Jak minął dzień?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    A ja się pochorowałem, wczoraj latałem po mieście jak kot z pęcherzem, spociłem się okrutnie, wieczorem krótka przejażdżka rowerkiem, a w nocy już kichanie, smarkanie, kaszel i głowoból. Dzisiaj czuję się, jakby mnie ktoś zatarł w kadzi z zacierem. A pogoda piękna, ciepło, słonecznie i bezwietrznie, w sam raz na dłuższy wujazd rowerkiem

    Comment

    • cielak
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.03
      • 2890

      [QUOTE=Krzysiu]... wczoraj latałem po mieście jak kot z pęcherzem...

      A jak lata kot z pęcherzem, czy są też koty bez pęcherza?
      zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        Przywiąż kotu pęcherz rybi do ogona, a zobaczysz, jak lata.

        Comment

        • peter007
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.06
          • 2820

          Wczoraj byłem na ciekawej imprezce rodzinnej a dzisiaj ponoszę tego konsekwencje (czyt. kac)
          Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

          Comment

          • Ahumba
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛
            • 2001.05
            • 9056

            A ja właśnie wróciłem z grillowania na działce ze Żwierzyńcem (przywiezionym z Białej) w tle
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

            Comment

            • cielak
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.03
              • 2890

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
              Przywiąż kotu pęcherz rybi do ogona, a zobaczysz, jak lata.
              To lepiej daj kotkowi waleriany. Wtedy dopiero odleci.
              zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                Ale wtedy musiałbym napisać " latałem jak kot po walerianie". Zresztą koty po wlaerianie nie latają, tylko leżą i uśmiechają sie błogo.

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011

                  Byłem wczoraj na długim spacerze za miastem. Widziałem w jednym miejscu stado zaskrońców i po kilkuletniej przerwie sporo chrabąszczy.

                  Comment

                  • peter007
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.06
                    • 2820

                    Wczoraj prawie cały dzionek spędziłem na grillowaniu i piwkowaniu
                    Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                    Comment

                    • cielak
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.03
                      • 2890

                      Od 9:00 szpachlowałem i malowałem balkon. Niestety wszystko odpada . Mam dość odnawiania .
                      zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                      Comment

                      • Wujcio_Shaggy
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.01
                        • 4628

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cielak
                        Od 9:00 szpachlowałem i malowałem balkon. Niestety wszystko odpada . Mam dość odnawiania .
                        Balkon odpada? Rzeczywiście - trzeba było nie brać się za odnawianie...
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                        @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                        Comment

                        • cielak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.03
                          • 2890

                          [QUOTE=Wujcio_Shaggy]Balkon odpada?...

                          Jak by odpadł był by święty spokój.
                          zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                          Comment

                          • biermann
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.09
                            • 2552

                            Po wczorajszych przygodach z policją ( ale o tym sza) dziś znacznie lepiej. Właśnie przedłużono ze mną umowę o pracę
                            "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                            Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                            Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                            Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                            Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                            Comment

                            • kiszot
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🍼🍼
                              • 2001.08
                              • 8108

                              Normalnie w pracy.Dobrze,że udało sie uszczknąć godzinkę na moją korzyść.
                              Ale powiem wam,że pół kilometra pod ziemią tez było dzisiaj ciepło
                              Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                              1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                              Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                              Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                              So von Natur, Natur in alter Weise,
                              Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                              Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                Takie dni w pracy, jak wczorajszy poniedziałek, to miodzio - cisza, spokój, nikt d... nie zawraca, nikt nie dzwoni, że trzeba zrobić sprawozdanie NA JUŻ, można się skoncentrować na ważnych lub nieważnych sprawach.

                                Po południu, przy pięknej pogodzie, patrol kolejowo - browarny: stacja w Marcinowicach (a właściwie to, co z niej zostało) oraz browar w Sobótce (a właściwie to, co z niego zostało). Smutne widoki, z jednym małym, sympatycznym akcentem - reportaż będzie w galerii.

                                Naczytałem się o jeździe na ostrym kole i technice jazdy, próbowałem więc zmienić swoje kolarskie - niewłaściwe, jak się okazuje - przyzwyczajenia. Przypakowałem tak, że ledwo się ruszam, a boli mnie wszystko, co tylko ma w sobie jakiś kawałek układu nerwowego. Chyba pozostanę przy starej technice jazdy.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X