Jak minął dzień?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19261

    Na targach Horeca/Gastrofood/Enoexpo były też cygara i tytoń, ale raczej zakłucały jak perfumy doznania organaleptyczne.
    Dla mnie zastępstwo giełdy w Radomiu i tak skończyło się ubzdryngoleniem
    Last edited by e-prezes; 2006-11-25, 18:20.

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      Dawno tak w d... nie dostałem, jak w sobotę. Szwagier zaproponował małą robótkę przy drzewie. W sumie porąbaliśmy/pocięliśmy/załadowaliśmy/wyładowaliśmy trzy tzw. fury topoliny. Ale jak mi piwo wieczorem smakowało.

      Comment

      • garfunkel
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2005.04
        • 1068

        Właściwie...powinnam pisać w temacie: jak minęła noc?...po której jestem straaasznie zmęczona...najmłodzsy z domowników uwziął się albowiem, zapewne z tego powodu, że jest chory, budzić się i mnie w nocy, regularnie co godzinę...czuję się jak po torturach .

        Comment

        • grzech
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.04
          • 4592

          Same dobre rzeczy:
          -nasi wygrali,
          -dentystka odwołała wizyty,
          -robotę, którą miałem zrobić wczoraj, zrobią za mnie dziś.

          Comment

          • grzech
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.04
            • 4592

            Wszystkie plusy zostały zniwelowane przez informację, iż instytucja ukrywająca sie pod skrótem TP postanowiła darować sobie inwestycje mające na celu dostawę interentu do mej okolicy. W zasadzie racja. Na co chłopu Internet. Ma drogę, bieżącą wodę (w odwodzie studnie), prąd. I bedzie.

            Comment

            • zythum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.08
              • 8305

              Grzechu - zapytaj Pieczarka dlaczego - on Ci powie, że mamy kapitalizm i firma robi tylko to co jej się opłaca, a widocznie nie opłaca się tam robić inwestycji. Człowiek w tym równaniu nie istnieje.

              ps. mała wycieczka osobista ale nie mogłem się oprzeć
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • grzech
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.04
                • 4592

                No, patrzcie.
                Wystarczył jeden post na Forum, a tu wczoraj dzwoni pani z TP i pyta się jaką opcję Neostrady wybieramy, bo oni już pędziorem będą montowali.

                Comment

                • Pogoniarz
                  † 1971-2015 Piwosz w Raju
                  • 2003.02
                  • 7971

                  Dzień spędzony w większości w Niemczech i to w browarze restauracyjnym w Ueckermunde.Troszkę też pospacerowaliśmy z Westą po urokliwym i bardzo spokojnym miasteczku.Zjedliśmy też jednego z najlepszych donerów jakie udało nam się skonsumować w życiu w Antalay Bar za jedyne 3 €.Co do knajpki i oferowanym tam piwie, to opiszemy w miejsu ku temu stworzonym przez


                  Prawie jak Piwo
                  SZCZECIN

                  Comment

                  • naczelnik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 1884

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzech
                    No, patrzcie.
                    Wystarczył jeden post na Forum, a tu wczoraj dzwoni pani z TP...

                    Pani?
                    Ojciec czuwa
                    Popieram domowe browary!

                    Polakom gratulujemy naczelnika

                    Zamykam browar.
                    Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                    gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                    Comment

                    • adam16
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.02
                      • 9865

                      Wczorajszy dzień bardzo intensywy. W pewnym momencie wylądowałem na spotkaniu pewnego wrocławskiego Koła Naukowego, w Katowicach, przy piwie (i o piwie) i o mało co zostałem etatowym piwowarem .
                      Szkoda, że tak w biegu to wypadło.
                      Browar Hajduki.
                      adam16@browar.biz
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                      Comment

                      • monne
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2006.02
                        • 914

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
                        Wczorajszy dzień bardzo intensywy. W pewnym momencie wylądowałem na spotkaniu pewnego wrocławskiego Koła Naukowego, w Katowicach, przy piwie (i o piwie) i o mało co zostałem etatowym piwowarem .
                        Szkoda, że tak w biegu to wypadło.
                        Adam ja się cieszę, że TO spotkanie w ogóle wypadło!!!! I cieszy mnie, że prawie zostałeś etatowym piwowarem
                        .



