Jak pić żeby się nie napić

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • PolskiZuberek
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2003.08
    • 1

    Jak pić żeby się nie napić

    Witam wszystkich jestem tu nowy i mlody. W porównaniu do was malo w swoim zyciu wypilem. Nie wiem czy jest to uwarunkowane genetycznie ale mam slaba glowe. Zawsze jak pije to sie upijam a dodaje ze tego nie zamierzam. Dla mnie 4 mocne piwka i jestem ładnie wstawiony. Mam pytanie jak pić zeby sie nie napić. Jakie metody stosowac zarówno w stosunku do piwa jak i innych napojów alkoholowych (wodka). Czytalem kiedys w takiej ksiazce ze przed piciem nalezy wypic szklanke mleka, albo kwas np z kiszonej kapusty badz ogorków co po zmieszaniu sie z alkoholem stworzy zwiazek który spowalnia wchłanianie sie alkoholu i wtdey niby mniej kopie i sie nie ma kaca. Nie wiem czy to prawda?
    A drugie jak sie pije browar wolniej to mniej kopnie??
    Macie moze jakies swoje metody, albo co pamietacie ze swojej mlodosci. Ratujcie początkującego amatora.
    Pozdrawiam.
  • wriggle
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.12
    • 322

    #2
    witam debiutanta

    Trzeba wcześniej tłusto zjeść, a piwo wybierać słabsze. Ot, cała filozofia. I robić przerwy między jednym a drugim piwem. A co do Twojego pytania to z młodości na szczęście pamiętam raczej sporo hyhy. (zajrzyj do mojego profilu.)
    ONE LOVE

    Comment

    • wriggle
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.12
      • 322

      #3
      A co do wódki to najlepiej jej wcale nie pić.
      ONE LOVE

      Comment

      • mwa
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2003.01
        • 5071

        #4
        wriggle napisał(a)
        A co do wódki to najlepiej jej wcale nie pić.
        Zgadza się.
        Pozdrawiam Cię !!!!

        Comment

        • Cooper
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2002.11
          • 6056

          #5
          Z tego co wiem żubry mają raczej mocne głowy.Jedyne wyjście z Twojej niewesołej sytuacji to ostry trening w myśl hasła "Trening czyni Mistrza". Korzystaj ile wlezie z takich okazji jak wesela , stypy , urodzinki , imieninki , jajeczka, karpiki , parapetówy , pępkowe , wieczorki kawalerskie (tylko nie pij kawy!),oblewanie egzaminow zdanych i niezdanych , ch-lane poniedziałki a przedewszystkim GIEŁDY ! W chwilach wolnych pomiędzy w/w imprezami oczywiście ostre Niech moc (vol.) będzie z Tobą !!
          Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
          1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

          Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #6
            Polecam narzucenie sobie wolnego tempa. Piwo pije się indywidualnie, każdy swoje, można oszukiwać. Przy wódce raczej się nie da, jak leci kolejka, to nie ma przebacz.

            Comment

            • wriggle
              Porucznik Browarny Tester
              • 2002.12
              • 322

              #7
              żąleną napisał(a)
              Przy wódce raczej się nie da, jak leci kolejka, to nie ma przebacz.
              A ja właśnie nie znoszę tego wódczanego "nie ma przebacz" i pijackiego uporu typu "ze mną się nie napijesz??". W związku z tym zawsze staję okoniem, gdy chodzi o wódę.
              ONE LOVE

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                #8
                Jeśli wszyscy umawaiają się na wódkę, to zwykle rozlewa się ją sprawiedliwie, czyli po równo. Kto się składa, chce wypić swoją działkę. Nie bardzo da się pić w swoim tempie.

                Ale rozumiem, o co ci chodzi, chociaż zapewniam, że pijacki upór bynajmniej się do wódy nie ogranicza.

