Co małżeństwo robi z mężczyzny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    #31
    Ja nawet uważam, ze większości szkodzi szczególnie na głowę.
    Nie wiem jak to jest ale znajome mi pary w wieku średnim, nie rozwodzą się.
    Natomiast moi rówieśnicy robią to nagminnie. Coraz więcej przypadków rozwodów.
    Natomiast ci którzy żyja na kocią łapę, żyją bardzo zgodnie.
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • kamyczek77
      Porucznik Browarny Tester
      • 2001.09
      • 458

      #32
      Ty mi tu nie słodź kochanie
      Od piwa z puchy bolą nas brzuchy!!!

      Comment

      • StaryKocur
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.01
        • 1521

        #33
        Jak wynika z wypowiedzi niektórych osobników, jednym ze skutków
        małżeństwa jest przybór wagi. Wniosek więc z tego ( może nieco
        pokrętny ), że żony zajmują się poniekąd ich tuczeniem.
        Ja nie chcę nic mówić, ale stanął mi przed oczami obraz tuczu gęsi.
        A jaki jest los takich gąsi, wiemy wszyscy.
        Piwo pite z umiarem
        nie szkodzi w żadnych ilościach.

        Comment

        • kamyczek77
          Porucznik Browarny Tester
          • 2001.09
          • 458

          #34
          StaryKocur napisał(a)

          A jaki jest los takich gąsi, wiemy wszyscy.
          Kęsim,kęsim!
          Od piwa z puchy bolą nas brzuchy!!!

          Comment

          • pjenknik
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.08
            • 3388

            #35
            W naszym związku to ja jestem odpowiedzialny za tucz Ale my nie jesteśmy małżeństwem
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Comment

            • alph
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2003.03
              • 195

              #36
              Ahumba napisał(a)
              jak Ty to robisz? Ja po 22 latach małżeństwa nie zestarzałem się ani o 100 gram
              Bo pijesz tylko piwo (i Winda - ale tylko z niebywałych okazji)...
              Przepraszamy...Podpis w trakcie tworzenia...

              Comment

              • arzy
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.06
                • 2814

                #37
                Ja na małżeństwo nie mogę narzekać
                Oczywiście w domku ja siadam przy większej skrzynce
                Attached Files
                Last edited by arzy; 2004-01-22, 23:45.
                "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                Bractwo Piwne
                Skład Piwa
                Piszę poprawnie po polsku!

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #38
                  Było! Chyba w "Znalezionym w sieci".

                  Comment

                  • pjenknik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.08
                    • 3388

                    #39
                    No było już z 10 razy
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • arzy
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.06
                      • 2814

                      #40
                      pjenknik napisał(a)
                      No było już z 10 razy
                      Chyle nisko czoło, ale... i tak uważam że tak fotka ma tu racje bytu
                      "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                      Bractwo Piwne
                      Skład Piwa
                      Piszę poprawnie po polsku!

                      Comment

                      • easy
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2003.04
                        • 204

                        #41
                        Fotka jest rewelacyjna - pogrążyła mnie na parę chwil w tzw. rechocie. Tylko zauważcie, że gabarytowo Ona jest większa, więc coś się z tym tuczem nie zgadza, Panowie. Jakbym ja była większa/cięższa/silniejsza od mojego małżonka to także bym skrzyneczki targała...
                        Przyciągam piwne magnesy... :-)

                        Comment

                        • biermann
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.09
                          • 2552

                          #42
                          Odnośnie ciężko zdobytych kilogramów juz po ślubie jest jedno wytłumaczenie (mam nadzieje, że nigdzie na forum nie publikowane.
                          Otóż mężczyzna przed ślubem jak przychodzi do domu idzie do lodówki, otwiera drzwi mówi "łeee" i idzie do łóżka.
                          A jakiś czas po ślubie ten sam facet przychodzi do domu kieruje się do łóżka,
                          podnosi kołdrę mówi "łeee" i
                          idzie do lodówki.
                          "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                          Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                          Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                          Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                          Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X