Jak minął dzień?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marusia
    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
    🍼🍼
    • 2001.02
    • 20221

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
    przynajmniej taką mam nadzieję, bo pogoda wkrótce się poprawi.
    Hm. A co to znaczy "poprawi się" - bo jeśli chyba chodzi o tę porę roku to miałeś na myśli, że ściśnie mróz i spadnie śnieg?
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • strzelczyk76
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2003.11
      • 823

      Dzień z soboty na niedzielę mijał długo i hucznie - podczas spotkania w rodzinnym gronie ustanowiono nowy rekord spożycia piwa z browaru nadRzecznego - skonsumowano około 100 piw
      NORMALNOŚĆ



      Browar "nadRzeczny" warzy od 2003 r.

      Comment

      • cyborg_marcel
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 3467

        Pomijając to, że w Kamiennej Górze prawie niemożnością jest znalezienie otwartego sklepu o godz. 16, jakiejkolwiek knajpki, a jak już to bez wyboru Piast-Warka Strong-Żywiec, to dzień wolnoczasowy minął na wspinaczce, oglądaniu zabytków i zakupu najbardziej superastych skarpetek, jakie kiedykolwiek me oczy ujrzały Premiera już wkrótce
        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

        Comment

        • cyborg_marcel
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 3467

          A skarpetki okazały się jedynie uwerturą - tegoż wieczora Cyborg śpiewał po polsku i po łacinie w chórze u cystersów, pił najsmaczniejszy spirytus i oglądał Buena Vista Social Club i inne takie
          Za to dziś cały dzień wysilek intelektualny, więc chyba zaszaleję i zaraz pójdę spać
          Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

          Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

          Comment

          • kot_z_cheshire
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.11
            • 2201

            Szał ciał na parkiecie u sąsiadów...Znowu disco polo
            Młode koty mają adhd, niestety.
            Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
            Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
            Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

            Comment

            • kony
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.08
              • 1701

              A ja dzisiaj jestem w swoim żywiole. Do południa zawody w narciarstwie alpejskim, wieczorem zawody Masters w snookera. Czyli tylko ja i eurosport...
              Chyba trzeba odkapslować jakąś butlę

              Comment

              • monne
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2006.02
                • 914

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                Szał ciał na parkiecie u sąsiadów...Znowu disco polo
                Rozumiem, ze tylko na to czekałaś cały tydzień i teraz tańcujesz do utraty tchu
                .



                Comment

                • Shlangbaum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2005.03
                  • 5828

                  A ja cały dzień robiłem porządki w magazynie. Pakowałem i odważałem. Liczyłem i naklejałem i wycinałem. Mam dość. Padam na pysk i nie mam nawet ochoty na piwo.

                  Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                  Comment

                  • kot_z_cheshire
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.11
                    • 2201

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
                    Rozumiem, ze tylko na to czekałaś cały tydzień i teraz tańcujesz do utraty tchu
                    Acha! Zwłaszcza,że grają moje ukochane rytmy.

                    "Mojaaaa małaaa bloooondyneczkooooooo...."
                    Last edited by kot_z_cheshire; 2007-01-20, 23:48.
                    Młode koty mają adhd, niestety.
                    Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                    Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                    Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                    Comment

                    • monne
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2006.02
                      • 914

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                      Mam dość.
                      Ja podobnie. Od wczoraj siedzę prawie non toper przed kompem i robię projekty i jakieś inne na zaliczenie przedmiotów . We wtorek do nocy, we środę piwo , wczoraj do nocy, dzisiaj do nocy i jutro to samo. W dodatku, znajac moje szczęście, bilans mi się nie zgodzi i będę nadszczęśliwa. Znając zaś życie oceniający ledwo spojrzą na to co przynieśliśmy, ale formalności są przecież podstawą ... Niech mnie ktoś przytuli .........................
                      .



                      Comment

                      • pirackamuza
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.12
                        • 1908

                        No i fajnie macie...ja od miesiąca mam doła i jakoś nic nie jest w stanie mnie z tego wyciągnąć.
                        Toruń przeprasza za Radio Maryja
                        www.bobofruty.pl

                        Comment

                        • pirackamuza
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.12
                          • 1908

                          monne...przytuliłbym Cię chętnie, ale i tak będę miał dalej doła
                          Toruń przeprasza za Radio Maryja
                          www.bobofruty.pl

                          Comment

                          • monne
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2006.02
                            • 914

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
                            Ja podobnie. Od wczoraj siedzę prawie non toper przed kompem i robię projekty i jakieś inne na zaliczenie przedmiotów. We wtorek do nocy, we środę piwo , wczoraj do nocy, dzisiaj do nocy i jutro to samo. W dodatku, znajac moje szczęście, bilans mi się nie zgodzi i będę nadszczęśliwa. Znając zaś życie oceniający ledwo spojrzą na to co przynieśliśmy, ale formalności są przecież podstawą ... Niech mnie ktoś przytuli .........................
                            I wiele się nie pomyliłam. Dzisiejsze Dead line-y okazały się super ściemą, projekt sobie siedzi nieoceniony, bo babki nie ma, a o drugi babka nie zapytała, tylko od razu index chiała. yyyyyyyyygggghhhhhhhhhhhh Cieszę się, że to moja ostatnia sesja, bo naprawdę ociepieć można. Styrana przez ten weekend jestem jak wół, a o drzemce mogę pomarzyć tylko, bo ciąg dalszy "sielanki" studenckiej trwa!
                            .



                            Comment

                            • garfunkel
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2005.04
                              • 1068

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika monne
                              Cieszę się, że to moja ostatnia sesja, bo naprawdę ociepieć można. Styrana przez ten weekend jestem jak wół, a o drzemce mogę pomarzyć tylko, bo ciąg dalszy "sielanki" studenckiej trwa!
                              I tak Ci będzie żal, gdy się studia skończą.... To w ramach przytulenia.

                              Comment

                              • Pogoniarz
                                † 1971-2015 Piwosz w Raju
                                • 2003.02
                                • 7971

                                Kolejny dzień czuję się jak zdeptany karton.Chce mi się ciagle spać,nawet piwo tak nie smakuje jak powinno ,a tyle jest spraw w międzyczasie do załatwiania i nie wiem jakim cudem układa się to w logiczną całość i idzie ku lepszemu
                                Jak ja kocham urzędasów w tym kraju -oby pili do końca życia same heńki i tychacze, oraz carlsbergi i byli święcie przekonani ,że to co piją to jest naprawdę dobre piwo Tyle


                                Prawie jak Piwo
                                SZCZECIN

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X