Podsekcja grzybiarska

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    #61
    lzkamil napisał(a)

    cala reszta z szefem na czele - zero
    Poprawka - cala reszta (nie liczac szefa) zebrala kilka workow rozmaitej masci psiakow i muchomorow, tak na wszelki wypadek i zeby nie wyjsc z lasu z pustymi rekami. Moze mieli jakis cien nadziei ale niestety musialem ich zawiesc
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

    Comment

    • breslauer
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.05
      • 2690

      #62
      Ja w tym roku łaziłem po lasach w okolicach Milicza, ale niestety grzybów było bardzo mało - z dwóch wyjazdów wyszło mi w sumie półtora wiaderka. Ale nie żałuję, bo kilkugodzinne spacery po lesie uwielbiam.

      Comment

      • BAJ
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2002.02
        • 201

        #63
        Z taką pewną nieśmiałością spytam: Grzyby są?
        gdzie się piwo warzy
        tam się dobrze darzy

        Comment

        • marcopolok
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.10
          • 2334

          #64
          W Boszkowie były i grzyby i leszcze
          Wrzesień jest więc grzyby też są
          W razie czego zapraszam w Beskidy na rydzobranie
          bez brody...

          Comment

          • Dojlidy
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.12
            • 143

            #65
            W krainie Żubra grzybów w bród. Byłem w tą sobotę w lesie i co tu widze , sezon na maślaki już się kończy. Sa jeszcze kożlaki, prawdziwki, borowiki, rydze. Niedługo będa zielonki i podzielonki.

            Comment

            • witkowskiartur
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2003.03
              • 561

              #66
              Na Mazowszu niestety posucha, zwłaszcza po prawobrzeżnej stronie Wisły. Wczoraj poszedłem na spacer do lasu. Niestety nie zauważyłem nawet psiaka.. Jak nie popada solidnie ze dwa tygodnie pod rząd, to obawiam się, że z grzybów nici.
              KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

              Comment

              • Pogoniarz
                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                • 2003.02
                • 7971

                #67
                BAJ napisał(a)
                Z taką pewną nieśmiałością spytam: Grzyby są?
                Tydzień temu widziałem jak ludziska nosili pełne wiadra i kosze podgrzybków,a jak się wysypali z podmiejskiego autobusu do tramwaju którym jechałem to ten zapach przyszłego ,niedoszłego bigosu mnie zniewolił
                Last edited by Pogoniarz; 2004-09-13, 15:27.


                Prawie jak Piwo
                SZCZECIN

                Comment

                • adam16
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.02
                  • 9865

                  #68
                  Tłumy grzybiarzy w lesie na granicy Katowic, Chorzowa i Rudy śląskiej świadczą, że grzyb jest. Kozaki można kosić.
                  Last edited by adam16; 2004-09-13, 17:38.
                  Browar Hajduki.
                  adam16@browar.biz
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                  Comment

                  • cielak
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.03
                    • 2890

                    #69
                    W Świętokrzyskim zatrzęsienie!! Same z lasu wychodzą!!
                    A poważnie, jest ich tam mnóstwo. Ojciec był i przywiózł kosz i 3 reklamówki.
                    zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                    Comment

                    • bury_wilk
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 2655

                      #70
                      A może ktoś wie, jak wyglądają (grzybowo) okolice Warszawy (tak do kilkudziesięciu kilometrów)? Chętnie bym się wybrał na grzybobranie. Uwielbiam i chodzić po lesie i zjadać to, co znalazłem...

                      Lubię kiedy się zieleni
                      Lubię jak się piwo pieni...

                      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                      Comment

                      • maryhh
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.02
                        • 1895

                        #71
                        skończyły mi się suszone, a wiec nie ma co do bigosu włożyć

                        tak więc w sobotę z silną sekcją regionalną ruszamy do lasu
                        Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
                        "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
                        do lekkiej pracy jestem za ciężki"

                        Comment

                        • maleństwo
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2003.10
                          • 847

                          #72
                          Dwa tygodnie temu byliśmy na wycieczce w okolicach Makowa. I tak sobie, przypadkiem znaleźliśmy czerwonego kozaka. A potem już poszło jak po maśle W godzinkę uzbieraliśmy tyle:
                          Attached Files

                          Comment

                          • cielak
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.03
                            • 2890

                            #73
                            Dziś jechałem z Krakowa do Łodzi i 30km przed Częstochową mnóstwo "zbieraczy" przy drodze z mnóstwem grzybów.
                            zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                            Comment

                            • lzkamil
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.01
                              • 3611

                              #74
                              maleństwo napisał(a)
                              czerwonego kozaka
                              Tez je moze nazywacie krawce czy to tylko lodzki regionalizm?
                              A moj szef juz sie nie moze doczekac wyskoku na grzyby, chociaz mieszka w kraju zupelnie bez takich tradycji Mnie nie bedzie musial 2 razy prosic.
                              Lepszy jabol pod okapem
                              niż GŻ, CP i KP !


                              Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                              Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                              Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                              Comment

                              • maryhh
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.02
                                • 1895

                                #75
                                maryhh napisał(a)
                                skończyły mi się suszone, a wiec nie ma co do bigosu włożyć

                                tak więc w sobotę z silną sekcją regionalną ruszamy do lasu
                                i nadal nie ma składników na bigos
                                cały kosz zebrany wczoraj został przekształcony na kolektywny gar zupy grzybowej
                                składniki na bigos zbieramy za tydzień
                                Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
                                "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
                                do lekkiej pracy jestem za ciężki"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X