PROŚBA !!!

[Pyzio]

Jest taka sprawa : Moja siostra pisze pracę dyplomową o ekonomii w polskim browarnictwie od połowy XIX wieku.

W związku z tym mam prośbę o materiały związane z tym tematem.

Wszystkich Życzliwych proszę o nadsyłanie na mojego maila odpowiednich materiałów

Dziękuję z góry i każdemu z osobna (i moja siostra też)

[breslauer]

Odp: PROŚBA !!!

Pyzio napisał(a)
Wszystkich Życzliwych proszę o nadsyłanie na mojego maila odpowiednich materiałów

Nie chciałbym być arogancki wobec nowo zarejestrowanego forumowicza, ale szczerze powiedziawszy troszkę przegiąłeś - może najlepiej byłoby, jakby ktoś przysłał gotowe opracowanie, co?

Kolego, poszukaj tematu, w którym są wymienione wszystkie książki o browarach i browarnictwie i spróbuj do nich dotrzeć - albo niech siostra dotrze ...

[breslauer]

Dla ułatwienia, temat jest tutaj .

[Marusia]

Hi hi, co jakiś czas się taka postawa roszczeniowa objawia na foroum, zero inicjatywy, tylko podaj na stół

Nie ma lekko, Pyziu, szukaj, a znajdziesz !

[zythum]

Niestety ostatnio pojawia się wiele tego typu próśb - "przygotujcie dla mnie pracę na temat ...". Ludzie dla mnie jak byłem na studiach (zresztą dla moich znajomych też) prawdziwą przyjemnością było SAMODZIELNE wyszukanie odpowiednich informacji i SAMODZIELNE przygotowanie pracy bo tylko to dawało poczucie satysfakcji, a poza tym w końcu podczas pisania pracy student ma się właśnie nauczyć: wyszukiwania informacji, ich właściwego doboru, ich analizy i syntezy, krytycznej oceny materiału itp. Nikt tego za Ciebie / siostrę nie zrobi.Ludzie co się z Wami porobiło - chcielibyście wszystko tylko dostawać, a gdzie chociażby chęć dokonania czegoś SAMEMU. Naprawdę to dzisiejsze pokolenie (choć przecież nie jestem wcale stary jeszcze) mnie kompletnie dołuje swoim kompletnym brakiem aktywności i samodzielności. Czy aktywni potraficie być tylko w dyskotece/klubie/imprezie . Trochę własnego rozwoju dla własnego dobra. Uff trochę się uniosłem ale to dlatego, że to któraś pod rząd taka sama "prośba" bez wykazania odrobiny własnej aktywności.

[Renegat]

zythum napisał(a)
{CIACH} Uff trochę się uniosłem {CIACH2}

Daj spokój, złość piękności szkodzi Świata nie zmienisz, a nerwy zszarpiesz. A może po prostu źle zrozumieliśmy Pyzia? Może nie chodzi mu o gotowe opracowania a tylko o adresy bibliotek? Albo jakoś tak?

A po mojemu (ale ja nie kończyłem Harvard Business School) ekonomia w polskim browarnictwie w XIX wieku polegała na tym, żeby przy zaangażowaniu pewnych kosztów wytworzyć piwo. I żeby je następnie sprzedać. Jeśli przychód ze sprzedaży przewyższał koszty - to było git.
Wybiegając naprzód - w połowie lat czterdziestych XX w. ekonomia browarnictwa polskiego zmieniła się o tyle, że zarówno koszty, jak i zyski nie miały najmniejszego znaczenia, bo i tak liczyło się tylko wykonanie i przekroczenie PLANU, oraz to, żeby sztandary równo powiewały.
Pod koniec lat osiemdziesiątych zaczęto powoli wracać do wersji z XIXw.
Obecna ekonomia polskiego browarnictwa zmierza do tego, żeby niedługo nie było już polskiego browarnictwa...

Slainté!
Rene