ppns napisał(a) Krokodyl jest bardziej dłuższy niż szerszy.
No to zapewne jest podobnie jak w mojej zagadce, odpowiadam więc: Krokodyl jest bardziej zielony niż długi, bo długi tylko od końca ogona do czubka nosa a bo zielony jest jeszcze po bokach (a kto wie, może i pod spodem).
alph napisał(a) Ciekawe czy to ktoś zgadnie, a to też klasyka:
Co to jest:
Wisi na ścianie, zielone i śpiewa?
Skoro nikt nie odgadł, to za 3... 2... 1... pi pi pi pi pi podaję odpowiedź:
śledź
- wisi, bo go powiesili,
- zielony, bo go pomalowali,
a śpiewa żeby było trudniej zgadnąć.
Na szczęście "moja" zagadka nie jest tak beznadziejnie głupia, jak ta o śledziu wiszącym na ścianie. Cytowana przeze mnie zagadka pochodziła sprzed ćwierćwiecza, z programu "60 minut na godzinę". Tak mi się jakoś widzi, że programy satyryczne miały wówczas więcej finezji niż współczesne. Ale to tylko taka uboczna uwaga.
Teraz do rzeczy. Odpowiedź na pytanie, czym się różni krokodyl, jest następująca:
Krokodyl różni się tym, że w wodzie pływa, a na lądzie nie.
O wypraszam to sobie. Nie bez podstaw napisałem że to klasyczna zagadka. Słyszałem ją po raz pierwszy od Wuja (a Wuj to jak wiadomo Wuj) też coś koło 25 lat temu. Zagadka może nie odpowiadać poziomem i finezją każdemu, ale zaraz: "beznadziejnie głupia". Tego się po Koledze nie spodziewałem...
A to o krokodylu to ładne, nie pamiętałem, to definicja Kolegi Kierownika, czy Docenta z CKM-u?
alph napisał(a) O wypraszam to sobie. Nie bez podstaw napisałem że to klasyczna zagadka. Słyszałem ją po raz pierwszy od Wuja (a Wuj to jak wiadomo Wuj) też coś koło 25 lat temu. Zagadka może nie odpowiadać poziomem i finezją każdemu, ale zaraz: "beznadziejnie głupia".
To, że słyszałeś zagadkę 25 lat temu to jeszcze nie powód aby ją powtarzać. Podobnie jak takie o muchach w ortalionie, ze złotym zębem itp.
Ale przpraszam za określenie "beznadziejnie głupia". Zagadka jest całkiem, całkiem. Beznadziejnie głupi jestem ja.
Przypomniał mi się jeszcze taki dialog pełen zagadek. Też chyba z "sześćdziesiątki", a może z Ilustrowanego Magazynu Autorów.
- Czemu słonie mają czerwone oczka?
- Ależ słonie nie mają czerwonych oczek!
- Powtarzam, czemu słonie mają czerwone oczka?
- ?????
- Żeby mógł wejść na drzewo i schować się w jarzębinie.... A widziałeś kiedyś słonia w jarzębinie.
- Nie.
- No widzisz, bo tak dorze się schował.... A czemu słonie mają płaskie stopy?
- Nooooo ???
- Bo jak wchodzą na jarzębinę i skaczą na dół to muszą takie mieć.
- Acha...
- A czemu krokodyle są takie płaskie?
- ?????
- A po co chodzą pod jarzębinami!?
No dobrze już dobrze.
Wątek "słoniowy" kontynuując to
- Ile słoni zmieści się w "maluchu"
- ???
- Cztery, przecież tyle jest miejsc
- !!!
- A żyraf?
- Cztery?
- Żadna!, w "maluchu" są już słonie.
- !!!
- A po czym poznać że słonie są w kinie?
- ???
- Bo "maluch" stoi przed kinem.
Comment