Jak minął dzień?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cyborg_marcel
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 3467

    Mnie trzy poranki upłynęły na spaniu, trzy popołudnia na bezproduktywności (co najwyżej pasjans i defragmentacje dysków), a wieczory na męczeniu biednych dzieci, tudzież się na zajęciach... Chyba muszę przeorganizować dzień i kłaść się przed 3:00 rano spać. Ale to za kilka dni może...
    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

    Comment

    • kot_z_cheshire
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.11
      • 2201

      Cyborgu widzę, że z grubsza nam tak samo mijają poranki.....No, może ja nie mam przed sobą konieczności dziejowej w postaci rąbania drewna
      Mam nadzieję, że już się skończą takie dzionki. Robienie nic na dobrą sprawę też jest męczące.
      Młode koty mają adhd, niestety.
      Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
      Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
      Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

      Comment

      • kony
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.08
        • 1701

        Dzień się jeszcze nie skończył ale mam nadzieję, że już nic mnie dzisiaj zaskakującego nie spotka. Parkowanie w tylnym zderzaku Skody Superb na skrzyżowaniu powinno wyczerpać limit przygód na dzisiaj. Całe szczęście, że mimo wszystko samochód nadaje się do jazdy bo nie mógłbym odebrać od Biermanna piw z Belgii a to już by była rozpacz !

        Comment

        • cyborg_marcel
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 3467

          Rąbanie i noszenie drewna powoduje ból pleców i zmęczenie mięśni powyżej pasa dnia tegoż samego, oraz zmęczenie mięśni poniżej pasa dnia następnego. Kurka, akurat dzień wcześniej dobrze się najadłam w celu zawiązania jakiegoś sadła na zimę, a tu schudłam i się umięśniłam przy drwach jesionowych, brzozowych i dębowych...

          Dzisiaj 5 lekcji geografii, potem spacer książkowo-słoneczno-wrocławiowy, a teraz powrót na gg, organizowanie dziwnych zlotów, krupnik rocznik 1995 i w ogóle.
          Za to jutro 5 godzin w Muzeum Etnograficznych - ależ ja się wyedukuję przez najbliższy czas... Dobrze, że mam jeszcze trochę wolnego na swoim dysku.
          Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

          Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            Dzień zaczął się pozytywnie. Dostałam z jednego banku decyzję kredytową pozytywną. Natomiast pół godziny później dowiedziałam się, że inny kredyt nie dojdzie do skutku. Niby bilans na zero, tylko ten drugi kredyt był dwa razy większy, czyli prowizja dwa razy wyższa

            Potem chciałam być cwaniarą i o 15.00 chciałam się przebić z Krzyków na Sępolno, żeby ominąc największe korki, które zaczynają się po 16.00. Jechałam 1godz. 20 min.

            Później już na szczęście sam pozytyw, czyli piwo, butelkowanie piwa i przelewanie piwa na cichą
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • biermann
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.09
              • 2552

              Wczorajszy fatalnie, z powodu problemów [tuleja wahacza i dwa przeguby na półosi] z samochodem wyjazd do Belgii przesunął się o 22 godziny i zamiast wczoraj rano dotarłem dopiero dziś. Za to wreszcie z laptopem czyli uniezależniam się od kafejek. Troche potrwa zanim go oswoję ale jestem dobrej myśli.
              "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
              Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
              Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
              Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
              Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23928

                Polakowi zawsze wiatr w oczy, jak chce opuścić Ojczyznę
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • kiszot
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🍼🍼
                  • 2001.08
                  • 8108

                  ja po całym dniu roboczym w nowej siedzibie wreszcie mogłem nacieszyć się znaleziskami.Znalazłem w piwnicy 2 skrzynki z butelkami.Niestety jedna skrzynka rozsypała mi się w rękach.druga jest w troche lepszym stanie ale nosi ślady pałaszowania przez zwierzątka.Skrzyneczka jest z browaru Haase.Niestety z butelek tylko 3 są browarowe a reszta z wytwórni oranżady w Piekarach Śląskich.Jak będe miał czas to wrzuce fotki.
                  Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                  1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                  Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                  Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                  So von Natur, Natur in alter Weise,
                  Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                  Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                  Comment