                Comment

                • wriggle
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2002.12
                  • 322

                  #9
                  Nie ogranicza się, ale ten od wódy jest szczególnie uparty
                  A co do tego "równo i sprawiedliwie", hmmm, między innymi właśnie z powodów które podałeś nie piję wódki. Jak piję, robię to we własnym tempie i żaden kolektyw nie będzie mieć na mnie wpływu .
                  ONE LOVE

                  Comment

                  • robox
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.11
                    • 8188

                    #10
                    żąleną napisał(a)
                    Przy wódce raczej się nie da, jak leci kolejka, to nie ma przebacz.
                    A spróbuj się spóźnić, to jesteś atakowany "karniakami" .

                    Comment

                    • Himen
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2003.06
                      • 129

                      #11
                      Odp: Jak pić żeby się nie napić

                      PolskiZuberek napisał(a)
                      Witam wszystkich jestem tu nowy i mlody. W porównaniu do was malo w swoim zyciu wypilem. Nie wiem czy jest to uwarunkowane genetycznie ale mam slaba glowe. Zawsze jak pije to sie upijam a dodaje ze tego nie zamierzam. Dla mnie 4 mocne piwka i jestem ładnie wstawiony. Mam pytanie jak pić zeby sie nie napić. Jakie metody stosowac zarówno w stosunku do piwa jak i innych napojów alkoholowych (wodka). Czytalem kiedys w takiej ksiazce ze przed piciem nalezy wypic szklanke mleka, albo kwas np z kiszonej kapusty badz ogorków co po zmieszaniu sie z alkoholem stworzy zwiazek który spowalnia wchłanianie sie alkoholu i wtdey niby mniej kopie i sie nie ma kaca. Nie wiem czy to prawda?
                      A drugie jak sie pije browar wolniej to mniej kopnie??
                      Macie moze jakies swoje metody, albo co pamietacie ze swojej mlodosci. Ratujcie początkującego amatora.
                      Pozdrawiam.
                      Jak wypijesz 4 mocne piwa powiedzmy 8% to tak jakbyś wypił 3/4 półlitrówki wódki. Stan upojenia alkoholowego po wypiciu takiej ilości dla "niezahartowanej" głowy nie jest niczym nadzwyczajnym. Rada na to jest prosta. Pij słabsze piwo a wypijesz więcej.

                      Comment

                      • S3jT4N
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.07
                        • 25

                        #12
                        Odp: Jak pić żeby się nie napić

                        PolskiZuberek napisał(a)
                        Zawsze jak pije to sie upijam a dodaje ze tego nie zamierzam.
                        lol
                        a pozatym pij mniej a czesciej

                        Comment

                        • StaryKocur
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.01
                          • 1521

                          #13
                          wriggle napisał(a)
                          A co do wódki to najlepiej jej wcale nie pić.
                          A czy ktoś pamięta Marcelinę, czyli kobietę-cyborga, która zwykła
                          mawiać: "Ja piwa nie piję, bo idę do pracy i muszę być trzeźwa",
                          po czym zamawiała dużą wódkę. Albo dwie
                          Piwo pite z umiarem
                          nie szkodzi w żadnych ilościach.

                          Comment

                          • Ahumba
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.05
                            • 9070

                            #14
                            Ja znam klienta, który z kolei przy wódce nie chciał nic jeść, bo jak twierdził.... jest samochodem
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                            Comment

                            • iron
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2002.08
                              • 6717

                              #15
                              StaryKocur napisał(a)
                              A czy ktoś pamięta Marcelinę, czyli kobietę-cyborga, która zwykła
                              mawiać: "Ja piwa nie piję, bo idę do pracy i muszę być trzeźwa",
                              po czym zamawiała dużą wódkę. Albo dwie
                              Ta historia wydaje mi się znajoma i obrazki z **** błądzą gdzieś w czeluściach mojego mózgu (jeśli oczywiście takowy posiadam).
                              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                              Rock, Honor, Ojczyzna

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X