Alkohol a kodeks drogowy

[slado]

slado napisał(a)
--ciach--
Natomiast 0,3 to jest tak w sam raz.
Niejednokrotnie miałem ochotę wypić z żoną pół na pół piwka będąc gdzieś w drodze do/z domu.
--ciach--

Czy nie chcielibyście jednak w drodze do domu podczas długiej drogi powrotnej wypić choć szkneczkę piwka? Taką zwykłą, od herbaty... 0,2 l.
Jejku, ile razy miałem na to ochotę. Mógłbym nawet zrezygnować z tych kilku jabłek...

[Krzysiu]

Statystyka jest nieubłagana - 21 % wypadków powodują kierowcy nietrzeźwi. Z tego wprost wynika, że 79% wypadków powodują kierowcy trzeźwi. Rachunek jest prosty - wystarczy się nachlać, a prawdopodobieństwo spowodowania wypadku spada pięciokrotnie.

Jestem za nieograniczonym spożyciem piwa w czasie jazdy samochodem.

Gloria, gloria , alleluja ...

[eM-Ski]

po 1 piwie

Ja kilkakrotnie badałem się alkomatem po spożyciu 1 piwka (lekkiego - do 5%) i nigdy nie miałem więcej niż 0,18 promila (a bywało mniej - w zależności od dnia) podejrzewam, że to z powodu mojej "objętości"
I wiem też, że po tym jednym piwie mogę spokojnie prowadzić samochód.
Natomiast w momencie, gdy wypiję nawet łyka więcej niż to jedno piwo, to nie usiądę za kierownicę choćby nie wiem co. Taką mam zasadę i tego się trzymam od kiedy mam prawo jazdy.
Nie popieram zatem bezwzględnego zera, natomiast każde przekroczenie 0,2 promila należy srogo karać.
Znam gościa, który po pijaku 3 razy rozwalił samochód (na szczęście nikomu nic się nie stało), a prawo jazdy dwa tygodnie temu zabrali mu po raz ósmy czy dziewiąty. Jeśli ktoś jest niereformowalny powinien dożywotnio utracić możliwość prowadzenia pojazdów.
Tym czasem Na zdrowie!

[grzech]

Krzysiu napisał(a)
Statystyka jest nieubłagana - 21 % wypadków powodują kierowcy nietrzeźwi. Z tego wprost wynika, że 79% wypadków powodują kierowcy trzeźwi. Rachunek jest prosty - wystarczy się nachlać, a prawdopodobieństwo spowodowania wypadku spada pięciokrotnie.

Jestem za nieograniczonym spożyciem piwa w czasie jazdy samochodem.

Gloria, gloria , alleluja ...

Brytyjski komik Dave Allen powiedział to już dawno w jednym ze swoich programów. Pośmiać się można. Ale moja kuzynka się nie będzie śmiała. Wpadł na jej malucha pijany facet wracający z pracy. Jak dobrze pójdzie do końca życia będzie chodzić o kulach.

[ppns]

Krzysiu napisał
Statystyka jest nieubłagana - 21 % wypadków powodują kierowcy nietrzeźwi. Z tego wprost wynika, że 79% wypadków powodują kierowcy trzeźwi. Rachunek jest prosty - wystarczy się nachlać, a prawdopodobieństwo spowodowania wypadku spada pięciokrotnie.

Jestem za nieograniczonym spożyciem piwa w czasie jazdy samochodem.

Gloria, gloria , alleluja ...

Naginasz rachunek i żonglujesz statystyką.
Pierwszy raz , gdy jestem na forum , najpierw jako bierny , a od prawie roku czynny forumowicz , nie rozumiem Ciebie Krzysiu.

Popierasz pijanych kierowców ?

Pijany kierowca to potencjalny morderca !!!!!!!

Pijani kierowcy doprowadzają w Polsce więcej osób do śmierci , niż
odnotowywana w statystykach policyjnach ogólna ilość zabójstw o podłożu kryminalnym.

Postaw sie w roli osoby , której bliska osoba uległa wypadkowi spowodowanemu przez pijanego kierowcę. Wtedy zmienisz diametralnie zdanie.

