"Jutro" nie będzie lepiej, bo niby dlaczego miałoby być?
Dzień dzieisjszy marny strasznie, cały dzionek w kuchni, myślałem że szybko się uwinę, a tu nic, kiepścizna, 10 godzin samego warzenia Jeszcze nigdy nie poszło mi tak mozolnie, a miałem jutro powtórzyć. Zdecydoanie odpuszczę do środy.
Dzień dzieisjszy marny strasznie, cały dzionek w kuchni, myślałem że szybko się uwinę, a tu nic, kiepścizna, 10 godzin samego warzenia Jeszcze nigdy nie poszło mi tak mozolnie, a miałem jutro powtórzyć. Zdecydoanie odpuszczę do środy.
Comment