Jak minął dzień?

[kot_z_cheshire]

Jeszcze nie minął, ale przemyślenia egzystencjalne trwają cały dzień. Nawet mi się nie chce piwa pić. Eeee...napiszę to, bo ...Dupa!

[adam16]

A ja w domu wylądowałem dwie godziny wcześniej niż miałem to w planach. I bardzo mnie to cieszy . Dzień można dzięki temu uznać za udany.

[Pogoniarz]

Super minął.Na spacerku po lesie z Ukochaną Westą i zbieraniu wraz z Nią grzybków,na jeździe rowerkiem,na drzemce na świerzym powietrzu ,ciut nie pod świerkiem,na pogadance z kumplami przed meczem i wypiciu piwa,na wygranej Pogoni,na przyszlajaniu się do domu.
Oby tak dalej.Działo się

[mwa]

Jak co niedziele (co drugą robie-dziś miałem wolne) od rana bieganina. Po obiedzie do Chorzowa. Powrót wieczorem i...
1) nie pali-światła włączone, a że na gaz nie otworzy elektrozaworów-więc do sklepu po kalbe, a tu brak, wracam i widzę że pali się dioda otwartego elektrozaworu więc go na popych. Zapalił i jedziemy-po chwili coś miękko mi się siedzi-gdzie mam papiery? Powrót i brak. Dowodu, kart bankomatowych, licencji z roboty i wozu (koszt nowych to jakieś 700 zł).
Na policji powiedzieli, że już jeden znalazł i zostawi na komendzie. Po godzinie jade ryzykownie do chaty(bez papierów) i już myśle co dalej a tu gong-dwaj chłopacy mi dowieżli do chaty-poczestunek browarkami i good.
Miałem dziś szczęście i to wielkie.

[Marek-C]

brrr rano giełda samochodowa - szukanie auta dla żony

ale potem sobie odbiłem: 30 km biegu po lesie czas 2.5h, to w ramach przygotowań do Poznań Maraton . A po powrocie wymyśliłem jak pogodzić przyszłotygodniowy półmaraton z treningiem! Po prostu nie zatrzymam się na mecie tylko pobiegnę jeszcze jedno kółko! hehehe i będzie 28!

Marek

[kiszot]

Ładna niedziela.Przed południem spacer z dziećmi na drugi koniec miasta na mecz rezerw Polonii.Po obiedzie błogie lenistwo przed tv.Potem spacer z małym nad stawy zwane "Żabimi dołami".Chyba se kupię lornetke bo ptactwa tam tyle co w rezerwatach.No i kilka piwek dzisiaj degustowałem.

[biermann]

Dzień minął spoko - najprawdopodobniej był to mój ostatni dzień w dotychczasowej pracy... no chyba, że jeszcze jutro nockę wlnę, ale zasadniczo jutro z rana tak się zwalniam.

[pinkfloyd]

I ta wiadomość prawie zwaliła mnie z siodła Bierman wie o jakim siodle mówię. Powodzenia!

[ART]

bez większego przygotowania zrobiłem sobie wypad rowerowy z Opola do Tułowic i z powrotem. 70 km zaliczone ciekawe czy dzisiaj zadek posadzę bezboleśnie na siodełku

[kot_z_cheshire]

Zawsze możesz zdjąć siodełko

[ART]

Zawsze możesz zdjąć siodełko

jako admin nie mogę mieć za dużo przyjmeności z życia.

[cyborg_marcel]

Łykend wśród zieleni trójkąta Nysa-Głuchołazy-Prudnik Mile towarzystwo, słoneczko, rozmowy egzystencjalne prima sort, mnóstwo gwiazd i trochę .
A dzisiaj oczywiście:

Grrr... Cyborg bliski czerwonemu światłu z napisem error w oczodołach - dwa kolejne fakultety okazały się zbyt elitarne, aby się aktywować w tym rooku. Chyba muszę zmienić zainteresowania, albo porzucić nadzieję ponownego studiowania...

Kolejne studia - ta sama odpowiedź Ja nie wiem, czy naprawdę taki niż demoraficzny panuje, czy to ja mam talent do niereaktywacji fakultetów :mordka bijąca łbem o ścianę:

[kot_z_cheshire]

Niewykluczone, że do mnie należy rekord jakowyś w zawirusowaniu kompa..Właśnie usunęłam 73 wirusy, kilkunastu (dziesięciu?) się nie dało wyrzucić. Rekord najprawdopodobniej jest w kategorii: indolencja komputerowa wraz z głupotą.
Może tak być.

[Marek-C]

Kupiłem auto - Punto II '01 1,2SX/44kW/88tys. km (ktoś w to jeszcze wierzy?) wygląda na nietuningowane (czyli nietłuczone) cena 11tys. PLN.
No i oczywiście !! ku* numer VIN w książce pojazdu inny niż na dowodzie! o ja pie*! Może się wyjaśniło źle wypisany wtórnik! ze 2tys trzeba dołożyć i będzie jeździć. Jutro powtórnie próbuję zarejestrować.

Obecnie się alkocholizuję (a miałem mocne postanowienie poprawy! przed maratonem)

dobra idę po piwo!

Marek

ps. jak już przywlokę to wreszcie będę miał kierowcę(vectry szanowna nie chce prowadzić) i w ramach podziękowań mam obiecane piwo na Dębowej - Imielin niepasteryzowany. no to siup!

[grzech]

I dla mnie zaświeciło słoneczko! Po wielu miesiącach atakowania telefonami (i namawiania do tego procederu innych) - TPSA pękła. W niedzielę ksiądz ogłosił, iż do naszej wsi pociągną wreszcie druty umożliwiające podączenie Neostrady.