Sagi rodzicielskiej ciąg dalszy.
W tym tygodniu siedzę cały czas z małą no i wczoraj było apogeum - oprócz standardu siusiu-kupka-jeść-uśpić-zabawić odkurzyłem mieszkanie oraz zrobiłem kilkadziesiąt pierogów, a gdy sprzątnąłem blat po wszystkim (ok. 23:00), odczułem z tego powodu zadowolenie. Nagle coś mnie tknęło, zajrzałem w majtki, a tam już dobry centymetr mniej!
Natychmiast wszedłem na otomoto, żeby sprawdzić ceny czerwonych Ferrari, ale na szczęście dzisiaj Dominika powiedziała, że pierogi wyszły mi takie "męskie"...
W tym tygodniu siedzę cały czas z małą no i wczoraj było apogeum - oprócz standardu siusiu-kupka-jeść-uśpić-zabawić odkurzyłem mieszkanie oraz zrobiłem kilkadziesiąt pierogów, a gdy sprzątnąłem blat po wszystkim (ok. 23:00), odczułem z tego powodu zadowolenie. Nagle coś mnie tknęło, zajrzałem w majtki, a tam już dobry centymetr mniej!
Natychmiast wszedłem na otomoto, żeby sprawdzić ceny czerwonych Ferrari, ale na szczęście dzisiaj Dominika powiedziała, że pierogi wyszły mi takie "męskie"...
Comment