Jak minął dzień?

[solfernus]

Cały dzień układam i segreguję podstawki, które kupiłem na giełdzie

[kiszot]

Ale na koniec dnia wspaniała wiadomość
dostałem podwyżkę.

No ja niby też dostałem podwyżkę.Ale jakoś słabo ją widzę na "pasku" Więc duża to ona nie była.

[peter007]

Cały dzień za kółkiem Najpierw Piotrków później Tomaszów i jeszcze na dodatek jakieś gówniarze w nocy wpitolili mi się do samochodu

[cielak]

A ja wczoraj rano zburzyłem sobie moje autko i jestem lżejszy o 300zł (mandat)

[adam16]

Wczoraj najpierw wiadomość o śmierci Zdzisława Beksińskiego - przybijająca
Potem w drodze do pracy na przystanku autobusowym w Chorzowie, 20 min stałem kilka metrów od osoby przykrytej foliowym workiem. A potem jeszcze byłem świadkiem potrącenia kolejnej osoby przy dworcu PKP w Katowicach.
Dobrze, że to wczoraj już na mną.

[kiszot]

Może wczoraj byłeś w kręgu zainteresowań tego z kosą?Tylko okazało się,że masz jeszcze wysoki numerek.

[Pogoniarz]

Mój minął nadzwyczaj spokojnie ,jak nigdy.Pracy było malutko,mogłem sie walnąć na 6 godzin.Idę dopiero w środę do pracy,nic tylko piwko w spokoju pić

[cyborg_marcel]

a mi się powoli blachy zaczynają sypać - taka pogoda kupiłam rano syrop, coby choć gardło metaliczne lekko naoliwić i średnio mi wychodzi mówienie... do tego nie wiem, co dalej, gdzie będę mieszkać i pracować za kilka chwil, ale za to mam ustawione wszystkie weekendy do końca marca już dawno tak towarzysko nie spędzałam wolnego czasu... oby tylko sił i kasy starczyło! (choć na zapłatę za baseny to chyba jeszcze długo poczekam )

[arcy]

Ciekawe czy znajdziesz w tym roku czas i siły na wizytę w Poznaniu.

[cyborg_marcel]

obiecuję niniejszym!

[zythum]

Miałem trochę podobne doświadczenia dzisiaj jak Adam16. Jadąc do domu trafiłem na wypadek spowodoowany prze młodego idiotę który nie biorąc pod uwagę śliskiej jezdni jechał ze 100 na godzinę Aleją Jana Pawła (Warszawa). Władował sie na przystanek na którym czekałem - aż cud, że nikogo nie zabił.

[iron]

A mój dzień, a w zasadzie jego końcówka mija całkiem miło - siedzę sobie przy piwie, przeglądam forum, a z głośników sączy się muzyka z całkiem zacnego bootlegu Jethro Tull "Return of Mr Clappy" który dziś właśnie odebrałem od sprzedawcy z Allegro

[zythum]

Nie oglądasz znakomitej II połowy meczu

[arcy]

Mój przebiega niemal identycznie - tyle że piwo już wypiłem. Odebrałem od sprzedawcy z allegro bootleg Franka Zappy "Just another live album". Mój spokój mąci jedynie fakt, że zaraz muszę się zabrać za zmywanie. No i masoni nie chcą się ujawniać na tajnej liście

[iron]

Mój przebiega niemal identycznie - tyle że piwo już wypiłem. Odebrałem od sprzedawcy z allegro bootleg Franka Zappy "Just another live album". Mój spokój mąci jedynie fakt, że zaraz muszę się zabrać za zmywanie. No i masoni nie chcą się ujawniać na tajnej liście

Już dwóch masz - autorzy postów powyżej - ups zapomniałem, że to miała być tajna lista

A mecz - cóż, życie we dwoje polega na kompromisach - ja sobie obejrzę skróty i też będę zadowolony