Jak minął dzień?

[emes]

A byłbym zapomniał. Moja nielubiana firma ma zostać ukarana przez UKE za to, że zlikwidowała limity transferu neostrady. Jeżeli to prawda to ja już nic nie rozumiem...

Nie chce mi się w to wierzyć. To jakieś kuriozum w świetle poprzednich kar i oświadczeń działania UKE na rzecz konsumentów.

[adam16]

Nie chce mi się w to wierzyć. To jakieś kuriozum w świetle poprzednich kar i oświadczeń działania UKE na rzecz konsumentów.

No ja też mam trudności aby w to uwierzyć ale ponoć chodzi o to że nie uprzedzono UKE o tym kroku. Jeżeli to prawda to gdzie jest ten wolny rynek...
Pażywiom-uwidim.

[e-prezes]

Na razie mija dość melancholijnie. Zresztą co to za dzień gdy człowiek kładzie się spać o 9 rano... a zaraz po wstaniu jest obiad i sączy samotnie piwko.

[adam16]

No to jestem Ojcem Chrzestnym. Sam chrzest był ciekawy. Ksiądz chce przystąpić do dzieła, a tu okazuje się ze kościelny nie przygotował wody. Więc ksiądz poświęcił wodę z ampułki. Do tego ministranci chyba pierwszy raz brali udział w takiej mszy i też trochę zawalili. Normalnie całość groziła totalną klęską ale będzie przynajmniej co opowiadać po latach.

[adam16]

A dziś praca, potem szkolenie i powrót do pracy i ostatni klient który przetrzymał mnie pół godziny po teoretycznym końcu zmiany. I jeszcze nie udału się mu pomóc - procedury

[cyborg_marcel]

Niedziela jak niedziela - standardowo padam i jestem 1 kg w plecy. Dziś liczbę saren, łabędzi, kotów i kaczek mogła pobić tylko liczba opuszczonych butelek po napojach wyskokowych oraz fetor z byłych i obecnych oczyszczalni ścieków i wysypisk śmieci Podobno wiosna jest i to ludzi pozytywnie nastraja...

[kot_z_cheshire]

Dziwnie się czuję. Mam współlokatora: wielkiego szerszenia w pokoju. Próbowałam drania wyrzucić, zabić ...cokolwiek...Zrobił się agresywny i w pewnym momencie nie byłam pewna kto na kogo poluje.Teraz wlazł pod takie coś, dzięki czemu sie lampę przykręca do sufitu...I siedzi tam. Jak odpocznie to pewnie polka sie zacznie od początku

[arcy]

Zaatakuj go czymś w dezodorancie - z bliska możesz go wręcz zamrozić.

[kot_z_cheshire]

Zaatakuj go czymś w dezodorancie - z bliska możesz go wręcz zamrozić.

Nie mam żadnego dezodorantu w domu. Takim z perfum to wiesz..mogę sobie popsikać..Próbowałam go zapryskać wodą ze spryskiwacza do szyb, ale mam wrażenie, że musiałabym na niego wiadro wylać. Ciut ociężały się zrobił, co mu w niczym nie przeszkadzało

[arcy]

Dodaj coś do tej wody, jakiś domestos albo coś.

[kot_z_cheshire]

Ha..wyleciał jak bombowiec i zaczął krążyć nad padliną (ja w przyszłości), usiadł na zasłonce...i wtedy: spryskałam wodą, poprawiłam z paputka i dodusiłam butem a potem jeszcze dopryskałam wodą..teraz jest tam, gdzie miejsce wszystkich szerszeni: pod balkonem w krzakach

[arcy]

Z pewnością decydującym argumentem był paputek.

[DanielJakubowski]

Jak minął dzień ? Pięknie.
Około godziny 18 postanowiłem wyczyścić w końcu matryce w laptopie nowo zakupionym zestawem do pielęgnacji matrycy. Tak niefortunnie psiknąłem tym płynem, że wleciał (niewiele) pod dolna część jej obudowy. Efekt taki, że mam jasne plamy na dole ekranu
Co teraz ? grrrrr...

[arcy]

To był dobry dzień - zrobiłem wreszcie prawo jazdy

[jerzy]

Co teraz ? grrrrr...

Może poczekać aż wyschnie?