Podsekcja grzybiarska

[dryx]

Wczorajszy wypad leśny - 6 wiader/koszyków, głównie podgrzybki ale też maślaki, prawdziwki w mniejszej ilości kurki, czerwoniaki i rydze

No to gratuluję i zazdroszczę zbioru. 6 koszyków samemu???
Ja w ostatnich 2 tygodniach byłem dwukrotnie w górach, zawsze koszyk podgrzybków i borowików był. W niedzielę w lasie koło granicy czeskiej i nazbierałem tylko koszyk opieniek. Podgrzybków było raptem jakieś 20 sztuk.

[becik]

No to gratuluję i zazdroszczę zbioru. 6 koszyków samemu???

Nie, we dwoje Od tamtego czasu jeszcze dwuktone wypady, podgrzybki, kanie, gąski, maślaki.
Jakoś w tym roku nie mam szczęścia do przydróżek, a są to jedne z moich ulubionych grzybków. Najlepsze z jajecznicą lub marynowane.

[Pogoniarz]

W tym powiedzmy sezonie mam już grzybki.
Pierwsze trafione w zarośniętej żwirowni w Wolinie i tam między drzewami trafiłem na 5 kozaków-niestety tylko jeden był bez robactwa.Sporo olszówek.
Drugie na naszej działce w lesie i tam dwa ładniutkie prawdziwki i cztery podbrzybki .Ciepło jest często pada, może być ciekawie

[chinet]

Też już słyszałem od znajomych, że pojawiły sie maślaki i koźlaki. Zacieram ręce, bo planuję pierwszy wypad w połowie przyszłego tygodnia .

[Pancernik]

Szału nie ma, ale "w temacie grzyba" coś drgnęło. Jest trochę podgrzybków (o kurach nie wspominam), większość zdrowych .

[Pogoniarz]

W lasach koło Szczecina sąsiad zebrał 3/4 koszyka podgrzybków w 2 godzinki i to w niedzielę, pojechał o 11.
Ruszyło się już na dobre.Padało , było ciepło, także idealny klimacik.

[jacer]

grzybów już dużo, w sławnej wiosce Skoroszów przy drodze kilkanaście punktów sprzedaży, na stolikach i stołkach grzybów dużo. Głównie podgrzybki ale i kurek też sporo.

[sowiet]

Po drodze ze Szczecina do Poznania po lasach widać mnóstwo grzybiarzy, a i efekty grzybobrań przy drogach całkiem widoczne. Natomiast w moich okolicach (Września, Miłosław) nie słyszałem o jakimś wysypie. Czekam na trochę wolnego czasu i mam nadzieję, że sam będę mógł alarmować o wysypie. ;] :P

[anteks]

Byłem przespacerować żonę i syna , efekt to koszyk podgrzybków

[Pogoniarz]

Wczoraj po pracy z sąsiadami pojechaliśmy w las pod Szczecinem i efekt to wiaderko plus kilkadziesiąt podgrzybków(jak na poniedziałek od 15-16 , to całkiem nieźle, szczególnie, że gdzieś od tygodnia nie padało).

[anteks]

W sobotę spacerek z żoną po lesie - pół koszyka podgrzybków

[ucho]

Jestem fanem blaszkowatych. Ostatnio zajadałem się Czernidłakiem Kołpakowatym. Czekam aż pokażą się opieńki.

[peter007]

Ja czekam aż w ogóle sie coś pokaże...

[dryx]

Ja czekam aż w ogóle sie coś pokaże...

No właśnie się pokazało. Dzisiaj wybrałem się na krótki rekonesans w Beskidy Śląskie ( masyw Baraniej Góry)- 2,5 godzinny spacer z żoną i kosz pełny. Przede wszystkim różne podgrzybki, jakieś 15 sporych prawdziwków i 3 borowiki ceglastopore. Jesienny sezon więc rozpoczęty.

[Pogoniarz]

W sobotę na działce plus troszkę w lesie i ze 30 podgrzybków plus z 50 maślaków, w niedzielę od 10-13 w zupełnie innym miejscu nazbierałem 2/3 koszyka( dużego) podgrzybków plus kilka kurek i 3 maślaki.Jeden z podgrzybków był ogromny, ale niestety po przekrojeniu okazał się robaczywy(rósł sobie prawie przy samej drodze).Ludzi w lesie full, niestety sporo darło mordę i była nawalona, byli też z dziećmi-widok niezbyt miły...Kobiety jeszcze gorsze od chłopów-masakra.