Jak minął dzień?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Westa
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2005.06
    • 99

    #961
    Dzień najpierw bardzo pracowity, a potem bolesny. Byłam u dentysty. Leczenie kanałowe. Koszmar. W dodatku nie refundowane przez NFZ. Życie uratowalo mi po powrocie piwo , którego Pogoniarz nie zdążył pochłonąć . Po drugim życie znowu jest piękne i nawet jakby mniej boleści w "kanale" Acha, to nie był lech ze soczkiem i słomką. To był belfast. Na zdrowie

    Comment

    • mark33
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.04
      • 3283

      #962
      W pracy miałem totalne kongo, jakoś dałem rady do 15:00. W domku obiadek , kimka 30 minut, kawa. No i najlepsze forum, piwko i jeszcze raz forum i piwko. Za momencik kąpanie
      i spanie. A jutro znów od nowa i tak doczekać do Pszowa.

      Comment

      • adam16
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.02
        • 9866

        #963
        U mnie wczoraj do wieczora wszystko było OK. A potem padł komp w domu (piszę te słowa w pracy). Mam nadzieję że da się go uruchomic, ale pewnie będzie się to łączyło z wydatkami. Więc jestem zły jak cholera . Oby obeszło się bez utraty zawartości dysku, bo na nim są przygotowane etykiety na mojego portera, że nie wspomnę o innych danych.
        Ale póki co nie znalaz się mądry który potrafi by mi pomóc z tym kompem.
        Ostatnia zmiana dokonana przez adam16; 2005-10-04, 18:20.
        Browar Hajduki.
        adam16@browar.biz
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9866

          #964
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
          U mnie wczoraj do wieczora wszystko było OK. A potem padł komp w domu ...
          Komp już działa, z nową kartą graficzną, co pociągnęło za sobą nieprzewidywane wydatki . W zamian żelazko poszło do piachu. Ciekawe co będzie dalej.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #965
            Nostradamus mówił coś o końcu świata, ale nie wspominał, że będzie to poprzedzone śmiercią żelazka.

            Comment

            • adam16
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.02
              • 9866

              #966
              Jaj ciąg dalszy - żeby napisać małą literkę "ć" , muszę mieć załączonego Caps Locka i jeszcze wciskać Shift z Altem (analogicznie duże "Ć" wymaga wyłączonego Capl Locka i znów Shifta i Alta). Cuda na kółkach. Reszta polskich znaków wchodzi normalnie. Żeby jeszcze śmieszniej było to w pracy mam sytuację podobną .. tylko tam chodzi o literkę "Ł".
              Czas cudów, czy jak? Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać
              Ostatnia zmiana dokonana przez adam16; 2005-10-05, 21:23.
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • adam16
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.02
                • 9866

                #967
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                Nostradamus mówił coś o końcu świata, ale nie wspominał, że będzie to poprzedzone śmiercią żelazka.
                Film o Nostradamusie bym zobaczył , ale parę dni temu wysiadł mi magnetowid. To tak apropos prawa serii.
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • peter007
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.06
                  • 2820

                  #968
                  Zaraz po pracy (miałem nockę) wlazłem do lasu z nadzieją na przytarganie do domu grzybów. Wchodząc do lasu zastanawiałem się do czego znaleziska będę ładował, bo nie miałem ani wiaderka ani chociaż jakiejś reklamówki, nie mówiąc o nożyku. Niestety rzeczywistość była okrutna i nie dane mi było zmierzyć się z tym problemem. Nie znalazłem nic
                  Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                  Comment

                  • zythum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.08
                    • 8305

                    #969
                    W ciągu ostatnich czterech dni i nocy przespałem w sumie może z 10 godzin, dzisiaj złapała mnie depresja, poszedłem do kina na Guzikowców, fim dekady ale pogłębił moją depresję a przede mna znowu może 2 godziny snu. Mały po operacji ciągle płacze i nie spi - nie może chodzić ani stać i o ile Miłka siedzi w domu na zwolnieniu to ja mam sajgon w pracy z wdrożeniemnajważniejszej biznesowej usługi jaka kiedykowliek była w Polsce wdarżana. Niby dzień się kończy ale następny chyba mnie juz całkiem wykończy.
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • cyborg_marcel
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.03
                      • 3467

                      #970
                      Nie dość, że mi wszystkie obwody poszły i ostatnie kilka zasmarkanych dni w domu spędzonych, to jak się w końcu wydobyłam z barłogu, coby kaganek wiedzy zanosić pod strzechy, to się okazało, że jeden uczeń też jest chory, a drugi zapomniał i go w ogóle nie było.
                      A wszystko przez małą żaróweczkę... W ramach przepisywania na kompie u znajomych moich nieszczęsnych tłumaczeń, wracałam rowerem po ciemku, a że do tego padał deszcz i było ślisko - musiałam jechać powoli => gorączka i te sprawy...

