PPNSa dywagacje nt. Warki Strong

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzech
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.04
    • 4592

    #16
    A może o Warkę Strąk.

    Comment

    • StaryKocur
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.01
      • 1521

      #17
      Pamiętacie piosenkę Elektrycznych Gitar "Wszystko ch...",
      w której to autor neguje sens wysztkiego.
      Może PPNSa po giełdzie i wojażach naszła przy kuflu Lwówka
      refleksja podobnej natury?
      Piwo pite z umiarem
      nie szkodzi w żadnych ilościach.

      Comment

      • breslauer
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.05
        • 2690

        #18
        A ja myślę, że depresja Pjenknika zaczyna się powoli udzielać pozostałym ...

        Comment

        • grzech
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.04
          • 4592

          #19
          To jest zarażliwe:
          Tyskie to lepra, trąd i grób.
          Żywiec to wścieklizna, wodowstęt i kurhan.
          Lech to czerwonka, dyzenteria i grobowiec.

          Comment

          • lzkamil
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.01
            • 3611

            #20
            Myślę, że chodziło jednak o Warkę pstrąg
            A może o Warkę Strąk.


            A ja mysle ze orginalnie chodzilo mu o

            ppns napisał(a)
            Warka Srong
            Lepszy jabol pod okapem
            niż GŻ, CP i KP !


            Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

            Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

            Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

            Comment

            • slavoy
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛
              • 2001.10
              • 5055

              #21
              Dick Laurent is dead.

              Comment

              • Pepek
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.04
                • 1500

                #22
                Przypominam, że istnieje jeszcze jeden wariant - Warka Strąg
                Pepek

                Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • alph
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2003.03
                  • 195

                  #23
                  grzech napisał(a)
                  To jest zarażliwe:
                  Tyskie to lepra, trąd i grób.
                  Żywiec to wścieklizna, wodowstęt i kurhan.
                  Lech to czerwonka, dyzenteria i grobowiec.
                  Jak On to ślicznie napisał!

                  Za poprzedniego reżimu w jednym z tomików podziemnej poezji był taki utwór "Bluzg" na cześć Generała J, ale tam były pospolite inwektywy, choć zrymowane, tutaj zaś samo piękno. Wiech by się nie powstydził.On też apelował o finezję w wyrażani uczuć negatywnych.

                  Może tak jeszcze:
                  Heineken to dżuma, ospa i mauzoleum

                  A w teacie, to czyniąc zadość PPNS-owemu pytaniu, odpowiadam Ja!
                  Ja piję Warkę Strong. Piłem kiedyś, bardzo mi smakowała. Mam z tym piwem związanych dużo miłych wspomnień. Nic nie poradzę że zmienił się producent. Smak IMO za bardzo się nie zmienił. Poza tym woltaż tego piwa nie wzrósł, tylko zawsze taki był. Jeśli mógłbym kupić Lwówek (gdzieś gdzie nie trzeba jechać pociągiem czy PKS), to zapewne pijałbym Lwówek. Jeżeli PPNS zapewni mi stałe dostawy Lwówka, gotów jestem Warki Strong do ust nie wziąć. Howgh!
                  Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...

                  Comment

                  • alph
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2003.03
                    • 195

                    #24
                    Przepraszam za braki literowe, dorzucam brakujące u oraz m
                    Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...

                    Comment

                    • dziku
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.12
                      • 1992

                      #25
                      alph napisał(a)
                      Przepraszam za braki literowe, dorzucam brakujące u oraz m
                      Rozumiem... wpływ Wareczki Strong.
                      Ale poza wszystkim. W Łodzi Lwówek jest swobodnie do nabycia. Stale pijam "Dobre Mocne" i "Książęce", po "Warke Strong" sięgać nie muszę.
                      A gdzie kupuję... już pisałem na Forum.
                      Dziku


                      Comment

                      • becik
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2002.07
                        • 14999

                        #26
                        a ja piję Warkę Strong i zostając odszczepkiem powiem, ze mi smakuje (ale warzona w Warce,a nie w Elblągu), nie jestem jak wielu innych fundamentalistą piwnym ograniczającym się tylko do małych browarów
                        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                        Comment

                        • adam16
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.02
                          • 9865

                          #27
                          I ja pijam od czasu do czasu Warkę Stong. Ale tylko jako składnik grzańca.
                          Browar Hajduki.
                          adam16@browar.biz
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                          Comment

                          • iron
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2002.08
                            • 6771

                            #28
                            Ja z segmentu piw mocnych "koncernowych" wolę Dębowe Mocne, ale Warkę Strong pijało się na studiach, jak tylko się pojawiła i mam wrażenie że wtedy nie była słodkawa.
                            A czasem zdarza mi się pociągnąć czerwoną Warkę i robię to bez wielkiego wstrętu.
                            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                            Rock, Honor, Ojczyzna

                            Comment

                            • kopernik
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2002.11
                              • 204

                              #29
                              Warka Strong jest lekko słodkawa przez co jest lubiana przez kobiety nieststy nigdy nie biorą poprawki na jej moc .

                              Comment

                              • becik
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛
                                • 2002.07
                                • 14999

                                #30
                                iron napisał(a)
                                Ja z segmentu piw mocnych "koncernowych" wolę Dębowe Mocne, ale Warkę Strong pijało się na studiach, jak tylko się pojawiła i mam wrażenie że wtedy nie była słodkawa.
                                A czasem zdarza mi się pociągnąć czerwoną Warkę i robię to bez wielkiego wstrętu.
                                tez preferuje Dębowe Mocne od Warki Strong, dla mnie warecki Strong zawsze był taki sam w smaku, od czasu do czasu wypiję i jest ok, z koncernowych piję jeszcze portera zywieckiego i elbląskiego (??), tyskie, jasnego żywca, a i okocimiem nie pogardzę
                                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X