Przy piwie o filmie

[Marusia]

Ale przeraża mnie właśnie takie podejście: chała.....Przecież ten film powinien budzić jakieś emocje...Chociażby z tego powodu, że de facto to się żal robi biednego Hitlera w trakcie projekcji. A na takie uczucia nie powinno być miejsca.

To ja Cię nie rozumiem - przeraża Cię, że nie zrobiło mi się żal Hitlera? Że film nie wzbudził we mnie emocji? Z ostatniego zdania wynika, że wręcz odwrotnie. Przyjrzyj się tekstowi, zanim wyślesz.

[adam16]

Ależ beznadzieja dziś na jedynce - aż się pośmiać można z głupoty twórców scenariusza. Rzecz się zowie "Niebo w błyskawicach".

[zbysia]

Ależ beznadzieja dziś na jedynce - aż się pośmiać można z głupoty twórców scenariusza. Rzecz się zowie "Niebo w błyskawicach".

Widziałem toto już wcześniej, ale pamięć krótka i do końca nie wiedziałem czym on tę burzę rozpędzi - obstawiałem "talerz" satelitarny i jakąś magię..

[kiszot]

Ostrzegam przed filmem "Zejście". Większość akcji odbywa się w jaskinii i niewiele widać. Z tego co da się zobaczyć wnioskuję, że film jest obrzydliwy i bez sensu

Nie przesadzaj widziałem gorsze knoty.Jak dla mnie film kręcony w jaskiniach to jednak jakaś ciekawostka.

[Mistrzu]

Zaproszenia na premierę

Może ktoś chce iść dzisiaj na 20:00 do Cinema City Sadyba na CASANOVA? Mam na praparemierę dużo zaproszeń 2-osobych. Piszcie na priv.

[kot_z_cheshire]

To ja Cię nie rozumiem - przeraża Cię, że nie zrobiło mi się żal Hitlera? Że film nie wzbudził we mnie emocji? Z ostatniego zdania wynika, że wręcz odwrotnie. Przyjrzyj się tekstowi, zanim wyślesz.

Może faktycznie niejasne..Ale szybko w pracy pisałam. Mam brzydki zwyczaj "podsłuchiwania" reakcji ludzi po filamch, tuż po wyjściu z kina. I zauważyłam, że ludziom żal było Hitlera...że taki zagubiony, że tak się starał...że w ogóle mu się te łapki trzęsły, że znerwicowany..bla bla bla..Dla mnie ten film jest filmem, który powinien być poprzedzony zdjęciami z obozów koncentracyjnych. A czy chała? Kwestia rozumienia pojęcia "chała". Dla mnie chałą np. jest "American Pie" albo "Młode wilki"

[Marusia]

A czy chała? Kwestia rozumienia pojęcia "chała". Dla mnie chałą np. jest "American Pie" albo "Młode wilki"

No tak, to kwestia interpretacji słowa "chała"
Masz rację, zbyt skrótowo ujęłam swoją mysl, bo nie chcialo mi się rozpisywać. Chodziło mi o niesmaczność tematu, jeśli serio takie komentarze słyszałaś po wyjściu z kina to jest to wyraźną oznaką, że film ten powinien byc dozwolony dla ludzi o odpowiedniej znajomości tematu i o zdrowym poczuciu moralności. Chyba Twoja sugestia poprzedzenia (albo moze lepiej zakończenia) filmu filmową notką dokumentujacą obszar zbrodni hitlerowskich by tu pomogła

[zythum]

Nie do końca na temat bo tym razem w TV (a nie kinie) Kultura - Czarny Piotruś.
Ahoj, ahooj

[żąleną]

Ahoooj Super galeria naturszczyków przewijająca się cały czas w tle. Film z mnóstwem zbędnych scen, dla których akurat warto go obejrzeć, bo sama fabuła jak każda inna.

[zythum]

Bo nie dla akcji czy scenariusza ten film jest wielki ale dal scen właśnie. No i rodzice Piotrusia

[e-prezes]

wydział rosja

wczoraj po raz kolejny i z przyjemnością obejrzałem film w TV pt. "Wydział Rosja" (Russia House). po raz kolejny, bo TVP jak i inne komercyjne stacje nużą mnie ciągle tymi samymi, powtarzanymi bez końca bzdurnymi filmami, perełki zostawiając na bardzo późne godziny wieczorne a czasem nocne. z przyjemnością, gdyż każde podejście do niego odkrywa przede mną inny aspekt odbioru. inny, gdy parę lat temu (prawie na bieżąco) pisałem recenzję tego filmu jako pracę na egzaminie wstępnym do szkoły średniej, inny dziś kiedy na sfilmowane wydarzenia patrzy się z perspektywy czasu, będąc na innym poziomie dojrzałości społecznej.
film poza ukazaniem kulis wywiadowczych machinacji czasów zimnej wojny porusza jakże bardzo ważną kwestię granic zdrady - zdrady ojczyzny, własnych przekonań, zasad, bliskich sobie osób. film bez amerykańskiej kiczowatości, efektów specjalnych, za to trzymający w napięciu, chwilami tyleż ciepły, sentymentalnyny co zabawny. na plus można zapisać doborową obsadę Sean Connery i Michelle Pfeiffer w rolach głównych, czy Roya Scheidera (szef CIA), Jamesa Foxa (MI6) oraz mało udzielającego się aktorsko Kena Russella. polecam jeśli ktoś nie widział.

[kiszot]

Ja wczoraj sobie obejżałem bardzo fajny film.Inny niż wszystkie naokoło.Film nazywa sie "Dróżnik".polecam bardzo.

[żąleną]

Panowie, to jest temat z "fajnymi" filmami.

[kot_z_cheshire]

"Tokio dekadence". Nie wiem o co chodzi. Zupełnie.

[Shlangbaum]

"Klan", "Na Wspólnej", "M jak miłość" - czy czegoś jeszcze brak