Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maremali
Jak minął dzień?
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GwiazdaDzień pracowity i zaganiany...
Ale w końcu wiemy, że pojawi się Krzyś - pewnie kolejny piwolub.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
No dzisiaj z Miłką wypijemy Jego zdrowie.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
No, ja już wczoraj wypiłem... ale i dziś (i nie tylko) nie omieszkam...
W Tatusia niech się za bardzo nie wdaje, bo Tatuś blednie, jak tylko widzi mleko...Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Mi jeszcze nie minal, a w ramach rozgrzewania sie w ten zimowy dzien, mam w planach przynajmniej pol nocki spedzic na forum z dobrym piwem w reku
Musze troche zaleglosci nadgonicPopieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GwiazdaDzień pracowity i zaganiany...
Ale w końcu wiemy, że pojawi się Krzyś - pewnie kolejny piwolub.
I pomimo choróbska, które się do mnie przywlekło, dzisiaj pije Wasze zdrowie (a nie piłam piwa od poniedziałku)
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_ShaggyW Tatusia niech się za bardzo nie wdaje, bo Tatuś blednie, jak tylko widzi mleko...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fteoGratulacje!
I pomimo choróbska, które się do mnie przywlekło, dzisiaj pije Wasze zdrowie (a nie piłam piwa od poniedziałku)
Ciekawe, jak będzie z czosnkiem?"Oszukać diabła, to nie grzech"
Comment
-
-
Pobudka o 6.00, szybkie golenie i przepłukanie się. Jakaś kanapka chyba też się trafiła. Wyjazd do Tomaszowa na rekrutację. Tam dwie godziny oczekiwania na rozpoczęcie owej rekrutacji. Jakieś testy (na osobowość i inteligencję) i rozmowa z psychologiem. Szybki powrót do Opoczna. Wpadłem na sekundę do domu i na 14 do pracy. Dotarłem na styk. Jestem tak zorany, że nawet nie chcę mi się piwa otwierać. Koniec przekazu!Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się
Comment
-
-
Dziś dzień kiepski, zdrówko wymagało udania się do przychodni zamiast do pracy. Więc siedzę na zwolnieniu i piwka nie piję bo trzeba łykać anybityki.
Nie było by najgorzej tylko w kościach łamie a łeb nawala jak na jakimś kosmicznym kacu.
Comment
-
Comment