Sposób na nudę

[celt_birofil]

Nadal wszystko kręci się wokół piwa i birofiliów
Na frasunek lepszy trunek

[becik]

Odp: Sposób na nudę

Cyrkonia napisał(a)
Wczoraj się OKROPNIE nudziłam i nie miałam pojęcia co zrobić. W końcu zrobiłam kilka głupich rzeczy.
Mam więc prośbę, napiszcie co Wy robicie jak Wam się nudzi, to może moje głupie pomysły nie okażą się wcale aż takie głupie.

hmmmm, w sumie to smutne, że masz takie okresy które nazywasz nudą, mi non stop brakuje czasu, jak akurat nie siedzę ze znajomymi albo nie jestem na jakimś wyjeżdzie to nie wspominając o tak przyziemnych rzeczach jak książka kino tv internet organizuję sobie czas na przyszłość, np w chwili obecnej będę chciał zrealizowac jeden ze swoich planów jakim jest objazd i zwiedzenie największej ilości zamków i warowni w Polsce, wyszukiwanie przewodników, tras, zamków zajmuje tyle czasu, ze sie nie obejrzę a tu już spaćku pora; skończy sie jedna trasa pojadę na nastepną,a potem dalej i dalej i tak sie wszytsko kręci, w sumie bardzo duzo swojego wolnego czasu spędzam na wyszukiwanie fajnych podrózy, a potem realizacji tychże, a ze takich ilość jest olbrzymia, to wiem, ze nuda w moim zyciu nigdy nie zagości; Cyrkonia, po prostu trzeba miec cel jaki sie realizuje, bez celów i planów tak jak pisałas - NUDA

[iron]

Odp: Odp: Sposób na nudę

becik napisał(a)
[ Cyrkonia, po prostu trzeba miec cel jaki sie realizuje, bez celów i planów tak jak pisałas - NUDA [/B]

Rzekł szatan do dziewicy (Becik spójrz na swój licznik postów)

[Piwofil]

Ja ostanio też mało się nudzę, bo czeka mnie matura w tym roku i jak już nie ma co robić to wystarczy przeczytać same zagadnienia, nie mówiąc o materiele, który wypadałoby przeczytać. Albo czytam lektury, albo szperam po sieci, tu jet taka masa zasobów że nie sposób się nudzić.
Ale najlepszym sposobem jest miłe spotkanie z przyjaciółmi przy zimnym, dobrym piwku, albo jakis wesoły grill. A jeśli pada deszcz to zawsze można rozwiązywać krzyżówki

[wriggle]

Piwofil napisał
jeśli pada deszcz to zawsze można rozwiązywać krzyżówki

Nie, tylko nie to! Najbardziej jałowa rozrywka.

[Piwofil]

wriggle napisał(a)
Nie, tylko nie to! Najbardziej jałowa rozrywka.

CZy ja wiem czy jałowa?? Nie mam na myśli bzdurnych panoramicznych, ale np. "Rozrywkę" czyli krzyżowki troszkę ponad przeciętną. A do tego można wygrać pare złotych które potem na drodze handlu można zamienić na dobry, zimny sposób na nudę

[Piwofil]

A swoją droga popatrzyłem troszkę po dawnych tematach i znalazłem taki, troszkę podobny: http://www.browar.biz/forum/showthre...=&threadid=993

[nikita_banita]

jerzy napisał(a)
A Żą Leną masz?
I co na to nasz kolega żąleną?

Zdercydowanie dementuję: Żą Leną reż nie mam!

[zythum]

Piwofil napisał(a)
CZy ja wiem czy jałowa?? Nie mam na myśli bzdurnych panoramicznych, ale np. "Rozrywkę" czyli krzyżowki troszkę ponad przeciętną. A do tego można wygrać pare złotych które potem na drodze handlu można zamienić na dobry, zimny sposób na nudę

Rozrywka niestety trochę obniżyła loty ale kiedyś to była zdecydowanie fajna rozrywka. Zsresztą dzisiaj też nie uważam jej za jałowej. Dzięki rozwiązywaniu krzyżówek przypominam sobie rzeczy ze szkoły średniej na przykład. I to nie tylko w układzie nazwisko ale od razu wszelkie połączenia związane z tym nazwiskiem czy hasłem.

[Ahumba]

wriggle napisał(a)
Nie, tylko nie to! Najbardziej jałowa rozrywka.

Piwofil i Zythum mają rację. Jeśli weźmiesz panoramy to czas stracony.
Jeśli weźmiesz trochę ambitniejsze takie jak jolki, z przynróżeniem oka, to nie dość, że sporo sobie rzeczy możesz przypomnieć to i trochę rozruszać spojone piwem szare komórki

[jerzy]

wriggle napisał(a)
Nie, tylko nie to! Najbardziej jałowa rozrywka.

Badania naukowe dowodzą, że rozwiązywanie krzyżówek jest jednym z najlepszych sposobów zachowania sprawności umysłowej do późnej starości. Wiem, wiem - zaraz będzie krzyk, że przecież my tu wszyscy jesteśmy młodzi.

A moim zdaniem najbardziej jałową rozrywką jest "guma do żucia dla oczu", czyli telewizor włączony cały dzień (albo i dłużej)

[becik]

jerzy napisał(a)
[B
A moim zdaniem najbardziej jałową rozrywką jest "guma do żucia dla oczu", czyli telewizor włączony cały dzień (albo i dłużej) [/B]

stanowczo protestuję, moja ulubiona stacja to Discovery i nikt mi nie powie, ze programy tam prezentowane są gumą do żucia, tak interesujących programów podróżniczych, naukowych i historycznych, dobrze i bardzo ineteresująco zrobionych nigdzie indziej nie znajdę; moze i jest to dla niektórych jałowa rozrywka ale ja to lubie

[zythum]

Dobry jest też Planet. Można tam zobaczyć interpretacje faktów historycznych i ekonomicznych z niespotykanej w naazych jednostronnych mediach strony.

[ppns]

Hahaha

zythum napisał(a)
[..]Można tam zobaczyć interpretacje faktów historycznych i ekonomicznych z niespotykanej w naazych jednostronnych mediach strony.

Znamy , znamy !
Ostatnio Zythym uaktywnił się w dziale politycznym , gdzie tytanowym ostrzem swego miecza bezlitośnie obraca w proch i pył liberalne koncepcje : świata , państwa ,gospodarki i społeczeństwa .

[zythum]

Przynajmniej nie jest nudno