A ja znalazłem wreszcie grzybowy kawałek lasu, a właściwie kosówki. Mniam.
Podsekcja grzybiarska
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz Wyświetlenie odpowiedziDzisiaj powtórka z rozrywki, z tym , że zabraliśmy większy kosz.Jak wychodziliśmy z lasu, to widziałem same pełne wiaderka i kosze u zbieraczy-tak trzymać
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika aMarcin Wyświetlenie odpowiedziA można się dowiedzieć gdzie zbierasz ?
Jaki zapach w domu , do tego Fortunka, żyć nie umieraćLast edited by Pogoniarz; 2009-10-04, 20:04.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz Wyświetlenie odpowiedziJaki zapach w domu , do tego Fortunka, żyć nie umierać
Comment
-
-
Hm, kicha. Okolice Świętajna, troje dorosłych grzybiarzy, jeden "niedorosły" plus pies.
Miniony piątek - dwie godziny, sobota - cztery, niedziela - dwie. Głównie podgrzybki nadgryzione przez ślimaki, zebrany przez tyle czasu "urobek" po odgotowaniu zmieścił się w jednym litrowym słoiku. Dramat!
Comment
-
-
U mnie się sezon nawet nie zaczął i już się skończył. Nie będzie marynowanychMilicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Sezon rozpoczęty, pojawił się pierwszy stolik w Skoroszowie. Mieli podgrzybki.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Powiem więcej - ja sezon otworzyłem własnoręcznie w zeszły piątek :]
Co prawda symbolicznie bardzo, ale fakt do odnotowania - pół garstki maleńkich (jak paznokieć u małego palca) kurek, tyle że nawet na byle rosołek nie starczyło, więc powędrowały po dokumentacji w ściółkę.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe Wyświetlenie odpowiedziCo prawda symbolicznie bardzo, ale fakt do odnotowania - pół garstki maleńkich (jak paznokieć u małego palca) kurek, tyle że nawet na byle rosołek nie starczyło, więc powędrowały po dokumentacji w ściółkę.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
Comment