Selerze przesadzasz. Nie ma to jak pogibać się z kuflem w ręce w rytm akordeonowo-dętych kawałków.
Muzyka nie do piwka
Collapse
X
-
grzech napisał(a)
Selerze przesadzasz. Nie ma to jak pogibać się z kuflem w ręce w rytm akordeonowo-dętych kawałków.bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
Musicie mi wybaczyć moje gusta, ale ja czuję niewytłumaczalną awersję do języka niemieckiego, szczególnie śpiewanego.
Do koszyczka z nazwą "MUZYKA NIE DO PIWA" można jeszcze dodać pop-band Łzy i ich niebanalne teksty.Nie należy odkładać na jutro, tego co można wypić dzisiaj.
Nie wierzę abstynentom.
Comment
-
-
Seler_32 napisał(a)
Musicie mi wybaczyć moje gusta, ale ja czuję niewytłumaczalną awersję do języka niemieckiego, szczególnie śpiewanego.
Do koszyczka z nazwą "MUZYKA NIE DO PIWA" można jeszcze dodać pop-band Łzy i ich niebanalne teksty.
Co do Łez (Łzów?) to się zgadzam.
Comment
-
-
mi jakoś język ludu zza Odry pasuje do cięższej muzyki.
Do muzyki zniechęcającej mnie do czegokolwiek dorzucam smętne trele Gawlińskiego i jego bandy (zwłaszcza pieśń o cycatej Baśce)
Aczkolwiek pierwsze dwie płyty Wilków były całkiem, całkiem...Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą Święta...
Comment
-
-
No a ja bym jeszcze dorzucił wspomniane przez Slavoya jęczenia Myslovitz i Negatywu, oraz nieistniejącą już (dla mnie na szczęście) kalkę muzyki zza oceanu - Illusion.
A pomyśleć że w tym samym czasie był zespolik w Warszawie, który także grał podobną muzykę, ale o niebo lepiej, a zwał się Incrowd.
No i nie sposób pominąć zespołu HIM - ależ oni ciężko grają i jaki ból słychać w zawodzeniach wokalistybigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
Borysewicz & Kukiz
"Bo tutaj jest jak jest..."
Ta piosenka nie nadaje się do piwa, ale za to może być niezłym komentarzem do sytuacji, w której np.
- pijemy Heveliusza z Elbląga (albo Piasta z Brzeska, albo Tatrę z Leżajska itp) w plastikowym kubku.
- na wczasach nad morzem pijemy tyskie lub żywiec - bo innych piw nie uświadczysz(również w plastikowym kubku)
- w schronisku w Karkonoszach pijemy tyskie lub żywiec - bo innych piw nie uświadczysz
- oglądzasz w TV reklamę żywca, w której reklamodawca osiąga szczyty hipokryzji sugerując, że miejsce warzenia konkretnej marki ma dla niego znaczenie fundamentalne
- ..... [tu wstaw dowolną sytuację dotyczącą piwa w Polsce, która Cię denerwuje]
Comment
-
-
iron napisał(a)
A pomyśleć że w tym samym czasie był zespolik w Warszawie, który także grał podobną muzykę, ale o niebo lepiej, a zwał się Incrowd.
Comment
-
-
robox napisał(a)
Nagrał jedną płytę "Deadman syndrome" i słuch po nim zaginął, choć Polak grał jeszcze w T.Love. Płytkę mam przegraną na kasetę, choć już bardzo dawno jej nie słuchałem.
A Jarek Polak już przedtem grał w T.Love, a potem ściągnął do T.Love gitarzystę Incrowd Macieja Majchrzaka.bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Comment
-
-
iron napisał(a)
Chętnie przy jakiejś okazji tą kasetkę bym sobie przegrał.
A Jarek Polak już przedtem grał w T.Love, a potem ściągnął do T.Love gitarzystę Incrowd Macieja Majchrzaka.
A z tej kapeli skojarzyłem tylko Sydneya Polaka, właśnie dlatego, że już grał w T.Love.
Comment
-
-
Wracając do tematu...
Jest ostatnio jakaś taka piosenka w radiu, a słyszę ją sporadycznie, bo radia sam nie zażywam, jedynie w jakimś sklepie zdarza mi się usłyszeć. Śpiewa pani, bojowym głosem o tym, jak oskarża i o co jakiegoś pana. Coś jak: "oskarżam cię/ o porzucenie/ osamotnienie/ srutututu..." Beznadzieja. czy ktoś mi powie, jak się to-to wabi?ONE LOVE
Comment
-
Comment