Odezwa do albeertosa i easy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    Odezwa do albeertosa i easy

    Opowiedzcie nam przy piwku wrażenia z Ukrainy. Ja mam podstępne pytanie czy można w tamte rejony jechać z małym dzieckiem - jak uważacie. Opiszcie pogodę, dojazd, kontakty z ludnością, milicją. Gdzie najlepiej kupować piwo.Jak funkcjonuje komunikacja. No wiecie taki darmowy kilkustronnicowy przewodnik
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • easy
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2003.04
    • 204

    #2
    A bardzo Cię proszę!

    Na tegoroczne wakacje zaplanowaliśmy trasę: Poznań-Lwów-Odessa-Krym-Poznań. Wszystko poszło po naszej myśli i plany zostały zrealizowane w 100%. Wrażenia i doświadczenia moje (bo Albeertosa mogą być przecież inne...):
    1. Ukranina nie jest tak niebezpiecznym krajem jak się słyszy - nie ma żadnych zatrzymywań samochodów na zagranicznych blachach przez bandy żądnych krwi i pieniędzy mieszkańców tego kraju.
    2. Ludzie życzliwi i przyjemni, dodatkowym plusem jest łatwość porozumiewania się w tamtejszym języku, który przecież doskonale jest nam znany.
    3. Do przejechania pomiędzy jednym miastem, na naszej trasie, a drugim były dosć duże odległości i to było dośc męczace.
    4. Stan dróg ukraińskich - od razu za granicą tragiczny, na Krymie dobry.
    5. Pogoda śliczna, chociaż już podczas pobytu na Krymie raz padał deszcz, zdarzały się zachmurzone popołudnia i wieczorami czuć było pewien chłodek.
    7. Stan higieniczno-sanitarny tego kraju mnie osobiscie wprawił w osłupienie, z którego do dziś nie mogę się otrzasnąć. Generalnie syf, brak publicznych toalet, we Lwowie i Odessie dostęp do wody tylko w okreslonych godzinach, a do ciepłej czasem wcale...
    CDN.
    Przyciągam piwne magnesy... :-)

    Comment

    • pieczarek
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.06
      • 5011

      #3
      Odp: Odezwa do albeertosa i easy

      zythum napisał(a)
      Opowiedzcie nam przy piwku wrażenia z Ukrainy. Ja mam podstępne pytanie czy można w tamte rejony jechać z małym dzieckiem - jak uważacie.
      Nigdy nie myślałem, że chcesz aby Cię traktować jak małe dziecko. Ale jeśli taka Twoja wola - pozostaje się dostosować.

      Comment

      • wriggle
        Porucznik Browarny Tester
        • 2002.12
        • 322

        #4
        A jak wyglądają ceny? Byłem tylko we Lwowie, ale nie pamiętam, ile kosztowało piwo. Wiem tylko, że było baaaardzo tanie.

        A noclegi, jedzenie itp?
        ONE LOVE

        Comment

        • albeertos
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.10
          • 2313

          #5
          No to teraz trochę moich wrażeń z Ukrainy.

