Podsekcja grzybiarska

[Gwiazda]

Raczej napewno miałem okazję trafić na jadalne czubajki czerwieniejące gdyż w przeciwnym wypadku nie siedzialbym tu i klepał w klawiaturę

ja wczoraj jadłam kanie... 36 godzin mówicie...

to na zdrowie

[mr-perez]

ja wczoraj jadłam kanie... 36 godzin mówicie...

to na zdrowie

Zatrzymać czas !!! Zatrzymać czas !!! Jestem wstrzymaczasowymaczem Gwiazda odezwij się !!!

[Gwiazda]

Jeszcze żyję ale co to za życie

Może nie umrę na śmierć i chociaż do końca tygodnia dostanę jakieś sympatyczne zwolnionko...

[becik]

Jeszcze żyję ale co to za życie

Może nie umrę na śmierć i chociaż do końca tygodnia dostanę jakieś sympatyczne zwolnionko...

Po tych toksynach to tylko na śmierć (jestem pocieszycielem jakby co )
A tak na powaznie, jesli Twoje kanie nie robily sie rózowo-pomarańczowo miedzy blaszkami to bedzie ok
poniżej kilka zdjęć Czubajki czerwieniejącej :

http://www.rysch.com/pilze/Macrolepiota_rachodes.htm

http://www.pilzepilze.de/piga/pics/macrolepiota_rachodes_gm1.jpg

tu widac w blaszkach ten charakterystyczny odcień - http://www.pilzbestimmung.de/img/pilze/2593_1_g.jpg

[mr-perez]

A tak na poważnie ... ja nie zbieram grzybów , których nie jestem pewny na 100%. W młodości oglądałem film w szkole na lekcji wychowawczej o zatruciach grzybami. Choć minęło juz prawie 20 lat od tego czasu, ciągle pamiętam. Zatrucie grzybami to poważna sprawa...Gwiazda odezwij się jutro po południu .

PS Kanie raczej omijam, choć jak byłem mały to babcia smażyła na kuchni , mniam , mniam ...

[Gwiazda]

To były "zwykłe" Kanie. Ja też zbieram te grzyby, których jestem pewna ale jestem na początku edukacji grzybiarskiej więc rozglądam się głównie za borowikami, podgrzybkami, maślakami, kurkami itp. Kanie podsunął mi kochający mąż , który z kolei szaleje za panienkami

[becik]

(...) , który z kolei szaleje za panienkami

za którymi?
a tak na poważnie zbieracie panienki?
jesli tak to jak je przyrządzacie?

(jedyny jadalny muchomor)

[Gwiazda]

na razie znajdujemy ich na tyle mało (a raczej nie zbieramy tych, które wyglądają podejrzanie), że lecą do duszenia z resztą. Polecam przy okazji grzyby zapiekane, mniam. Marynowane panienki też są ekstra ale sama jeszcze ich nie robiłam - zawsze żerowałam na zapasach babci

[Lacriferno]

za którymi?
a tak na poważnie zbieracie panienki?
jesli tak to jak je przyrządzacie?

(jedyny jadalny muchomor)

Z tego co mi wiadomo, to jadalnych muchomorów jest kilka odmian. Mimo to nie jestem na tyle zaawansowanym grzybiarzem, by je zbierać. Czasem mijam coś, co przypomina owe panienki czy muchomora czerwieniejącego, ale ja wolę pozostać przy grzybach których jestem pewien.

[mr-perez]

Z tego co mi wiadomo, to jadalnych muchomorów jest kilka odmian.

Wszystkie muchomory są jadalne, z tym , że niektóre tylko jeden raz
U nas w lesie same prawdziwki, podgrzybki i zajączki, więc nie mam problemu. Chyba zaraz pojadę na grzybki właśnie, niech no tylko zbiorę siły...

[JAckson]

Kanie podsunął mi kochający mąż , który z kolei szaleje za panienkami

Musimy się kiedyś umówić z Twoim mężem na panienkobranie

[bury_wilk]

[fteo]

Musimy się kiedyś umówić z Twoim mężem na panienkobranie

I drzewa do lasu nie będziecie zabierać?

[bury_wilk]

A jak myślisz?

[Gwiazda]

Chciałam zaznaczyć delikatnie, że te Kanie mnie nie zabiły... I nie jestem przekonana, czy Wasze panienkobranie mnie ucieszy... ;p

Fteo, ale jakbys miała ochotę poszukać jakiegoś "dąbczaka" w tym lesie, to daj mi znać. Wchodzę w to