalnie nic, nic i nic. Opłacałoby się komuś produkować tyle puszek z jakąś cieczą na potrzeby filmu tylko? Wychodzi na to, że takiego piwa nie ma i nie było, chyba że ktoś jednak je widział, to byłbym wdzięczny za wszelkie informacje.
                            Tak jakby nie mógł pić Bud'a, Coors'a czy innego Miller'a?
                            Attached Files
                            Mały porterek-przyjaciel nerek

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedzi
                              PSY III - gdybym nie oglądał poprzednich to OK ale w tym filmie zabrakło mi wielkiej polityki, tu mamy ot zwykły film o brutalności policji, a nie o sprawach przełomowych i przekraczających granice zwykłego postępowania policyjnego.
                              To nie miał być film polityczny tylko sensacyjny i taki był, obejrzałem z przyjemnością

                              "W lesie dziś nie zaśnie nikt" - Petitpierre, tyle słów na temat tego filmu, jak bym opisał krótko - DNO

                              Polecam serial Machulskiego "Mały Zgon" ale uwaga, nie jest to serial który wciąga po pierwszym odcinku, po tym zastanawialiśmy się z żoną czy dalej oglądać. Jednak im dalej w las...., drugiego dnia obejrzeliśmy cały sezon.

                              Obejrzałem też film "Zenek".... i wiecie co, był naprawdę ok skoro obejrzałem do końca nie patrząc na zegarek

                              "1800 Gramów" - też ok ale tyłka nie urywa
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              • Warzywo
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                🍼🍼
                                • 2016.08
                                • 955

                                Przed niedużą chwilą skończyły się Postrzyżyny - chyba najbardziej piwny film

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X