PPNSa dywagacje nt. Warki Strong

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ahumba
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛
    • 2001.05
    • 9055

    #46
    a wracając do sprawy:
    Pszeniczne produkowane przez GŻ.
    Nie widzę takiej możliwości.
    Im się po prostu to nigdy nie będzie OPŁACAłO.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

    Comment

    • iron
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.08
      • 6717

      #47
      jerzy napisał(a)
      Ale chyba mam więcej szans wygrać miliard w totka i wyprowadzić się do kraju, gdzie ważą pszeniczne...
      Ha Jerzy przyłapany
      ważą
      FCJP
      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
      Rock, Honor, Ojczyzna

      Comment

      • jerzy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 4707

        #48
        To już drugi raz. I to na tak ważnej sprawie jak warzenie piwa. :-(
        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

        Comment

        • STRONG1977
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.10
          • 23

          #49
          Ojej jak ostatnio wszyscy jadą na tę Warkę Strong ja uważam ,że to nie jest złe piwko. Nawet powiem więcej mnie smakuje często ją popijam i robię to bez przymusu

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            #50
            slavoy napisał(a)
            Są takie, które robią wyłącznie dla frajdy (patrz - Bartek)
            chcesz powiedzieć, ze "Bartek" nie jest absolutnie nastawiony na zyski i nie zależzy właścicielowi, czy piwo sprzeda bądź nie, a to czego nie sprzeda rozda znajomym, a potem znów zainwestuje kolejne pieniądze nie licząc się z tym, czy się zwrócą czy nie?
            bo dla mnie tak wygląda frajda
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • Cordel
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.09
              • 1087

              #51
              Moim skromnym zdaniem frajda jest wtedy, kiedy ma się nieograniczony kapitał i można sprzedawać w knajpie piwo po dziesięć groszy, zupełnie tak, jak w kawale Co do samej Warki Strong, to jest to piwo, którego nie trawię (dosłownie).
              Last edited by Cordel; 2003-10-31, 15:56.
              "Mam powody
              Powstrzymywać się od wody.
              Od wody mnie w brzuchu kole:
              Pijam tylko alkohole."
              Jan Lemański

              Comment

              • becik
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍼🍼
                • 2002.07
                • 14999

                #52
                slavoy napisał(a)

                1. Kazik śpiewał kiedyś "Jak bardzo sk$%^$&sz się by sprzedać swą muzykę?"
                2. Tu można postawić pytanie "Jak bardzo zeszmacisz się by sprzedać swoje piwo?"
                ad.1 - z tego co zauważyłem każda nowa płyta Kazika jest w pierwszej dziesatce sprzedających sie płyt w Empik-u

                ad.2 ...dokąd zmierzacie wszystkie zeszmacone browary tego świata?...

                Warka Strong - najważniejsze,że nie jest obojętna tylko wzbudza pozytywne bądź negatywne opinie
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • dziku
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.12
                  • 1992

                  #53
                  becik napisał(a)
                  (...) ad.2 ...dokąd zmierzacie wszystkie zeszmacone browary tego świata?...
                  Rozumiem, że pisząc o "zeszmaceniu" Slavoy miał na myśli działania związane z obniżaniem ceny piwa poprzez spadek jego jakości. Przekłada się to na najważniejszą rzecz dla tzw "speców od marketingu" - cenę. A jeśli tak powstały ściek jest jeszcze dopowiednio mocny to i nieźle się sprzedaje i... "panowie, znowu sukces..." Tak właśnie pojmuję zeszmacenie browarów.

                  Chociaż... co do obniżki kosztów produkcji to chciałbym w sumie, aby "Browary Łódzkie" się tak minimalnie "zeszmaciły" i choć jedno piwko przestały pasteryzować

                  A Warka Strong
                  Nie wypowiadam się w ostrym tonie, bo już bardzo dawno jej nie piłem. Nie z przyczyn ideologicznych, a z powodu smaku. Nie lubię słodkich piw. Nie przepadam też za mocnymi, choć tu są wyjątki...
                  Dziku


                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X