[jerzy]

W wypowiedzi Krzysia nie ma co prawda ikonki , ale nie mów ppns, że nie wyczułeś ironii!

[kangurpl]

A wiecie że najwięcej osób w Polsce umiera w łóżkach?
Strach się kłaść spać.

[Pogoniarz]

kangurpl napisał(a)
A wiecie że najwięcej osób w Polsce umiera w łóżkach?
Strach się kłaść spać.

Nie podjudzaj,nie podjudzaj
Myślę,że w Polsce ograniczenie do 0.2 promila jest zdecydowanie wystarczające.Niby zaostrzone zostało prawo wobec pijanych kierowców i co?No nic!Jak jeździli tak jeżdżą Wszystko zależy kto ma jak poukładane w głowie i co dla niego znaczy coś takiego jak odpowiedzialność!
Są w Polsce ludzie ponad prawem(posłowie,ludzie z prasy i ekranu samorządowcy itd.),inni to widzą i myślą,że też im to ujdzie na sucho!
Starczy niech się kierowcy wypowiedzą...

[Mafar]

Zapomniałeś dodoać księży katolickich.

[perłyfan]

POGONIARZ:
Wszystko zależy kto ma jak poukładane w głowie i co dla niego znaczy coś takiego jak odpowiedzialność!


Święte słowa panie Kolego. CHciałem to napisać...Przepisy - przepisami, zawsze beda łamane. Zresztą niektórzy całkiem trzeźwi odwalają cuda na drodze...

[breslauer]

Co do Krzysia, to mam wrażenie, że nagina dane: wypadki powodują też pijani piesi, rowerzyści, itd.
Zaś co do tematu rozmowy, to również opowiadam się za limitem 0,0. Jednakże problem leży - moim zdaniem - nie w limitach, ale w egzekwowaniu prawa. Co z tego że wprowadzono sankcje karne za jazdę po pijaku? Wszyscy się cieszyli, że pijani kierowcy będą trafiać za kratki, że będą im zabierane prawa jazdy ... A tymczasem z tego co wiem, to ilość takich spraw w sądach grodzkich jest znikoma, jak również niewielka jest ilość wyroków za jazdę po pijaku.

[Małażonka]

breslauer napisał(a)
(...) A tymczasem z tego co wiem, (...) również niewielka jest ilość wyroków za jazdę po pijaku.

Przede wszystkim dlatego, że sprawy w sądach grodzkich toczą się bardzo długo i często w efekcie tego ulegają przedawnieniu i są umarzane.

[zythum]

iron napisał(a)
Zapominacie wszyscy (bo z tego co zauważyłem wszyscy jesteście zwolennikami bezwzględnego ZERA) że niektóre osoby fizjologicznie, bez spożycia alkoholu mają wskazania powyżej 0,00, i co z nimi - mimo że nie pili to mają iść za kraty. Jak to rozwiązać - nie w drodze jakiś wyjątków, czy zaświadczeń lekarskich, bo wtedy co drugi albo prawie każdy takie zaświadczenie będzie miał.

Dokładnie, a po drugie po spożyciukefiru czy kilku jabłek poziom może podksoczyć nawet do 0,2. Siłą rzeczy musiałem zagłosować na o,0 bo wolę aby ludzie z 0,5 w Polsce nie jeździli (szczerze powiem, że chciałbym aby w Polsce ludzie nie jeździli samochodami w ogóle )

[Małażonka]

zythum napisał(a)
(...)(szczerze powiem, że chciałbym aby w Polsce ludzie nie jeździli samochodami w ogóle )

Tylko latali po Polsce na piechotę

[jerzy]

zythum napisał(a)
Siłą rzeczy musiałem zagłosować na o,0 bo wolę aby ludzie z 0,5 w Polsce nie jeździli

A ja nie widziałem w tej ankiecie "opcji 0,0" (czyli zaostrzenia obecnych przepisów). Jest tylko pytanie o możliwość/warunki podniesienia progu do 0,5.
Może należało by zrobić kolejną ankietę - "czy jesteś za obniżeniem..."