Jak minął dzień?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    #226
    Kamyczek ma ciągłe problemy z autobusami. Atakują ją ze wszystkich stron. Raz nawet urwał jej jeden lusterko
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • Pogoniarz
      † 1971-2015 Piwosz w Raju
      • 2003.02
      • 7971

      #227
      Ja dzisiaj leniuchowałem totalnie.Gdyby nie to,że przypomniałem sobie ,że nie oddałem zeznania podatkowego i musiałem zapłacić ponad pięć dych za korzystanie z internetu -to normalnie super dzień
      Pospacerowałem sobie po Szczecinie(Lasek Arkoński,Park Kasprowicza),poleżałem na trawce czytając prasę i popijając lanego Porterka z Bossa.Jutro też planuję pełen luz i pełną turystykę.Ma być pięknie i cieplutko
      Miodzio!
      Ostatnia zmiana dokonana przez Pogoniarz; 2004-04-21, 22:29.


      Prawie jak Piwo
      SZCZECIN

      Comment

      • grzech
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.04
        • 4592

        #228
        Ja wczoraj jak przystało na prawdziwego mężczyznę, uzbrojony w siekierę, wraz z innym prawdziwym mężczyzną uzbrojonym w piłę motorową wybrałem się do lasu po drzewo. Potem to porąbałem. I gdy już byłem nieźle tym wszystkim wykończony, pojawiło sie me Kochanie i zaproponowało wymianę wody w oczku. Efekt - przysypiałem na LM (inna sprawa, że poza kartkami nic się tam ciekawego nie działo).

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9866

          #229
          Wczoraj nie było najlepiej przez chwilkę. Otóż zerwał mi się z pleców plecak pełen piwa. Jak usłuchałem ten huk... Na całe szczęście rozpadła się tylko jedna butelka, a reszta była cała i zdrowa . Tej jednej jednak szkoda bo miałem dzięki niej wypróbować Piasta Wrocławskiego.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • yendras
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.12
            • 2052

            #230
            grzech napisał(a)
            Ja wczoraj jak przystało na prawdziwego mężczyznę, uzbrojony w siekierę, wraz z innym prawdziwym mężczyzną uzbrojonym w piłę motorową wybrałem się do lasu po drzewo. Potem to porąbałem. I gdy już byłem nieźle tym wszystkim wykończony, pojawiło sie me Kochanie i zaproponowało wymianę wody w oczku. Efekt - przysypiałem na LM (inna sprawa, że poza kartkami nic się tam ciekawego nie działo).
            Ale Ci zazdroszczę... Do wieczora siedziałem nad papierami, cały dzień dzwonił telefon (a każdy bardziej wkurzający od poprzedniego). Znowu nie zdążyłem przygotować rowerów do sezonu, a pogoda wczoraj była idealna na pierwszą przejażdżkę. Wieczorem byłem tak odkorowany, że nawet nie chciało mi się oglądać meczu - tylko cicha muzyczka z Brazylii i jasna Fortunka. Co za dzień

            Comment

            • pjenknik
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.08
              • 3388

              #231
              Ja mam na głowie dostosowywanie lecznicy do wymagań ...ujni europejskiej. Układanie paneli naścianach, wymiana ogrzewania, przede mną wymiana okien
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Comment

              • grzech
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.04
                • 4592

                #232
                Yendrasie, jak będę znów miał wolne to dam Ci znać. We trzech w lecie będzie lżej.

                Wczoraj z mym Kochaniem dostosowywałem ogródek do wymogów junijnych. Wywaliłem kamienie (nieestetyczne, prymitywne, o nieregularnych kształtach) i zamontowaliśmy drewniane płotki (równe, łatwe do przycięcia i nadania im wymiarów wymaganych przez wspomnianą EU, czy UE).

                Czy ktoś z Was przesadzał pięcioletni jałowiec ?

                Comment

                • naczelnik
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.08
                  • 1884

                  #233
                  Wczoraj ledwo żywy dotłukłem się pociągiem do Wrocławia.
                  Miałem 39 st gorączki.Dziś zawitałem do lekarza i pani doktor zdiagnozowała u mnie zapalenie zatok.Jestem uziemiony na najbliższy tydzień.Wracając wstąpiłem oczywiście do apteki i mój studencki budżet na ten miesiąc dość znacznie się skurczył.Nie ma to jak dobrze zacząć misiąc...
                  Popieram domowe browary!

                  Polakom gratulujemy naczelnika

                  Zamykam browar.
                  Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                  gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                  Comment

                  • pjenknik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.08
                    • 3388

                    #234
                    grzech napisał(a)
                    Czy ktoś z Was przesadzał pięcioletni jałowiec ?
                    Nie ale karczowałem kiedyś szklarnię pełną róż
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Comment

                    • maleństwo
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2003.10
                      • 847

                      #235
                      Ostatnie dwa dni minęły bardzo fajnie. W niedzielę wyjazd na wieś do mojej "posiadłości". Prawie wszystko pięknie kwitnie, trawa po kolana (kiedy ja to skoszę?), ogródek skalny tętni życiem. Na strychu w domu zadomowiły się (jak zwykle) łasice. W poniedziałek wyjazd do Popradu. Po drodze, w Nowym Sączu łapie nas potworna ulewa deszczowo-gradowa i burza z piorunami. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Do wieczora mamy już ładną pogodę. Wszystko fajnie, tylko od soboty męczy mnie przeziębienie. Wczoraj, tak jak kolega Naczelnik, wracałam z gorączką. A najgorszy był średni korek przed Lubniem w stronę Zakopianki. Dzisiaj czeka mnie wizyta u lekarki i porcja leków (tak myślę...).
                      Ostatnia zmiana dokonana przez maleństwo; 2004-05-04, 13:49.

