Ja też jutro na uderzam do pracy na 8:00 i pracuję do 25.12 do 8:00,potem 28.12(też dobę) i 1.01 na 8:00(również dobę) Tak niestety w tym roku wypadło.
Jak minął dzień?
Collapse
X
-
Marusia nie chciała aby wkurzać ludzi, a ja jednak będę!
Jak w piątek 19 bm o 14.00 opuściłem zakład pracy to wrócę tam dopiero 05.01. a miałem mieć jeszcze dwa tygodnie wolnego. Wszystko dlatego że latem nie mogłem dostać urlopu bo byłem potrzebny w pracy, to teraz na siłę mnie wyrzucają na zaległy. Na szczęście udało mi się przełożyć dwa tygodnie na czas ferii. Tak więc ferie też spędzę z dziećmi w domu, a żona będzie pracowała"Ma jednak kraj polski napój warzony
z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
mieszkańców, lecz i cudzoziemców
wybornym smakiem"
Jan Długosz, Historie Piwne
Moja strona www w początkowym okresie budowy
Comment
-
-
Ufff... długi i ciężki dzień w pracy. "Wigilia" trwająca pół godziny - i powrót do biurek. Potem szybko siłownia - co by odpocząć od siedzenia przed kompem, wyjście na zakupy o 23... Wiecie, że o północy w tesco kłębił się tłum ludzi?
No i teraz raczę się Belfastem.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Comment
-
-
Marusia napisał(a)
Nie wkurzalibyście ludzi - ja jutro do pracy, 29,30,31 do pracy, 1.01.04 dyżur telefoniczny, 2.01.04 - cały dzień w pracy
Ja mam podobnie tylko jeszcze gorzej
Dzisiaj to jest w Wigilię jestem do 14-tej
Jutro, czyli w pierwsze Święto tak samo
A w drugie, na popołudnie
A potem jeszcze dwie nocki
No i pierwszego stycznia na 6.00 znowu do robotyBrowar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Pogoniarz napisał(a)
Ja też jutro na uderzam do pracy na 8:00 i pracuję do 25.12 do 8:00,potem 28.12(też dobę) i 1.01 na 8:00(również dobę) Tak niestety w tym roku wypadło.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
dasz radę- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Oj, dzisiejszy dzień był trochę męczący.
Wpierw praca, później szybkie przygotowania, ostatnie prezenty.
Później pierwsza gwiazdka, kolacja i prezenty.
Teraz już wszystko posprzątane, pakunki pochowane, piwo wypite-można już nabierać sił do jutrzejszy pracowity dzień.
Wasze zdrowie.Pozdrawiam Cię !!!!
Comment
-
-
Ja wczoraj zaraz po kolacji wigilijnej padłem na twarz i przespałem 3 godziny. A dzisiaj znowu w pracy. Ech...Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Dzień wczorajszy zaczął się fatalnie - po odpaleniu auta wysypała się tylna szyba. Nie wiem, czy sama, czy pomógł jej ktoś "życzliwy". Następne dwie godziny to gorączkowe poszukiwania nowej szyby i przejściowe zatrzymanie akcji serca po usłyszeniu ceny. Potem już lepiej, a wieczór całkiem przyjemny - rewelacyjna grzybowa i takiż karp po żydowsku (przepraszam, może ktoś to odbierze jako antysemityzm, ale potrawa tak się nazywa). Na ciasta nie starczyło już siły.
Comment
-
-
Wtorek minął pod znakiem przedostatnich przygotowań do Sylwestra. Wieczorem spotkało mnie miłe zdarzenie. Spotkałam kolegę z podstawówki (z mojej klasy). Chyba dobrze o nas świadczy fakt, że po 16 latach poznaliśmy się bez problemu
Comment
-
-
Jeszcze nie minął, a już się zaczął Pan "baran" kierowca autobusu stojącego na pętli drzwi w drzwi z autobusem w którym siedziałem, przez 10 minut, ładował nam spaliny rposto do środka. Na prośbę o wyłączenie silnika lub chociaż o zmienienie pozycji, odparł, że jemu jest zimno imusi mieć włączony silnik, co dozmiany pozycji, kompletnie olał sprawę. Jedna z kobiet mało nie zemdlała od nadmiaru tlenku węgla, a ja teraz mam głowę jak baniak i zawroty w niej. Jak ja kocham te warszawskie ZTM.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
Comment