Do pracy najlepiej orzeźwia i wzmacnia PIWO!!!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tutunia
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2003.03
    • 60

    #16
    wybaczyłem, ale przydało by cię u nas kilka piwek o mocniejszym smaku, a niskim alkoholu. Nie każdy ma ochotę po 6-7 piwach mieć nogi z waty i zawroty głowy.

    Comment

    • tutunia
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2003.03
      • 60

      #17
      Center napisał(a)
      Ech, tego mi właśnie u nas brakuje. Obecnie jest u nas moda na piwa "typu" Strong. Byle miały jak najwięcej alkoholu, żeby się można było *********
      Paskudztwo! Piwo ma być piwem, a nie wodą z domieszką spirytu! Tego typu praktyki powinny być surowo karane! Do kary kąpieli w spirycie włącznie. Chociaż niektórzy to by pewnie zgłaszali się na ochotnika
      Ten wyścig na mocne piwa rozkręcił na dobre okocim swoim "Mocnym" kilka lat temu, i tak już zostało. Jednemu się udało to inni też chcą.

      Comment

      • Pogoniarz
        † 1971-2015 Piwosz w Raju
        • 2003.02
        • 7971

        #18
        Ja pamiętam Krzepkie ze Szczecina i piłem je kilkanaście lat temu i na etykiecie widnieje,że zaw.alk.do 6.5%(czyli około 8,1% volcików-tak?)i 20%ekstr.Smakowało mi.Podobnie jak Koźlak(też podobne parametry(chyba 18%estr.i do 6%alk.wag.)Teraz to Browar Jabłonowo wypuszcza prawie same mocne piwa.


        Prawie jak Piwo
        SZCZECIN

        Comment

        • robox
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.11
          • 8188

          #19
          Po wyrobach Piasta: Magnat i Magnum pozostało wspomnienie .
          A te piwka, szczególnie te pierwsze, były naprawdę super ( mocne ).

          Comment

          • BuR
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2003.01
            • 104

            #20
            Center napisał(a)
            Ech, tego mi właśnie u nas brakuje. Obecnie jest u nas moda na piwa "typu" Strong. Byle miały jak najwięcej alkoholu, żeby się można było *********

            Zgadzam się - najlepsze są piwka jasne. Owszem niektóre strongi też mają swój urok. Mówię tu m.in o złotej Wareczce, czy Dębowym mocnym z KP. Ale te piwa przesycone spirytem Mam złe doświadczenia po Amsterdamach, Atomie mocnym, czy właśnie zapomnianym już Magnumie z Piasta. Pijąc je zastanawiałem się, czy nie lepiej by było kupić sobie "pół litra"
            Last edited by BuR; 2003-04-20, 13:39.

            Comment

            • BuR
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2003.01
              • 104

              #21
              robox napisał(a)
              Po wyrobach Piasta: Magnat i Magnum pozostało wspomnienie .
              A te piwka, szczególnie te pierwsze, były naprawdę super ( mocne ).

              Pamiętam "ostatnie" już chyba dni Magnuma. Cena sugerowana na puszecce to było 2,80zł, a sprzedawali je za 2,10.Chyba tylko po to żeby się już ich pozbyć. Pamiętam jak się z kumplami na nie rzuciliśmy Ale ten posmak spirytu nas zniechęcił...
              Last edited by BuR; 2003-04-20, 13:45.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X