                        Comment

                        • Pogoniarz
                          † 1971-2015 Piwosz w Raju
                          • 2003.02
                          • 7971

                          Spędziliśmy ten dzionek od około 13 w Brandenburgi.Sporo różnych zakupów, w tym oczywiście piwnych,sporo przygód z szukaniem pewnego browaru-który jest zamknięty od ponad 2 lat(gratulacje za aktualizacje strony internetowej http://www.choriner.de )W innym restauracyjnym też nie warzą ,ale już od trzech lat choć widnieje jako czynny i do tego bylismy w środku-są kadzie,ale leją masówkę i są plakaty Dunkela i Premium z nieistniejącego browaru ) Do trzeciego już nie jechaliśmy ,gdyż dowiedzieliśmy się,że też jest nieczynny Byłe NRD rządzi

                          Miejscowi ludzie w poszukiwaniach byli bardzo mili i pomocni.Nawet w Golzow zaprosili nas do swojego towarzystwa i Weście postawili kawkę,mnie piwa.Pogadaliśmy o ichniejszym byłym browarze,o polityce i tak w ogóle o duperelach(oczywiście nie do końca wszystko było jasne)
                          To co mi najbardziej utkwiło w pamięci:Socjal ,czy jak to się tam u nich zwie wynosi 345 € i jest na stałe ,a tu w okolicy proponują pracę za 500-700€-także oni to pier...i wolą pić piwo i kto pracuje za takie pieniądze jest walnięty w czółko
                          Tak se normalnie minął dzionek-teraz piję sobie piwko i nawet nie jestem zawiedziony,że nie napiłem się piwka z Brewpubu.Sporo się dowiedziałem,pozwiedzaliśmy Niemcy,w szególności niektóre drogi
                          Last edited by Pogoniarz; 2006-12-08, 23:19.


                          Prawie jak Piwo
                          SZCZECIN

                          Comment

                          • abernacka
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.12
                            • 10861

                            Marku smutne wieści nam przynosisz
                            Pozostaje nam jedynie wybrać się w dalsze rejony Branderburgii (Rheinsberg, Dessow, Kremmen).
                            Piwna turystyka według abernackiego

                            Comment

                            • dziku
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.12
                              • 1992

                              Dzień był mocno intensywny.
                              Zaczął się na dyżurze. A sam dyżur nie dość, że nielekki to jeszcze szkoleniowy. Tak więc gdy koło 2.00 można było na chwile usiąść - zamiast chwilę odpocząć - trzeba było szkolić. Czyli omowić wszelkie sprzęty jakie mamy w pracowni do badań psg. Aż nie myślałem, że można o tym tyle opowiadać... Potem w domu 2 godziny snu i wyprawa z córcią do lasu Kapitalny kilkugodzinny spacer po lesie bukowym. Wśród pachnących liści oraz ściółki zbuchtowanej przez lokalne dziki. Nagrodą było odnalezienie skrzynki Geocache, której szukaliśmy. Po powrocie do domu aż do teraz - proza życia pod tytułem "sprzątanie pokoju 12-to latki". Znaczy sprzątałem z córcią, ale umycie okien należało do mnie... Teraz w nagrodę - piwo
                              Dziku


                              Comment

                              • garfunkel
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.04
                                • 1068

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dziku
                                Po powrocie do domu aż do teraz - proza życia pod tytułem "sprzątanie pokoju 12-to latki". Znaczy sprzątałem z córcią, ale umycie okien należało do mnie... Teraz w nagrodę - piwo

                                Ha.. a pamiętasz jeszcze jak się sprząta pokój sześciolatki?...chwilę temu do niego weszłam i ...zaraz wyszłam. Nie wiem, od czego zacząć...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X