Witam wszystkich jestem tu nowy i mlody. W porównaniu do was malo w swoim zyciu wypilem. Nie wiem czy jest to uwarunkowane genetycznie ale mam slaba glowe. Zawsze jak pije to sie upijam a dodaje ze tego nie zamierzam. Dla mnie 4 mocne piwka i jestem ładnie wstawiony. Mam pytanie jak pić zeby sie nie napić. Jakie metody stosowac zarówno w stosunku do piwa jak i innych napojów alkoholowych (wodka). Czytalem kiedys w takiej ksiazce ze przed piciem nalezy wypic szklanke mleka, albo kwas np z kiszonej kapusty badz ogorków co po zmieszaniu sie z alkoholem stworzy zwiazek który spowalnia wchłanianie sie alkoholu i wtdey niby mniej kopie i sie nie ma kaca. Nie wiem czy to prawda?
A drugie jak sie pije browar wolniej to mniej kopnie??
Macie moze jakies swoje metody, albo co pamietacie ze swojej mlodosci. Ratujcie początkującego amatora.
Pozdrawiam.
A drugie jak sie pije browar wolniej to mniej kopnie??
Macie moze jakies swoje metody, albo co pamietacie ze swojej mlodosci. Ratujcie początkującego amatora.
Pozdrawiam.
Comment