                  • cyborg_marcel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 3467

                    Dzisiaj Cyborg spędził 6 godzin w środkach transportu zbiorowego Nie wiem, jak udało mi się spokój do tej pory zachować... Jeszcze tylko godzina podróży na Monty Pytona mnie czeka.. Za to w szóstej godzinie, jak już możliwe było wykonywać ruchy głową, tudzież kończyną górną, elektroniczna tablica w autobusie poinformowała mnie, że dziś ma imieniny osoba, której 3 lata nie widziałam No to zadzwoniłam i umówiłam się na kawę. Potem wysłałam smsa o tym telefonie do innej osoby, z którą też umówiłam się na kawę. A że kaw wystarczy, chwilę później zobaczyłam kolejną osobę niewidzianą 3 lata i umówiłam się tym razem na
                    Czyli ogólnie bilans dnia pozytywny
                    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                    Comment

                    • JAckson
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🍼🍼
                      • 2004.05
                      • 6123

                      Ześrutowałem 14kg słodu w niecałe 1,5 godziny =) Pionowy układ ciała zaczyna mnie męczyć
                      MM961
                      4:-)

                      Comment

                      • kony
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.08
                        • 1701

                        Końcówka tygodnia spędzona na oddziale urologicznym Kliniki św.Rodziny w Poznaniu.
                        Już sam fakt, że średnia wieku na tym oddziale wynosi jakieś 130 lat powoduje, że czas tam spędzony zaliczyć trzeba do średnio udanych.
                        Jeśli dołożymy do tego genialny pomysł podziału sal, który polega na tym, że ściany nie sięgają do sufitu tylko zostawiona jest przerwa tak ze słychać każde pierdnięcie dwie sale w bok, to mamy już pełny obraz co dane mi było przeżywać.
                        Wobec tego, pomysł aby pomiary temperatury pacjentom przeprowadzać o godzinie 5.50 rano nie jest już tak bolesny, choć przyznam, że nie byłem tym faktem uszczęśliwiony.
                        Skutki są takie, że po przebytym zabiegu czuję się conajmniej niekomfortowo i jeśli nie nastąpi radykalna poprawa to wyjazd do Opola na portera będę musiał odpuścić. I to jest w tym wszystkim najgorsze

                        Comment

                        • Maggyk
                          Szara Adminiscjencja
                          🍼
                          • 2004.05
                          • 5617

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony
                          Skutki są takie, że po przebytym zabiegu czuję się conajmniej niekomfortowo i jeśli nie nastąpi radykalna poprawa to wyjazd do Opola na portera będę musiał odpuścić. I to jest w tym wszystkim najgorsze
                          Nawet tak nie pisz. Będzie dobrze
                          Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
                          Piwo domowe -
                          Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

                          Reklama w BROWARZE
                          PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

                          Comment

                          • kony
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2005.08
                            • 1701

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk
                            Nawet tak nie pisz. Będzie dobrze
                            Jestem dobrej myśli. Jeśli gojenie ran przebiegnie pomyślnie to jakoś do Opola dobiegnę

                            Comment

                            • biermann
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.09
                              • 2552

                              Nawaliło mi dziś auto na obczyźnie i to taka część, której nawet polskiej nazwy nie znałem ale udało mi się ją zamówić po flamandzku i w poniedziałek będzie do odebrania... niestety przeszło 100 euro idzie się sypać.... A nawalił wysprzęglik czy jakos tam
                              "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                              Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                              Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                              Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                              Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                              Comment

                              • peter007
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.06
                                • 2820

                                Dzisiaj zakupiłem tytoń, gilzy i maszynkę do nabijania gilz owym tytoniem. Obiecywali, że to będzie przyjemne zjęcie a jak na razie ku...ca mnie strzela z tym nabijaniem. Może jak człowiek nabierze wprawy to nie będzie to takie wkurzające.

                                Albo doprowadzi do rzucenia nałogu
                                Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X