                      Comment

                      • maleństwo
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2003.10
                        • 847

                        #236
                        Niedzielne popołudnie spędziliśmy na wystawie kotów rasowych. Piękne kotki, kociaki i kocury. No coś dla mnie. Byłam w swoim żywiole. Wieczorem załapaliśmy się (całkiem przypadkowo) na koncert Perfectu na krakowskich Błoniach. Koncert odbył się z okazji II Festiwalu Recyclingu (jakoś tak). Chłopaki z Perfectu, jak zwykle, grali czadowo, ale jak dla mnie krótko. Na koniec Festiwalu był pokaz sztucznych ogni. Muszę dodać, że był bardziej widowiskowy jak w Sylwestra na Rynku. Wczorajszy dzień zaliczam do udanych.

                        Comment

                        • mwa
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2003.01
                          • 5071

                          #237
                          Ja wczoraj po pracy skoczyłem na rowerze 65 km na biesiadę do Lublińca. Dużo piwka się wypiło i parę gadżetów przywiozłem.
                          Szkoda tylko, że dziś znów rano do pracy.
                          Pozdrawiam Cię !!!!

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #238
                            grzech napisał(a)
                            ...Czy ktoś z Was przesadzał pięcioletni jałowiec ?
                            Ja przesadzałem dziesięcioletni, dwumetrowy bez. Najpierw musiałem go odkopać, a skubany korzenie ma większe niż sam krzak, a potem wkopać w podłoże, w które nawet kilof nie chce się wbić. Ale dla chcącego nic trudnego, po dwóch dniach roboty bez przesadziłem. Nawet się przyjął

                            Comment

                            • abernacka
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2003.12
                              • 10867

                              #239
                              Nareszcie! Wczoraj zaliczyłem ostatni egazmin na moich studiach, kończący VIII semestr . Niestety, perspektywa wieczornej pracy zniechęciła mnie do świętowania! . Ale za to, dzisiaj odbiję sobie te wszystkie przeciwności losu .
                              Piwna turystyka według abernackiego

                              Comment

                              • nikita_banita
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.06
                                • 1363

                                #240
                                Poranek upłynął pod znakiem pożegnania z giełdowiczami, a później to już w pociągu ponad 600 km. Może obejrzę jeszcze meczyk i lulu...

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • heckler
                                  Czechy, Rozstání-Moravská Třebová, Rozstání 31, Pivovar Mlejn
                                  heckler
                                  Mlejn, to kolejny ,wiejski, browarek, który powstał na skraju malutkiej wioski Rozstání oddalonej o niespełna osiem kilometrów od Moravská Třebová. Browar zajmuje część kompleksu starego młyna, który stoi tuż przy drodze, zaraz za torami kolejowymi i u podnóża górki Doubravice....
                                  2023-08-30, 08:11
                                • kurek93
                                  Lager coopers
                                  kurek93
                                  Na wstępie chciałbym się przywitać. Jestem amatorem, robię pierwsze piwko lager z brewkita. Potrzebuje pomocy. Zrobiłem swoje pierwsze piwko, początkowe Blg 12, fermentacja 18 stopni, a teraz od kilku dni w 23. Wczoraj 5.01 mija dwa tygodnie. Blg stanęło od kilku dni na 4. Według kalkulatora...
                                  2023-01-06, 19:13
                                • heckler
                                  Cieszyn, Katowicka 136, Browar - Karczma Pod Czarnym Kogutem
                                  heckler
                                  Bardzo się cieszę, że właśnie taki lokal powstał akurat w Cieszynie. Lubię tam jeździć, lubię klimat tego miasta, a na moim piwnym szlaku właśnie dodałem Czarnego Koguta.
                                  Browar wystartował pierwszego marca, a nam udało się ich odwiedzić dwa i pół tygodnia później czyli 18 marca. Browar,
                                  ...
                                  2023-03-22, 16:08
                                • heckler
                                  Czechy, Sobíňov, Sobíňov 65, Minipivovar Sobíňov
                                  heckler
                                  Sobíňov to mała wioska oddalona o niecałe trzy kilometry od Ždírec nad Doubravou. I właśnie z tej miejscowości na miejsce najwygodniej będzie podjechać pociągiem.
                                  Oczywiście jeździ tam również i autobus, ale w weekendy kursuje dużo rzadziej niż wspomniany pociąg, a i jego...
                                  2019-12-20, 06:48
                                • heckler
                                  Czechy, Ledce, Ledce 16, Pivovar Ovipistán
                                  heckler
                                  Niecałe 10 kilometrów od miejsca naszego kwaterunku Opočna od miesiąca działa kolejny mały browarek. Oczywiście postanowiliśmy go odwiedzić. Browar położony jest we wsi Ledce i nazywa się Ovipistán.

                                  Długi spacer dobrze nam zrobił i na miejsce dotarliśmy w sobotę około...
                                  2020-08-28, 08:55
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...