                      Za to przedwczoraj spędziłam 13 godzin na nauce języków obcych (no bo co można robić w chorobie, kiedy się nie ma sprzętu grającego, ani sprawnego kompa, a w tv nuda?) - ale z ręką na sercu przyznam, że 2 ostatnie godziny odbębniłam pro forma (= kolejnie olewając gramatykę).

                      Ponoć katar i przeziębienie, leczone i nie, zawsze trwają tydzień - zobaczymy...
                      Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                      Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #971
                        Dzionek można zaliczyć do udanych - kolejna wycieczka szlakiem browarów i nieczynnych stacji kolejowych, dookoła Gór Sowich. Tym razem niedaleko, w sumie 95 km: Świdnica - Zagórze (browar) - Jugowice (browar, stacja) - Walim (browar, stacja) - Wolibórz (browar, stacja, gasthaus) - Srebrna Góra (dwie stacje) - Jemna (stacja) - Ostroszowice (stacja) - Bielawa (browar) - Świdnica. Pogoda dobra, widoki przepiękne - całe góry rozświecone na żółto, rudo i czerwono.

                        Po drodze zaliczyłem dwie góskie premie I kategorii (Sokolec i Srebrna Góra) i pochwalę się, że podjechałem bez problemów, ale wrodzona skromność nakazuje mi przyznać się, że na start w górskich mistrzostwach Polski to chyba jeszcze nie jestem wystarczająco przygotowany.

                        Jedyny niezrealizowany punkt planu to Opat w Sebrnej Górze - buda na przełeczy była zamknięta.

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          #972
                          Reszta wieczoru przy większym PECie z EDIego ...

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #973
                            Kutwa, kończy się ...

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              #974
                              No i skończyl sie. To nie był najradośniessy punkt dnia.

                              Comment

                              • ART
                                mAD'MINd
                                🥛🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2001.02
                                • 24005

                                #975
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                                No i skończyl sie. To nie był najradośniessy punkt dnia.
                                a mi niestety nie było dane w ogóle EDIego przyjąć dziś wieczór.
                                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • heckler
                                  Czechy, Rozstání-Moravská Třebová, Rozstání 31, Pivovar Mlejn
                                  heckler
                                  Mlejn, to kolejny ,wiejski, browarek, który powstał na skraju malutkiej wioski Rozstání oddalonej o niespełna osiem kilometrów od Moravská Třebová. Browar zajmuje część kompleksu starego młyna, który stoi tuż przy drodze, zaraz za torami kolejowymi i u podnóża górki Doubravice....
                                  2023-08-30, 08:11
                                • kurek93
                                  Lager coopers
                                  kurek93
                                  Na wstępie chciałbym się przywitać. Jestem amatorem, robię pierwsze piwko lager z brewkita. Potrzebuje pomocy. Zrobiłem swoje pierwsze piwko, początkowe Blg 12, fermentacja 18 stopni, a teraz od kilku dni w 23. Wczoraj 5.01 mija dwa tygodnie. Blg stanęło od kilku dni na 4. Według kalkulatora...
                                  2023-01-06, 19:13
                                • heckler
                                  Cieszyn, Katowicka 136, Browar - Karczma Pod Czarnym Kogutem
                                  heckler
                                  Bardzo się cieszę, że właśnie taki lokal powstał akurat w Cieszynie. Lubię tam jeździć, lubię klimat tego miasta, a na moim piwnym szlaku właśnie dodałem Czarnego Koguta.
                                  Browar wystartował pierwszego marca, a nam udało się ich odwiedzić dwa i pół tygodnia później czyli 18 marca. Browar,
                                  ...
                                  2023-03-22, 16:08
                                • heckler
                                  Czechy, Sobíňov, Sobíňov 65, Minipivovar Sobíňov
                                  heckler
                                  Sobíňov to mała wioska oddalona o niecałe trzy kilometry od Ždírec nad Doubravou. I właśnie z tej miejscowości na miejsce najwygodniej będzie podjechać pociągiem.
                                  Oczywiście jeździ tam również i autobus, ale w weekendy kursuje dużo rzadziej niż wspomniany pociąg, a i jego...
                                  2019-12-20, 06:48
                                • heckler
                                  Czechy, Ledce, Ledce 16, Pivovar Ovipistán
                                  heckler
                                  Niecałe 10 kilometrów od miejsca naszego kwaterunku Opočna od miesiąca działa kolejny mały browarek. Oczywiście postanowiliśmy go odwiedzić. Browar położony jest we wsi Ledce i nazywa się Ovipistán.

                                  Długi spacer dobrze nam zrobił i na miejsce dotarliśmy w sobotę około...
                                  2020-08-28, 08:55
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...