Nie śmiejmy się z Jacksona. Mam dziwne wrażenie, że jest on jedną z ostatnich ofiar apartheidu. Wybielił się, bo "czarnego" nikt by nie chciał słuchać, taka prawda.
Muzyka nie do piwka
Collapse
X
-
Najlepsze jest to, że ten nasz Rodzynek uważa się za nadzieję polskiej muzyki rockowej...Bo jak on to kiedyś powiedział "Jestem trochę bardziej wrażliwy od typowego heavymetalowca""Mam powody
Powstrzymywać się od wody.
Od wody mnie w brzuchu kole:
Pijam tylko alkohole."
Jan Lemański
Comment
-
-
breslauer napisał(a)
No i absolutnie nie do piwa są najnowsze wypociny Metalliki pt. "St. Anger".Last edited by slavoy; 2003-10-27, 15:31.Dick Laurent is dead.
Comment
-
-
wriggle napisał(a)
Wracając do tematu...
Jest ostatnio jakaś taka piosenka w radiu, a słyszę ją sporadycznie, bo radia sam nie zażywam, jedynie w jakimś sklepie zdarza mi się usłyszeć. Śpiewa pani, bojowym głosem o tym, jak oskarża i o co jakiegoś pana. Coś jak: "oskarżam cię/ o porzucenie/ osamotnienie/ srutututu..." Beznadzieja. czy ktoś mi powie, jak się to-to wabi?
Comment
-
-
slavoy napisał(a)
No co chcesz? Chłopaki zrugani za to że oscylują bardziej w stronę country, niż trash metalu, postanowili słodko komercyjnie wrócić "do korzeni"
Comment
-
-
O gosh!
Ale masz gusta muzyczne Ale o gustach się nie dyskutuje
Comment
-
-
Miało tu być o muzyce nie do piwa ale się trochę pomieszało. No bo chyba Kazik jest do piwa , co nie?
Chociaż o gustach się ponoć nie dyskutuje (teoretycznie).
Ale sąsiad z góry tak mnie dzisiaj zgnoił , że napiszę to : MODERN TALKING!!! piwo mi się cofa przy tym...
A sąsiad zapodał mi przez sufit calusieńką płytę na fulla...Andro z wyspy jednej takiej.
http://www.bahama.uznam.net.pl/
Comment
-
-
dziku napisał(a)
A jak wracałem z Tychów to mnie gnoiła ta dama co porykuje "Calvadosu cierpki smak..."
Jakiej stacji bym w samochodzie nie złapał - to samo. Chociaż głównie chyba na "Zetce"
Ze trzy razy mnie tym po drodze atakowali...Last edited by pjenknik; 2003-10-28, 09:31.
Comment
-
Comment