A mwa zająłby się bezpieczeństwem obiektu. Każde sznujące się muzeum powinno mieś sklepik oraz knajpkę. Tu dopiero pole do popisu. Nasi Forumowi piwowarzy mogliby coś wstawić.
Niestety bezpowrotnie przepadły tak cenne eksponaty, jak kilkadziesiąt butelek, pozostawionych w pociągu do Gdyni przez ekipę opolsko - wrocławsko - świdnicką. A było ich niemało, śmiało mogłyby zapełnić kilka porządnych gablot.
Ahumba napisał(a) Trzeba się dowiedzieć u marcopoloka, czy ma jeszcze kierunkowskaz Żywiecki do hacjendy wykonany przez Magdusię. Też nadaje się do muzeum.
marcopolok ma kierunkowskaz....
I tym to postem witam wszystkich po dłłłłługiej rozłące
Comment