Niemiecki browce

[majewaman]

Wiecie co, ostatnio miałem przyjemność być w Niemczech i pierwsze co zrobiłem to poszedłem kupić piwo...
po pierwsze w mieście w którym byłem (Ratzeburg) w żadnym normalnym sklepie nie ma piw z lodówek... Nie wiem co oni sobie o tym myślą ale to jest skandal... jedynie gdzie były lodówki to stacje benzynowe, gdzie jest o wiele drożej
Ich piwa to są najgorsze szczochy jakie piłem...Przykro mi, ze nie pamiętam nazw ale za każdym razem kupowałem inne z nadzieją, że może to które kupiłem było jakieś gorsze. ŻADNE MI NIE SMAKOWAŁO! nadawały sie tylko na dopitke po 15 polskich browarach, gdy juz sie traci smak... nie radze jechać do niemiec tylko po to zeby popić niemieckie browce...

[Petrax]

Myślę, że taki post nie wymaga komentarza...

[majewaman]

Hmm jak według ciebie nie wymagał komentarza to nie trzeba było komentować... byłem spiłem osądziłem. koniec kropka, jak ci sie nie podoba to twoja sprawa...

[kiszot]

No tak.Wszystkie inne piwa niż mocne to są szczochy.SIĄŚĆ I PŁAKAĆ

[Petrax]

Nie będę wywoływać kolejnej kłótni, chciałem tylko zasugerować, że takie opinie (do tego w Piwo-konkretnie) są trochę nie na miejscu. Z twojego "osądu" tak naprawdę nic nie wynika.

[ART]

majewaman napisał(a)
Wiecie co, ostatnio miałem przyjemność być w Niemczech i pierwsze co zrobiłem to poszedłem kupić piwo...

o ile mogę zrozumieć frustrację autora tego tematu, to jednak Forum Browaru nie jest odpowiednim miejscem do tego typu wynurzeń.