          Jak wspomniała Easy - jest bezpiecznie. Nie spotkała nas żadna przykra przygoda w związku z tym że byliśmy obcokrajowcami - wbrew obiegowym opiniom że tak jest. Ludzie są uprzejmi, nie ma wrogich zachowań.
          Jeśli chodzi o poruszanie się po drogach to bywa różnie. Stan dróg najgorszy jest od razu za przejściem granicznym - dziury, progi na drodze(!), słabe oznakowanie i kiepski ogólny stan dróg. Im głębiej w kraj jest już lepiej. W sumie drogi są szerokie, bez kolein, często zdarzają się odcinki dwupasmowe w jedną stronę (szczególnie przy podjazdach na wzniesieniach). A drogi na samym Krymie są w stanie lepszym niż w Polsce. Jeszcze słowo o policji i patrolach - jest tego całe mnóstwo. Ich stałe posterunki przy drogach są przy każdym większym mieście lub przy ważniejszych skrzyżowaniach i bardzo często lotne patrole są w miejscach z ograniczeniem prędkości lub trudno widocznym znakiem STOP. Nam oczywiście nie udało się uniknąć kontaktów z rzeczonymi służbami - dwa mandaty w wysokości ok 30-50 zł były nie do uniknięcia. Co do bezpieczeństwa na samych drogach - Ukraińcy jeżdzą dośc brawurowo, co przy stanie technicznym tamtejszej motoryzacji może budzić lekki niepokój. Zdarza się wyprzedzanie prawą stroną szutrowym poboczem przy znacznych prędkościach. No i ostatnia kwestia drogowa - panuje duży ruch. Mnóstwo archaicznych, dymiących Kamazów, Mazów, Gazów, Ikarusów i innych wynalazków. Poruszanie się zatem nie jest takie proste i szybkie. Nam podróż z Krymu na granicę (ok. 1200 km) zająło 20 godzin, zatem średnia to 60 km/h. I jest to wynik raczej dobry.
          Ceny - są niższe. Piwo jest zdecydowanie tańsze jeśli chodzi o sklepy. W przeliczeniu na złote jest to od 1,20 do 2,00. W tej granicy mieszczą się wszystkie popularne dostępne piwa na Ukrainie (Obolon, Slavutich, Rogań, Lwiwskie, Jantar, Sarmat, Czernigivskie, inne). Można je dostać praktycznie wszędzie - sklepy spożywcze, stragany na rynku, przydrożne sklepiki, stacje benzynowe (ze sklepami). I są to piwa z lodówki - nawet stragany na rynkach i targach mają firmowe lodówki z których sprzedają piwo. Z dostępnością zatem nie ma żadnego problemu. W knajpkach różnie - mało popularne jest piwo beczkowe, niewiele miejsc można było takich spotkać w porównaniu do Polski. Ale to rekompensuje spory wybór piw butelkowych. Co do cen innych produktów to róznie - mięsa i wędliny są w naszych cenach, a może nawet i ciut droższe. Asortyment tego jest niewielki i raczej dostępny na rynkach i targach, gdzie warunki sanitarne pozostawiają wiele do życzenia. Chociaż my kilka razy kupowaliśmy wędliny i nabiał na rynkach (we Lwowie) i wszystko było w porządku, a same jedzenie pyszne. Inne ceny - tanie bardzo paliwo. Nas ON do naszej maszyny kosztował w granicach 1,08-1,36 zł za litr, benzyna wychodzi ok. 1,52-1,68 zł/litr. Ogólnie można powiedzieć że ceny niższe, towar jest, ale asortyment uboższy.
          No i wspomniane już warunki sanitarne. Z tym to nie jest najlepiej, to fakt. Jazda z małym dzieckiem w takie warunki może być dosyć uciążliwa. Nawet jeśli się jedzie na z góry upatrozne pozycje (czyt. sprawdzone kwatery z węzłem sanitarnym) to sama droga jest baaardzo długa. A przyzwoitcyh moteli i restauracji nie ma zbyt wiele. To wszystko dopiero raczkuje.
          Uff, ale się rozpisałem. Pytajcie dalej bo mogło mi sporo rzeczy umknąć.
          (_)>
          Nigdy się nie poddawaj!!!
          Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
          Lech jest tam gdzie jego wiara
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Comment

          • easy
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2003.04
            • 204

            #6
            CD

            8. Co do cen, to żywność jest tańsza niż u nas o jakieś 20%. Na przykład woda mineralna 1,5l to wydatek 1,20 zł, kiełbasa o wadze 400g (kupowana prosto ze straganu!) - ok. 4,50 zł, lód włoski - niecałe 0,80 zł, pepsi 1l - 2,30 zł, brzoskwinie 1 kg - od 2,30 do 4,50 zł, winogrona są troszke droższe od brzoskwiń. Generalnie jest to kraj arbuzami i dyniami płynący, więc jak komuś zabraknie funduszy to może żywić się w/w owocami (arbuz 6 kg - 3 zł).
            9. Wyjazd z dzieckiem... Hmm... Zależy od tego jak małe jest to dziecko! Moje zdanie jest takie, że można jechać, ale trzeba sobie naprawdę dobrze wszystko zorganizowac. Głownie jesli chodzi o higienę dziecka i jedzenie podczas podróży. Na miejscu jesli się uda to można wynająć pokój dla 3 osób (ale 4 też się zmieściły) z toaletą, prysznicem, klimatyzacją i wodą (zarówno ciepłą jak i zimną) dostępną od 7 do 21 za 35 $ za dobę. Służymy sprawdzonym adresem!!
            CDN.
            Przyciągam piwne magnesy... :-)

            Comment

            • zythum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.08
              • 8305

              #7
              Dzięki wielkie za wyczerpujące na dzień dzisiejszy informacje. Coraz bardziej mam ochotę odwiedzić szczególnie Krym.

