nie będziesz miał żadnych problemów. mamy w Opolu tutaj takiego czarodzieja co po kilku głębszych o kulach całkiem sprawnie wraca do domu, choć trudno mu wyjść z knajpy (ale to z innych powodów)
Dzień dzisiejszy (do teraz) minął mi bardzo nerwowo z dwóch powodów , 1.koniec koncesji na piwo 2.kontrola wszystkich faktur za 2003 na zakup piwa. Od 9:00 do 17:00 latanie z segregatorami po urzędzie z pokoju do pokoju w sprawie kontroli i do tego latanie po innych pokojach w sprawie koncesji która leżała już przygotowana ale , brakowało jednego najważniejszego podpisu i pieczątki Ale wreszcie tuż przed końcem pracy urzędników obie sprawy zostały pozytywnie załatwione (na moją korzyść oczywiście)
Nie zostaje mi nic innego jak po pracy (22:00 ) spróbować Beaujolais Nouveau 2004 i potem normalnie jak co dzień piwko
Weekend miałem ciekawy. Na skutek wichury już od piątku nie było prądu. W sobotę raczono naprawić awarię, za to wyłączono wodę. Gdy po paru godzinach ten luksus do mnie napłynął okazało się, że ma kolorek grafitowy i nadaje się tylko do spłukiwania muszli.
Nie, nie, zdecydowanie nie, trwa to dopiero godzinę a ja już nie mogę. Jedna mówi pogłośń muzykę, druga przycisz, jednej zimo drugiej gorąco - to jest straszne. A kiedyś było tak miło
Comment