masło

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • djot
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.05
    • 621

    #16
    Od jakiegoś czasu kupuję głównie masło śmietankowe. Tłuszczu w nim jest mniej niż w Extra, ale mi (i mojej rodzinie) smakuje.
    Ostatnio udało mi się kupić z Zambrowa. Bardzo dobrze się rozsmarowywało, nie mówiąc o smaku, który - jak dla mnie - był rewelacyjny.
    Kupowanie masła rozprowadzanego przez firmę "J&A" z Sosnowca (o której pisał jerzy) to trochę ruletka - każda partia może być innego pochodzenia, a co za tym idzie smaku i innych tam przymiotach. I jeszcze kod pochodzenia - zasoby Agencji Rolnej Rynku to znaczy kto wyprodukował?

    Comment

    • pjenknik
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.08
      • 3388

      #17
      To znaczy, ze ktoś dawno temu to wyprodukował i zlożył do mroźni gdzie przeleżało z rok. Takiego masła nie wolno ponownie mrozić. A kto wyprodukował? Wie tylko ARR.
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Comment

      • jerzy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 4707

        #18
        Myślę, że nawet ARR tego nie wie...
        Mimo wszystko to masło spełnia przedstawione na początku wątku wymagania Arta - i dlatego się tu wpisałem. I teoretycznie powinno je spełniać niezależnie od producenta - nazwa zobowiązuje!

        p.s. Masło było drogie - to raczej dobrze świadczy o produkcie...
        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

        Comment

        • yendras
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.12
          • 2052

          #19
          jerzy napisał(a)
          Masło było drogie - to raczej dobrze świadczy o produkcie...
          Hmmm, lech jest droższy od noteckiego - czy to dobrze świadczy o lechu ?

          Comment

          • jerzy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.10
            • 4707

            #20
            W tym przypadku płacisz za markę i reklamę (Lecha).
            W przypadku tego masła to na pewno nie - bo co to za marka "J&A", słyszał ktoś o niej wcześniej?
            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

            Comment

            • adam16
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.02
              • 9865

              #21
              Dobre jest Osełkowe-Pasłęckie.
              Warto pobróbować wszelkich maseł osełkowych.
              Za to inna sprawa z masłem związana. Nie wiem jak jest u Was ale u mnie trzeba uważać co podaje kobieta zza lady. Bo juz kilka razy zamiast masła dostałem jakieś mixy. A fe.
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • jerzy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.10
                • 4707

                #22
                Lepiej więc idź do sklepu samoobsługowego - będziesz mógł pooglądać i poczytać skład. Zawsze to odchodzi połowa niewiadomych (bo drugą połową jest to, czy skład rzeczywisty jest zbliżony do deklarowanego ).
                browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                Comment

                • yendras
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.12
                  • 2052

                  #23
                  No właśnie. I w sklepie samoobsługowym takie masło można wziąć do ręki, a wtedy wiadomo że jeżeli jest miękkie, a leży w lodówce, to jest prawdopodobnie podrasowane olejem albo inną margaryną

                  Comment

                  • breslauer
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.05
                    • 2690

                    #24
                    Z tego co mi wiadomo (tzn. jak to słyszałem od członków mojej rodziny), to prawdziwe masło po wyjęciu z lodówki jest właśnie twarde i nie da się rozsmarować. Jeżeli sięrozsmarowywuje, to znaczy że jest to jakiś MIX lub też w maśle są nieciekawe ulepszacze. Dla mnie najprostszym sposobem jest trzymanie prawdziwego masła nie w lodówce, ale w kamionkowej maselniczce wypełnionej zimną wodą - zanurzone w niej masło nie psuje się, a jednocześnie nie zmraża się na kość.

                    Comment

                    • adam16
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.02
                      • 9865

                      #25
                      Tak, tylko że kobieta za ladą powinna chyba wiedzieć co jest masłem, a co mixem i jeżeli klient prosi o masło to masło powinien dostać.
                      Najczęściej kupuje zresztą masło na targowisku i tam nie ma tego problemu. Ale tak się złożyło, że ostatnio brakło mi masła więc wyskoczyłem gdzie było najbliżej. No i w domu się zorientowałem, że dostałem mixa.
                      Browar Hajduki.
                      adam16@browar.biz
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                      Comment

                      • breslauer
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.05
                        • 2690

                        #26
                        adam16 napisał(a)
                        No i w domu się zorientowałem, że dostałem mixa.
                        Zauważ, że teraz mixy mają opakowania dokładnie w tych samych barwach i stylistyce, jak np. masło extra, czy masło nadwarciańskie. Także wbiegając do sklepu na szybkie zakupy bardzo łatwo się pomylić.

                        Comment

                        • jerzy
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.10
                          • 4707

                          #27
                          Ale nie ma na nich słowa "MASŁO" (choć są inne, sugerujące, np. "extra").
                          Z piwem bezalkoholowym jest podobnie, a nawet jeszcze gorzej - jest napis "piwo", jest logo browaru, firmowa butelka, a w butelce co? Tiii...
                          browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                          Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                          Comment

                          • jerzy
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.10
                            • 4707

                            #28
                            breslauer napisał(a)
                            Z tego co mi wiadomo (tzn. jak to słyszałem od członków mojej rodziny), to prawdziwe masło po wyjęciu z lodówki jest właśnie twarde i nie da się rozsmarować. Jeżeli sięrozsmarowywuje, to znaczy że jest to jakiś MIX lub też w maśle są nieciekawe ulepszacze.
                            Nie wiem czy masz rację, czy też jednak da się zrobić miękkie masło bez dodatków. Nie wiem, nie chcę dyskutować.

                            Ale chcę dodać, że masło które kupiłem po wyjęciu z lodówki jest dużo twardsze od mixa, ale jednak nie łamie się i można je rozsmarować. Przynajmniej na porządnym twardym chlebie żytnim - pszennych bułek i bułkowatego chleba nigdy nie jadam. Nie ma również w składzie żadnych dodatków typu E-cośtam itp., (co oczywiście wcale nie znaczy, że naprawdę nie ma).

                            Może jest tu jakiś technolog żywności ze specjalizacją przemysł tłuszczowy?
                            Last edited by jerzy; 2003-07-03, 13:07.
                            browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                            Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                            Comment

                            • adam16
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.02
                              • 9865

                              #29
                              breslauer napisał(a)
                              Zauważ, że teraz mixy mają opakowania dokładnie w tych samych barwach i stylistyce, jak np. masło extra, czy masło nadwarciańskie. Także wbiegając do sklepu na szybkie zakupy bardzo łatwo się pomylić.
                              Mnie się to podobieństwo opakowania kojarzy z robieniem podróbek. Browary też tak zresztą potrafią robić
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              • Renniaczek
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2003.05
                                • 7

                                #30
                                Prawdziwe masło "świeżo" wyjęte z lodówki jest ( a przynajmniej powinno być) twarde. Taka juz jego uroda. Ja polecam smakoszom masła "Ekstra mrągowskie" Po ok. 5 min. po wyjęciu z lódowki daje sie bez problemu rozsmarować i smakuje jak masło, a nie jakiś trudnoidentyfikowalny tłuszcz

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X