              Pieczarku - czyż takie dziecko nie ma dobrze: butelkę pod sam nos podstawią, potem przewiną, jeść dadzą i do snu utulą.
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • albeertos
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.10
                • 2313

                #8
                Cała przyjemność po naszej stronie

                Jeszcze co do noclegów - dzięki Petraxowi mieliśmy namiar na Lwów - w samym centrum miasta, warunki nie najgorsze jak na Ukrainę. Na dole w kamienicy mała restauracyjka gdzie można coś zjeść i się napić piwka - całkiem niedrogo. W Odessie również mamy namiar, ale jakieś 30 minut jazdy komunikacją miejską do ścisłego centrum, na dużym, ponurym blokowisku. W razie niemożności zdobycia czegoś lepiej położonego również służymy namiarem. No i Krym - tam w każdej miejscowości nadmorskiej można praktycznie znaleźć nocleg, a właściwie to nocleg znaduje nas. Przy drodze stoi dużo miejscowych z tablicami o wolnych pokojach, z jakim standardem i położeniem itp. Nie znam cen bo nie pytałem ale my mieszkaliśmy w 4 we wspomnianym już przez Easy pokoju za 35 $, ale póżniej przeprowadziliśmy się do większego o gorszym standardzie za 25 $ (toaleta i prysznic współna z jeszcze dwoma pokojami). Położenie bardzo piękne, na stoku skalnym, z pięknym widokiem na morze z tarasu i blisko do morza - jakies 5 minut a po drodze dwa dobrze zaopatrzone w zimne piwo sklepy
                (_)>
                Nigdy się nie poddawaj!!!
                Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                Lech jest tam gdzie jego wiara
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • easy
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2003.04
                  • 204

                  #9
                  Nic więcej pożytecznego nie przychodzi mi do głowy!
                  Mozna jedynie wspomnieć jeszcze o zwracaniu szczególnej uwagi na przedstawicieli Fauny, którzy platają się pod kołami gesto i czesto (mowa tu zwłaszcza o: krowach, koniach, gęsiach).
                  A ogólnie rzecz ujmując jeśli ma się ochote to nalezy się tam wybrać! Nie ma czego żałowac. Zostają super wspomnienia i, w zalezności od rozmachu turysty, setki zdjęć!
                  Przyciągam piwne magnesy... :-)

                  Comment

                  • albeertos
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.10
                    • 2313

                    #10
                    Trochę późno, ale zawsze - kilka fotek z podróży.
                    Pierwsza - drogi krymskie:
                    Attached Files
                    (_)>
                    Nigdy się nie poddawaj!!!
                    Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                    Lech jest tam gdzie jego wiara
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • albeertos
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.10
                      • 2313

                      #11
                      Druga - słynne rury które są wszędzie w pomieszczeniach i które tak zafascynowały Pieczarka:
                      Attached Files
                      (_)>
                      Nigdy się nie poddawaj!!!
                      Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                      Lech jest tam gdzie jego wiara
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Comment

                      • albeertos
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.10
                        • 2313

                        #12
                        Następne: pomnik w Mikołajewie. Na wschodzie tego pełno - nieraz przez 30 kilometrów żadnej wioski ani zabudowania, ale trzy pomniki czerwonoarmistów albo Lenina można spotkać
                        Attached Files
                        (_)>
                        Nigdy się nie poddawaj!!!
                        Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                        Lech jest tam gdzie jego wiara
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Comment

                        • albeertos
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.10
                          • 2313

                          #13
                          Jaskółcze Gniazdo w Gasprze - na zdjęciu wygląda lepiej niż w rzeczywistości. To jedna ze sztandarowych budowli która się pojawia w folderach i reklamówkach o Krymie.
                          Attached Files
                          (_)>
                          Nigdy się nie poddawaj!!!
                          Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                          Lech jest tam gdzie jego wiara
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Comment

                          • albeertos
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.10
                            • 2313

                            #14
                            Przed pałacem Chanów w Bahczysaraju - czyli w stepie szerokim
                            Attached Files
                            (_)>
                            Nigdy się nie poddawaj!!!
                            Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                            Lech jest tam gdzie jego wiara
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • albeertos
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.10
                              • 2313

                              #15
                              I już ostatnie - dziewczyny w pałacu, w tle dziedziniec. Urokliwe miejsce, warto zwiedzić. Najlpeszy jest harem
                              Attached Files
                              (_)>
                              Nigdy się nie poddawaj!!!
                              Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                              Lech jest tam gdzie jego wiara
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X